Przejdź do treści

„Weź się wyluzuj!”. Tylko jak? Oto kilka rad, dzięki którym nauczysz się „odpuszczać”

Kobieta śmieje się a w ręce trzyma drinka
"Weź się wyluzuj!”. Tylko jak? Oto kilka rad, dzięki którym nauczysz się "odpuszczać"/ Zdjęcie: Rawpixel.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Chodzisz spięta i podminowana, słabo śpisz, brakuje ci radości życia i energii. Kiedyś z entuzjazmem podejmowałaś aktywności, teraz częściej czujesz frustrację i lęk? To charakterystyczny stan dla osób, u których wszystko musi być perfekcyjne i chodzić jak w zegarku. Brzmi znajomo? Może za bardzo się starasz, za wysoko podnosisz poprzeczkę, przesadnie się przejmujesz. Wcale nie musisz być idealna. Nawet lepiej, żebyś nie była. Zdrowo jest czasem odpuścić. Ta umiejętność niektórym może wydawać się trudna do opanowania, ale da się ją wyćwiczyć.

Żeby była jasność – odpuścić to nie znaczy poddać się. Raczej pozbyć napięcia i złych emocji, akceptując rzeczywistość, nawet jeśli do końca nie odpowiada ona naszym wyobrażeniom. Jak to zrobić?

Zastanów się, czego pragniesz

Co jest dla ciebie ważniejsze – bycie idealną, perfekcyjne wywiązywanie się z zadań i realizowanie planów, czy bycie sobą, spokojną, pewną siebie, radosną i nadal profesjonalną (w pracy) oraz godną zaufania (w życiu). Musisz wiedzieć, czego oczekujesz na koniec dnia. Załóżmy, że skończysz projekt, ogarniesz wszystko, co miałaś założone, ale odbędzie się to kosztem twojego zdrowia psychicznego i fizycznego – będziesz spięta, zmęczona i zestresowana. Chyba, że… No właśnie. Jest alternatywa. Zmienisz trochę swoje plany, obowiązki dostosujesz do swoich aktualnych możliwości, updetujesz grafik i oczekiwania. A co w zamian dostaniesz? Spokój ducha, porządek w głowie, dystans do rzeczywistości. Brzmi zachęcająco, prawda? To ty codziennie ustawiasz swoje priorytety. Pomyśl, co jest najważniejsze, a co ewentualnie możesz odpuścić.

Zaakceptuj to, co jest

To jedna z trudniejszych rzeczy w całym procesie nauki odpuszczania. Nie radzi sobie z tym wiele z nas. Nie uda ci się to, jeśli będziesz się ciągle zastanawiać, jak powinno być.

Raczej spróbuj sobie uświadomić, jaka jest rzeczywistość. I to ją właśnie powinnaś zaakceptować. Ludzie z elastycznym podejściem znajdują równowagę między oczekiwaniami a rzeczywistością, dzięki temu są mniej spięci i mają luz psychiczny.

Psychoterapeutka Sheri Van Dijk, autorka książki o opanowywaniu emocji i wprowadzaniu równowagi w życiu, uważa, że kluczem do zaakceptowania rzeczywistości jest nie zaprzeczanie jej. „Akceptacja oznacza, że zamiast starać się zaprzeczyć rzeczywistości, przyjmujesz ją do wiadomości. Akceptacja nie oznacza, że aprobujesz daną sytuację. Nie oznacza też poddania się ani bierności. Po prostu trzeba uznać to coś, czym naprawdę jest” – radzi psychoterapeutka. Jeśli zaakceptujesz rzeczywistość, nawet gdy coś pójdzie nie po twojej myśli, coś ci się nie uda, nie będzie idealne, nie przejmie to kontroli nad tobą. Stresująca sytuacja przestanie mieć nad tobą władzę, a tym samym zniknie napięcie.

Wierz w siebie

Natłok obowiązków, kłopoty w domu lub pracy, plany i cele, oczekiwania – to wszystko może być stresujące. Człowiek jednak potrafi sobie radzić ze stresem. Wpływ na to ma nasza samoocena i to, co sami o sobie myślimy.

kobieta na wydmach

„Jednym z najważniejszym przekonań wpływających na nasze umiejętności radzenia sobie ze stresem jest przekonanie o własnej skuteczności, wywodzące się z koncepcji Alberta Bandury. To poczucie, że jesteśmy w stanie zrealizować określone działania i osiągnąć wyznaczone cele pomimo trudności, które napotykamy. Rozwija się ono w wyniku pozytywnych doświadczeń w radzeniu sobie z trudnościami. Jeżeli udało nam się coś wcześniej osiągnąć czy pokonać przeszkody, rodzi się w nas poczucie sprawstwa, panowania nad rzeczywistością” – tłumaczy prof. Roman Cieślak, psycholog społeczny z SWPS w Warszawie na łamach „Akademii Charakterów”.

Pozwól sobie na błędy

Podchodzisz do zadań na zasadzie „wszystko albo nic” i nie potrafisz wykonać tylko części pracy? Spróbuj to zmienić. Masz prawo nie wyrobić się z czymś, coś może ci się nie udać. Wtedy trzeba zwyczajnie odpuścić. Powiedzieć sobie: „Trudno. Tym razem nie powiodło się. Starałam się, ale nie wyszło. Tak będzie się czasem zdarzać”.

Jest taka technika opracowana przez amerykańską pisarkę Anne Lamott. Nazywa się „First Shitty Draft” (w dosłownym tłumaczeniu: pierwszy gówniany projekt) i polega na tym, żeby zrobić okropny projekt i spróbować to zaakceptować. To nauka luzowania. Wymyśl, co możesz dzisiaj zawalić i poczuj, że ty też masz prawo popełniać błędy.

Kobieta trzyma psa na rękach

Tu znów pojawia się kwestia akceptacji rzeczywistości, o której pisaliśmy. Trzeba pogodzić się z tym, że czasem coś nie wyjdzie. Psychiatrzy, którzy leczą ludzi chorych na toksyczny perfekcjonizm, radzą, by zadać sobie pytania: Co będzie, jak mi się nie uda? Jak będę się wtedy czuć? Czy to zmieni moje zdanie o samej sobie?

Zacznij lepiej siebie traktować

To niezbędny krok w nauce odpuszczania. Pomyśl, czy nie jesteś dla siebie zbyt surowa i nie traktujesz siebie zbyt krytycznie. Jak dbać o siebie i być dla siebie dobrą? Przypomnij sobie kogoś, komu na tobie zależało i kto chciał dla ciebie jak najlepiej – co w danej sytuacji ta osoba by ci powiedziała, doradziła. Traktuj siebie jak kogoś bliskiego, ważnego.

Co jeszcze możesz dla siebie zrobić? Dać sobie spokój – to znacznie obniży poziom odczuwanego stresu – uważają naukowcy z Uniwersytetu w Kalifornii i w Pensylwanii. Swoją pracę opublikowali na łamach czasopisma „Psychological Science”. Ich badania pokazują, że ci, którzy potrafią mieć dystans do swoich działań, a w tym i do porażek, doświadczają o wiele mniejszego stresu niż ci, którzy nie potrafią odpuszczać. To wnioski z wieloletnich doświadczeń – przez kilkadziesiąt lat monitorowano zdrowie tysięcy ludzi. Ci, którzy nie potrafili się wyluzować i ciągle się czymś przejmowali, doświadczali negatywnych emocji jak lęk, drażliwość i gniew. I oni 10 lat później mieli więcej problemów zdrowotnych niż ci, którzy potrafili odpuścić.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: