4 min.
Są nowe przypadki małpiej ospy w Polsce. Stan dwóch pacjentów jest poważny

Nowe przypadki małpiej ospy w Polsce / fot. iStock
Mamy w Polsce sześć kolejnych zakażeń małpią ospą — poinformowała dr Grażyna Cholewińska-Szymańska z Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie. To już w sumie siedem przypadków zarażenia tym wirusem w Polsce. O pierwszym dowiedzieliśmy się zaledwie 10 czerwca.
Spis treści
Kolejne przypadki małpiej ospy w Polsce
Chorzy zarażeni małpią ospą przebywają obecnie w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie, w którym wcześniej byli na obserwacji. Wiadomo, że stan dwóch pacjentów jest poważny.
O pierwszym Polaku, który zaraził się małpią ospą, dowiedzieliśmy się 10 czerwca. Wiadomo, że mężczyzna jest mieszkańcem Mazowsza i wrócił z Gran Canarii. Był leczony objawowo w tej samej placówce, w której przebywają pacjenci z właśnie potwierdzonym zarażeniem małpią ospą.
„Mężczyzna był o umiarkowanym przebiegu klinicznym ze zmianami również o nasileniu umiarkowanym. (..) Zakończył już 21 dni izolacji i wyszedł do domu pod nadzór sanitarno-epidemiologiczny” – poinformowała 14 czerwca konsultantka wojewódzka w dziedzinie chorób zakaźnych dr n. med. Grażyna Cholewińska, cytowana przez PAP.
Dr Cholewińska w rozmowie z RDC podkreśliła, że codziennie są przyjmowani nowi pacjenci z podejrzeniem małpiej ospy, aczkolwiek „nie można mówić o chorobie, dopóki nie potwierdzimy tego testem”.
W Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie przygotowano 200 miejsc dla osób pacjentów chorych na małpią ospę, którymi ma się zajmować specjalnie przeszkolony do tego personel. W tym samym szpitalu od przyszłego tygodnia będzie możliwość wykonania szybkiego testu PCR w kierunku wirusa małpiej ospy.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Czy grozi nam epidemia małpiej ospy?
Eksperci podkreślają, że obecnie ryzyko wybuchu epidemii małpiej ospy jest niskie. Co istotne, osoba zarażona tym wirusem zarazi znacznie mniej osób z najbliższego otoczenia niż osoba z SARS-CoV-2, a przebieg choroby jest stosunkowo łagodny.
Jeszcze przed wykryciem pierwszego przypadku małpiej ospy w Polsce, pod koniec maja, szef resortu zdrowia Adam Niedzielski podpisał rozporządzenia określające zasady postępowania, gdyby wirus ten dotarł do naszego kraju. Wynika z nich, że osoby chore na małpią ospę, zakażone wirusem małpiej ospy oraz podejrzane o zakażenie będą obowiązkowo hospitalizowane.
Kwarantanna w przypadku narażenia na ospę małpią lub pozostawania w styczności z wirusem będzie wynosić 21 dni, licząc od dnia następującego po ostatnim dniu narażenia albo styczności. Tyle samo trwa kwarantanna w przypadku Eboli, ospy prawdziwej oraz wirusowych gorączek.
Małpia ospa – co to za choroba?
Małpia ospa to rzadka choroba zakaźna, która do tej pory występowała endemicznie głównie w Afryce Subsaharysjskiej. Jej źródłem jest wirus z rodzaju Orthopoxvirus, a zarazić się nim można głównie poprzez kontakt z gryzoniami – głównie wiewiórkami, rzadziej małpami. Właśnie dlatego, oraz ponieważ brakuje dowodów na to, że początek epidemii miał miejsce na Czarnym Lądzie, wielu naukowców zaapelowało ostatnio do WHO o zmianę nazwy choroby. W argumentacji podkreślają też to, że jest ona „dyskryminująca i stygmatyzująca dla mieszkańców Afryki”, a także że „żadna rasa ani karnacja skóry nie powinna być twarzą tej choroby”.
Do zakażenia dochodzi najczęściej w wyniku pogryzienia lub bezpośredniego kontaktu z chorymi zwierzętami, ich krwią lub płynami ustrojowymi. Z jednego na drugiego człowieka wirus może przejść drogą kropelkową albo przez kontakt z wydzielinami chorego, np. śliną. Na szczęście według specjalistów ryzyko zakażenia się od innej osoby małpią ospą jest niskie. W dużej mierze wynika to z tego, że charakterystyczne pęcherze na skórze pozwalają na szybkie zidentyfikowanie i odizolowanie osoby chorej. Oprócz nich małpia ospa daje objawy grypopochodne, takie jak:
- gorączka,
- powiększone węzły chłonne,
- bóle głowy, mięśni, gardła,
- kaszel,
- zmęczenie.
Niestety śmiertelność wśród chorych jest wysoka. Według danych WHO umiera do 10 proc. osób zakażonych małpią ospą.
Zobacz także
Poleć artykuł znajmym
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

24.03.2023
Są wyrafinowanymi myśliwymi, którzy w wymyślny sposób uśmiercają swoje ofiary. Czy grzyby mogą uratować świat?

24.03.2023
Uważano, że ich przyczyną może być smutek, post, a nawet ciąża. Jak kiedyś leczono galopujące suchoty, czyli gruźlicę

22.03.2023
„Neurolog uznał, że nie mam zespołu Tourette’a, bo nie mam tiku przeklinania, który dotyczy 10 proc. chorych” – mówi Piotr, który z zaburzeniem tym żyje od 25 lat

21.03.2023