Przejdź do treści

Wszyscy mieszkańcy tej wioski mają Alzheimera. 65-letnia Patricia: „Tutaj jest prawdziwe życie”

Drewniane domki i ich mieszkańcy- Hello Zdrowie
Demencja prowadzi do izolacji, a tutaj jest inaczej: silne poczucie więzi, interesowanie się innymi, chęć przyłączenia do działań źródło: Bloomberg/Getty Images
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Nieśpiesznie wypita kawa, zakupy, za które nie trzeba płacić, spacer po parku czy zajęcia teatralne… W tej wiosce czas płynie inaczej, swobodniej, bez stresu i zmartwień. Wszystkich jej mieszkańców łączy choroba Alzheimera. Jak wiadomo, choroba ta prowadzi do izolacji społecznej i poczucia wyobcowania. Ale mieszkańcy francuskiej Landais Alzheimer, jakby na przekór, czują się wspólnotą. 

Park, teatr i darmowy sklep

Landais Alzheimer to wioska położona w południowo-wschodniej Francji. Wszyscy jej mieszkańcy mają alzheimera. To nie przypadek, ale projekt naukowy prof. Hélène Amievy. Każdy z jednopiętrowych domków mieści ośmiu mieszkańców: dzielą oni kuchnię, salon i jadalnię. Mieszkańców jest 120, ale mieszkają tutaj też pracownicy służby zdrowia oraz wolontariusze. Na tę chorobę nie ma lekarstwa, ale pacjenci otrzymują wsparcie, jakiego potrzebują.

Francis, były rolnik, jeden z mieszkańców, codziennie w sklepie odbiera swoją ulubioną gazetę. Nie płaci za nią, bo tu wszystko jest za darmo. Philippe i Viviane lubią spacerować w pobliskim parku. Zgodnie twierdzą w rozmowie z dziennikarzem bbc.com, że tu właśnie są szczęśliwi. Szczęśliwa również jest Dominique, która w wiosce odwiedza swoją mamę, 89-letnią Mauricette.

„Jestem spokojna, bo wiem, że ona jest spokojna i bezpieczna” – mówi w rozmowie z reportem stacji.

Nie ma sztywnych godzin odwiedzin, goście mogą przyjść wtedy, kiedy chcą. Mieszkańcy nie stresują się, że zapomnieli kluczy albo portfela. Nie czują się samotni, zagubieni, odizolowani od reszty. Czują się wspólnotą. 65-letnia Patricia podkreśla, że tutaj właśnie jest prawdziwe życie.

Zdjęcia rentgenowskie mózgu- Hello Zdrowie

Tutaj nie ma mowy o izolacji

Wioska jest ściśle monitorowana, a prof. Hélène Amieva mówi, że wczesne wyniki sugerują, że faktycznie pobyt w tym miejscu może wpływać na łagodniejszy przebieg choroby. Naukowczyni chce sprawdzić, czy da się to osiągnąć poprzez jak najdłuższe funkcjonowanie chorego w środowisku zbliżonym do naturalnego.

To, co zwykle obserwowaliśmy u ludzi, którzy trafiali do specjalistycznych placówek, to przyspieszony spadek funkcji poznawczych, tutaj tego nie widzimy” – zauważa prof. Amieva w rozmowie z bbc.com

Demencja prowadzi do izolacji, lecz tutaj jest inaczej: silne poczucie więzi, interesowanie się innymi, aktywizacja i chęć przyłączenia do działań. Na przykład do teatru, w którym można nie tylko być widzem, ale także aktorem. Naukowcy twierdzą, że ten element społeczny może być kluczem do szczęśliwszego i zdrowszego życia z demencją. Zaobserwowali również drastyczne zmniejszenie poczucia winy i niepokoju u bliskich, którzy są pewni, że „oddali” seniorów w dobre ręce.

Francuski rząd na założenie wioski przeznaczył równowartość ok. 80 mln zł. Resztę pokrywają mieszkańcy: płacą tak samo, jakby płacili za dom opieki.

źródło: bbc.com

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.