FEDERA o rzekomym zakazie przyjmowania nastolatek w gabinetach ginekologicznych: „To bezprawne”

W reakcji na doniesienia o nieprzyjmowaniu nastoletnich pacjentek w poradniach ginekologicznych Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny wezwała NFZ do wyjaśnień. Co wynika z otrzymanej odpowiedzi?
FEDERA: nastolatki potrzebujące opieki ginekologicznej doświadczają przemocy instytucjonalnej
Jak w swoim najnowszym wpisie na Instagramie informuje FEDERA, do organizacji zaczęły napływać zawiadomienia o barierach w dostępie do opieki ginekologicznej dla niepełnoletnich. Federacja postanowiła interweniować w NFZ, tym bardziej, że i bez dodatkowych barier sytuacja nie jest łatwa.
Po pierwsze – czytamy na stronie Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny – nastolatki potrzebują zgody rodzica lub opiekuna na wizytę u ginekologa. Po drugie, liczne poradnie nie chcą przyjmować niepełnoletnich pacjentek (choć Polsce nie istnieje coś takiego jak specjalizacja z zakresu ginekologii dziecięcej i dziewczęcej – tego typu specjalizację można uzyskać poza granicami kraju, ma ją niewielu lekarzy). Po trzecie, nie ma żadnych statystyk, które pokazywałyby, jaki odsetek spośród blisko 7800 lekarzy i lekarek o specjalizacji z ginekologii i położnictwa w ogóle zajmuje się małoletnimi.
Ponieważ więc – informuje FEDERA – nastoletnie pacjentki doświadczają przemocy instytucjonalnej, pogłoski o zakazie przyjmowania nastolatek w gabinetach ginekologicznych wymagały natychmiastowego działania.
Doniesienia o odmowach przyjmowania dziewcząt w gabinetach ginekologicznych
Organizacja skierowała do NFZ zapytanie – w trybie dostępu do informacji publicznej – by ustalić, czy rzeczywiście wprowadzone zostały jakieś zmiany przepisów bądź w systemie rozliczania wizyt, które zmniejszyły dostępność opieki ginekologicznej dla dziewcząt.
Z odpowiedzi, jakiej udzielił Narodowy Fundusz Zdrowia, wynika jednak, że:
„Wbrew różnym doniesieniom nie nastąpiły żadne zmiany prawne wpływające na przyjmowanie niepełnoletnich pacjentek, a odmowy przyjęcia niepełnoletniej pacjentki przez specjalist(k)ę z ginekologii i położnictwa są bezprawne”.
Co można zrobić w razie, gdy młoda osoba spotka się z odmową?
Rozwiń„Należy w takiej sytuacji zainterweniować u osoby przełożonej, wskazując na stanowisko NFZ (link poniżej), a gdy to nie przyniesie skutku, poprosić o odmowę na piśmie i złożyć skargę na odmowę zakontraktowanego świadczenia do wojewódzkiego oddziału NFZ i Rzecznika Praw Pacjenta” – radzi FEDERA.
Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny
Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny jest organizacją pozarządową, działającą na rzecz zdrowia i praw reprodukcyjnych. Zapewnia bezpłatną pomoc prawną, poradnictwo, reprezentację oraz prowadzi interwencje w przypadkach naruszenia praw pacjentów. Od 1999 r. posiada status organizacji doradczej przy Radzie Ekonomiczno-Społecznej ONZ (ECOSOC).
Od 25 lat FEDERA walczy o sprawiedliwość reprodukcyjną, czyli, jak czytamy na stronie internetowej organizacji:
- prawa do przerywania ciąży, bez podawania przyczyny, bez opłat, realnie dostępnego;
- poprawy jakości opieki zdrowotnej nad dziewczętami i kobietami w dziedzinie zdrowia reprodukcyjnego, w tym faktycznego dostępu do świadczeń z zakresu planowania rodziny, leczenia niepłodności i profilaktyki chorób kobiecych;
- dostępu do nowoczesnej, przystępnej cenowo antykoncepcji,
- rzetelnej, opartej na wiedzy naukowej edukacji seksualnej w szkołach;
- profesjonalnej diagnostyki prenatalnej i opieki nad płodem,
- respektowania praw pacjenta, w tym prawa do świadczeń, prywatności, poufności, godności i informacji;
- dostosowania polityki państwa do międzynarodowych standardów zdrowia reprodukcyjnego, w tym m.in. poprzez uwzględnienie rekomendacji Komitetu Praw Człowieka ONZ.
Polecamy

Kobiety czekały na to aż 180 lat. Dwie inżynierki opracowały nowy wziernik ginekologiczny

„U ginekologa byłam, jak rodziłam”. Przychodzą te, które się nie wstydzą. Wstydliwych nie ma w statystykach
16:36 min
Polki mają utrudniony dostęp do badań ginekologicznych. Dziewięć procent nigdy nie wykonało cytologii

Była zakonnica o surowych regułach w zakonie: „Kontakt z ginekologiem to tam coś wstydliwego”
się ten artykuł?