Przejdź do treści

Maya Kowalski dostała 260 mln dolarów odszkodowania. Teraz ponownie pozywa szpital

Na zdjęciu Maya Kowalski
„Wiem, że moja mama oddała za mnie życie. Zrozumiałam to w wieku 11 lat” " źródło: Netflix
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Maya Kowalski otrzymała od Johns Hopkins All Children’s Hospital na Florydzie ponad 260 mln dolarów odszkodowania za to, że działania lekarzy przyczyniły się do samobójczej śmierci jej matki. Teraz 17-latka oskarża personel tego samego szpitala o molestowanie seksualne.

„Moja mama oddała za mnie życie”

W czerwcu 2023 roku na platformę Netflix trafił dokument pt. „Zaopiekujcie się Mayą”, który ukazuje historię rodziny Beaty i Jacka Kowalskich z USA. W 2015 roku ich córka Maya zaczęła źle się czuć: miała problemy z oddychaniem, ciągle czuła się zmęczona, bolała ją głowa i mięśnie. Doszły do tego problemy ze wzrokiem oraz z chodzeniem. Lekarze 9-letniej wówczas Mai mieli trudność z postawieniem diagnozy. W końcu zdiagnozowano u niej zespół wieloobjawowego bólu miejscowego (CRPS) i wprowadzono terapię ketaminą, czyli substancją używaną głównie jako znieczulenie przed operacjami.  W 2016 roku Maya trafiła do szpitala Johns Hopkins All Children’s w Saint Petersburgu na Florydzie z powodu bólu brzucha.

Lekarze tej placówki wysnuli podejrzenia, że Beata Kowalski podawała córce duże dawki ketaminy, aby celowo doprowadzać ją do choroby. I zawiadomili służby. Personel szpitala oskarżył panią Beatę o znęcanie się nad córką. Twierdzono, że kobieta cierpi na zastępczy zespół Munchhausena (polega na wywoływaniu objawów choroby u zdrowej osoby, np. poprzez podawanie zbędnych leków, zazwyczaj przez rodzica dziecku).

Przez te oskarżenia Kowalscy stracili prawo do opieki nad Mayą. Sprawa budziła tym większe kontrowersje, że Maya, po odseparowaniu jej od rodziców, nadal wykazywała objawy choroby, a lekarz, który wcześniej opiekował się dziewczynką, potwierdził, że zalecił rodzicom podawanie ketaminy.

W 2017 roku Beata Kowalski, nie wytrzymując rozłąki z córką, popełniła samobójstwo. Nigdy nie przyznała się do zarzutów i do końca twierdziła, że jest niewinna. Po śmierci matki Maya trafiła pod opiekę ojca, który pozwał szpital. 9 listopada 2023 roku zapadł wyrok, nakazujący szpitalowi wypłatę rodzinie Kowalskich ogromnego odszkodowania w wysokości ponad 261 milionów dolarów.

„Wiem, że moja mama oddała za mnie życie. Zrozumiałam to w wieku 11 lat” – powiedziała Maya w rozmowie z Fox News. „Teraz próbuję iść dalej. Staram się żyć tak pozytywnie, jak tylko potrafię, ale chcę, żeby ludzie wiedzieli, że robiąc to, nie poddawała się”.

To jednak nie koniec…

Nastolatek cierpi na "samobójczą chorobę" / pexels

„Przez kilka lat milczałam w tej sprawie”

Jak donoszą media, 17-letnia dziś Maya Kowalski ponownie złożyła skargę na Johns Hopkins All Children’s Hospital. Jak twierdzi, pracownicy szpitala dopuścili się wobec niej napaści na tle seksualnym, kiedy była jego pacjentką, czyli kiedy miała 10 lat. O tym wydarzeniu dziewczyna opowiedziała po raz pierwszy stacji Fox News.

„Twierdzę, że doszło do wykorzystywania seksualnego. Przez kilka lat milczałam w tej sprawie, ponieważ obawiałam się, że nie zostanę potraktowana poważnie” –  uzasadniła.

Ethen Shapiro, prawniczka reprezentująca szpital, oświadczyła, że takie „zarzuty pojawiły się pierwotnie w trakcie procesu, ale nie zostały uwzględnione w sprawie”.

„Gdy tylko szpital dowiedział się o zarzutach, zgodnie ze swoją polityką natychmiast wszczął wewnętrzne dochodzenie, a w zeszłym miesiącu skontaktował się z organami ścigania. Federalne przepisy dotyczące prywatności ograniczają szpitalowi Johns Hopkins All Children’s Hospital możliwość udostępniania większej liczby informacji, ale szpital bardzo poważnie podchodzi do tego rodzaju zarzutów i zawsze stawia bezpieczeństwo swoich pacjentów ponad wszystko” – przekazała prawniczka placówki w oświadczeniu.

 

źródło: Fox News

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.