Przejdź do treści

Naukowcy dowiedli, że Alzheimer może przenosić się między ludźmi. Zawiniła terapia hormonalna

Zdjęcia rentgenowskie mózgu- Hello Zdrowie
Choroba Alzheimera to postępująca choroba zwyrodnieniowa mózgu źródło: Adobe Stock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Naukowcy z University College London przedstawili pierwszy dowód na przenoszenie się choroby Alzheimera pomiędzy ludźmi. Nie chodzi jednak o bezpośredni kontakt, ale o procedury medyczne. To terapia hormonalna sprawiła, że u pacjentów wystąpiły objawy spełniające kryteria choroby Alzhaimera. 

Alzhaimer przenosi się między ludźmi

Najnowszy artykuł na łamach Nature Medicine przedstawia przypadki ośmiu osób skierowanych do UCLH’s National Prion Clinic przy National Hospital for Neurology and Neurosurgery w Londynie. Wszystkie były leczone w dzieciństwie c-hGH, ludzkim hormonem wzrostu pobieranym z przysadki mózgowej zmarłych osób. W latach 1959–1985 w Wielkiej Brytanii ten hormon podano co najmniej 1848 dzieciom i nastolatkom. Kiedy się okazało, że niektóre partie komórek zawierających hormon wzrostu, skażone były prionami, białkami odpowiedzialnymi za chorobę Creutzfeldta-Jakoba, zakazano stosowania terapii.

Jak czytamy w publikacji, spośród tych osób pięć miało objawy demencji: albo zdiagnozowano już u nich chorobę Alzheimera, albo w inny sposób spełniały kryteria diagnostyczne tej choroby. Inna osoba miała łagodne upośledzenia funkcji poznawczych.

W przypadku dwóch pacjentów rozpoznanie choroby Alzheimera potwierdziły analizy biomarkerów; sugerowały one chorobę Alzheimera także u innej osoby.

Pierwsze objawy neurologiczne pojawiły się w wieku od 38 do 55 lat, czyli dość wcześnie. Choroba ta ujawnia się na ogół po 65. roku życia. W przypadku pięciu pacjentów za pomocą testów genetycznych wykluczono dziedziczne podłoże choroby Alzheimera (rozwój wczesnej formy Alzheimera związany jest z genami).

U kolejnego pacjenta typowe dla tego schorzenia zmiany patologiczne wykazała analiza sekcji zwłok.

Joanna Podgórska / archiwum prywatne

„Nie ma powodów do obaw”

Czy są obawy, że Alzhaimerem można się zarazić?  Lekarze zapewniają, że choroba ta nie może być przenoszona w wyniku bezpośredniego kontaktu. W opisanych przypadka winna jest procedura medyczna.

Nic nie sugeruje, że choroba Alzheimera może być przenoszona pomiędzy poszczególnymi osobami podczas codziennych czynności lub rutynowych zabiegów medycznych. U opisanych przez nas pacjentów zastosowano specyficzne i od dawna zaniechane leczenie polegające na wstrzykiwaniu im materiału, o którym obecnie wiadomo, że jest skażony białkami związanymi z chorobą – podkreślił główny autor badania, prof. John Collinge, dyrektor UCL Institute of Prion Diseases i neurolog-konsultant na UCLH.

Dodał, że rozpoznanie przenoszenia patologicznego beta-amyloidu powinno  zapobiec występowaniu takich przypadków w przyszłości. Z kolei dr Richard Oakley, zastępca dyrektora ds. badań i innowacji w brytyjskim Alzheimer’s Society, zapewnił, że nie ma powodów do obaw, bo tego leczenia nie stosuje się od 1985 roku, a syntetyczne alternatywy zostały zatwierdzone pod kątem bezpieczeństwa i nie stwarzają ryzyka przeniesienia chorób.

Prof. Jonathan Schott, honorowy konsultant neurolog na UCLH i dyrektor medyczny Alzheimer’s Research, jeden z autorów publikacji zauważa, że odkrycia te dostarczają potencjalnie cennego wglądu w mechanizmy choroby i otwierają drogę do dalszych badań mogących poszerzyć wiedzę na temat przyczyn choroby Alzheimera.

źródło: nature.com, The Indepedent 

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.