Przejdź do treści

Alergia sezonowa – nie jesteś skazana na siłownię. Oto kilka wskazówek

kobieta na bieżni
Alergia sezonowa – nie jesteś skazana na siłownię. Oto kilka wskazówek Pexels.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Usłyszałam ostatnio smutne wyznanie znajomej, że kiedy większość z nas cieszy widok za oknem zwiastujący wiosnę, ona myśli o ciągłym kichaniu, łzawieniu i swoich wrogach… pyłkach. Dlatego dzisiaj o tym, czy i jak sezonowi alergicy mogą uprawiać sport na świeżym powietrzu.

 

Alergia sezonowa – kalendarz pylenia

Mało kto wie, że pyłki zaczynają szaleć już w styczniu – w Polsce dotyczy to leszczyny i olszy. W marcu i kwietniu rozpoczyna się sezon pylenia topoli i często uczulającej brzozy. Zaś na okres wakacyjny i jesienny przypada pylenie traw (w tym zbóż), pokrzywy, bylicy, komosy. Również wtedy w powietrzu jest bardzo duże stężenie zarodników grzybów z rodzaju cladosporium i alternaria (to najczęstsze alergeny z tej grupy). Niektóre rośliny mogą pylić niemal do listopada. Patrząc realnie, dla osób uczulonych na wiele alergenów, kalendarz pylenia jest pełen „ryzykownych” dni.

Co zrobić, żeby lepiej biegać? Początkującym tłumaczy fizjoterapeutka Magdalena Mikołajczyk

Zasady dla alergików, którzy chcą ćwiczyć w plenerze

Alergicy nie są skazani na uprawianie sportu wyłącznie na siłowni. Większość może nawet uprawiać jogging na świeżym powietrzu i mieć się dobrze – ważne, by przestrzegać kilku zasad.

  • Stężenie pyłków zazwyczaj jest wyższe rankiem (szczególnie w okolicach południa), a niższe po południu i wieczorem. Dlatego, im później wybierzecie się na jogging, tym lepiej. Również pogoda ma znaczenie: więcej pyłków fruwa w powietrzu, gdy jest sucho i wietrznie, za to mniej w chłodne, deszczowe dni.
  • Na ćwiczenia lepiej wybrać miejsca z dala od zgiełku miasta. Zanieczyszczenia, w tym spaliny samochodowe, mogą tylko nasilać objawy alergii.
  • W chłodne dni na usta dobrze założyć specjalną chustę, tak aby ogrzać wdychane powietrze. Będzie ono mniej drażniące.
  • Pomocnym sposobem jest również zakładanie gogli albo okularów dla sportowców, by chronić oczy przed podrażnieniem. Można również użyć specjalnej maski czy chusty, zabezpieczającej przed wdychaniem zbyt dużej ilości pyłków.
  • Po powrocie do domu najlepiej wziąć się prysznic, a ubranie od razu wrzucić do pralki – mogą znajdować się na nim alergeny.
  • Gdy wiecie, że właśnie teraz przypada sezon, gdy w powietrzu jest najwięcej drażniących was alergenów, to wybierajcie mniej intensywne ćwiczenia. Zamiast joggingu – ćwiczenia rozciągające lub np. jogę. Im bardziej intensywny trening, tym szybciej oddychamy i tym więcej alergenów drażni drogi oddechowe. Możecie też zdecydować się na sport w pomieszczeniu, ale pamiętajcie: jeśli ćwiczycie w wilgotnym, zakurzonym miejscu, szkodzicie sobie jeszcze bardziej.
  • Niektóre leki przeciwhistaminowe mogą powodować senność, dlatego warto przedyskutować z lekarzem, kiedy je brać, aby nie tracić energii w momencie, gdy właśnie mamy czas na jakąś aktywność.
  • Najważniejsze to dobrze poznać swojego wroga. Skorzystajcie z zaufanych źródeł informujących o bieżących pyleniach, np. danych Ośrodka Badania Alergenów Środowiskowych.

I nie rezygnujcie z aktywności!

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.