Przejdź do treści

Użytkowniczki TikToka ostrzegają, że tampony mogą powodować nowotwór. Ile jest w tym prawdy?

/ fot. iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Istnieją powody, dla których ludzie myślą, że dwutlenek tytanu może powodować raka. Łatwo mi zrozumieć, dlaczego ta kwestia może być niejednoznaczna” – mówi w rozmowie z portalem Today dr Jennifer Lincoln, ginekolożka. Czy rzeczywiście dwutlenek tytanu, który może być zawarty w tamponach, może być groźny dla naszego zdrowia?

Tampony powodują raka?

TikTok jest pełen dobrych rad i informacji przekazanych w formie krótkich, przystępnych filmików. Jednak nie wszystkie podpowiedzi wyjdą nam na dobre i nie wszystkie wiadomości są wartościowe i poparte faktami naukowymi. Tak może być na przykład w przypadku krążącej na TikToku informacji, że tampony powodują raka.

Użytkownicy tej platformy zaczęli przestrzegać w nagranych przez siebie materiałach wideo, że tampony zawierają rakotwórczy dwutlenek tytanu, który może powodować groźne krwawienia i powstawanie torbieli. Ile jest w tym prawdy i czy rzeczywiście powinnyśmy zrezygnować z tego rodzaju środków menstruacyjnych i postawić na inne?

Naukowcy, którzy dostają coraz więcej zapytań o zagrożenie, które może nieść ze sobą używanie tamponów, uspokajają: doniesienia z TikToka mają niewiele wspólnego z prawdą.

Okiem naukowczyni

„Istnieją powody, dla kórych ludzie myślą, że dwutlenek tytanu może powodować raka. Łatwo mi zrozumieć, dlaczego ta kwestia może być niejednoznaczna” – mówi w rozmowie z portalem Today dr Jennifer Lincoln, ginekolożka. „Jeśli w wyszukiwarkę wpiszemy 'dwutlenek tytanu i rak’, zobaczymy badania pokazujące, że istnieje związek między nimi. Jednak to, co często umyka w ich tłumaczeniu, to to, że rakotwórczość dwutlenku tytanu jest związana z wdychaniem tego związku. Nie udowodniono zagrożenia nowotworem wtedy, kiedy używamy go wewnętrznie – a tak jest w przypadku tamponów” – dodaje.

Głos na ten temat zabrała też dr Jen Gunter. W rozmowie z portalem „Popsugar” ginekolożka podkreśla, że „nie ma dowodów na to, że dwutlenek tytanu na sznurkach tamponów może powodować jakiekolwiek szkody”.  

Niestety, to, co budzi zaniepokojenie wielu specjalistów i naukowców, to to, że firmy produkujące podpaski i tampony nie mają obowiązku informować konsumentów, co dokładnie się w nich znajduje. Możemy opierać się jedynie na badaniach naukowych, które sprawdzają skład środków higienicznych, a te często wskazują na toksyczność substancji znajdujących się w środkach menstruacyjnych. Dlatego kobietom, które chcą być spokojne, że nie dostarczają do swojego organizmu żadnych potencjalnie szkodliwych substancji, specjaliści polecają bieliznę menstruacyjną.

Dwutlenek tytanu – co to jest?

Dwutlenek tytanu (TiO2) to naturalnie występująca substancja, która jest najbardziej popularnym tlenkiem tytanu o szerokich zastosowaniach.

Dwutlenek tytanu, ze względu na swoją białą barwę, jest często stosowany zarówno w przemyśle spożywczym, jak i kosmetycznym ze względu na działanie wybielające. Można go znaleźć m.in. w czekoladzie, gumie do żucia, paście do zębów i preparatach przeciwsłonecznych. Ma formę białego, bezwonnego proszku.

 

Źródła:  today.com, popsugar.com

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.