Przejdź do treści

Wierzono, że ssanie srebrnej łyżeczki chroni przed dżumą, a ciemnienie łańcuszka to objaw chorej wątroby. Jak kiedyś leczono srebrem

ilustracja: Joanna Zduniak Rawpixel.com, Adobe Stock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Srebro – srebrzystobiały metal szlachetny – towarzyszy ludziom od tysięcy lat. Było walutą, ozdobą, świadczyło o zamożności. Bardzo szybko zaobserwowano też, że ludzi, którzy jedzą i piją ze srebrnych naczyń, częściej omijają choroby. Fenicjanie przechowywali w srebrnych kadziach wodę, ocet i wino, a Hipokrates zalecał noszenie srebrnych kolczyków jako gwarancji witalności i zdrowia. Jakie właściwości lecznicze ma srebro?

 

Przez tysiące lat, choć nie znano jeszcze bakterii, z powodzeniem wykorzystywano bakteriobójcze właściwości srebra. Już 5 tys. lat temu korzystała z niego szeroko medycyna chińska. Do dziś igły do akupunktury są srebrne, bo świetnie przewodzą ciepło i energię. W ajurwedzie srebro poleca się na chroniczną gorączkę, stany zapalne jelit, złą pracę woreczka żółciowego, a nawet na obfitą miesiączkę. Medycyna alternatywna traktuje srebro jako wszechstronny lek stosowany m.in. antybakteryjnie, do leczenia ropni, chorób zatok i uszu. Homeopatia docenia je jako lek na bóle głowy, chrypkę, problemy z zatokami i w zaburzeniach równowagi.

Kiedy w XIV wieku Europę dziesiątkowała dżuma, wierzono, że oszczędzi tych, którzy będą ssać srebrną łyżeczkę. Dowiedziono też, że mleko przechowywane w dzbanku ze srebrną monetą trudniej się psuje. Był to powszechny patent marynarzy na zachowanie świeżej wody czy wina podczas długiego rejsu. Srebro podawano w epilepsji, chorobach wenerycznych i trądziku. Ze srebra robiono też pierwsze implanty kończyn i korony zębowe.

W medycynie konwencjonalnej pod koniec XIX wieku zauważono, że łagodny roztwór srebra wkroplony do oczu noworodka zapobiega ślepocie poporodowej wywołanej zakażeniem rzeżączką. Niemiecki ginekolog Carl Crede, który w 1886 roku po raz pierwszy przeprowadził taką kurację, trafił za to do historii medycyny. Do dzisiaj preparaty zawierające srebro stosowane są w ten sam sposób.

W 1938 roku policzono, że srebro skutecznie leczy ponad 650 rodzajów drobnoustrojów! Co ważne, w przeciwieństwie antybiotyków, nie jest szkodliwe dla skóry, a bakterie rzadko się na nie uodparniają.

W czasie I wojny światowej związki srebra, najczęściej roztwór azotanu srebra, wykorzystywano do leczenia zakażeń, a na oparzenia stosowano maść zawierającą sól srebrową sulfadiazyny. Obecnie w specyfikach na oparzenia wykorzystuje się sól srebrową kwasu alginowego.

Związków srebra jest w przyrodzie kilkanaście, są wykorzystywane w wielu dziedzinach gospodarki. W branży medycznej srebrem pokrywa się niektóre narzędzia chirurgiczne i cewniki do dializy. Wycofywane już ze stomatologii wypełnienia amalgamatowe do plomb zawierają mieszankę srebra z cyną, miedzią lub złotem wymieszane z rtęcią.

Choć srebro samo w sobie nie jest toksyczne, jego związki z innymi metalami mogą trafić do układu krwionośnego i spowodować srebrzycę – nieodwracalne srebrzystoszare przebarwienia skóry, oczu i błon śluzowych. Z tego względu trwa spór o dojelitowe podawania preparatów srebra, które medycyna niekonwencjonalna uważa za panaceum na różne dolegliwości.

Dodatkowy spór, podszyty dodatkowo teorią spisku, dotyczy srebra koloidalnego. Jeszcze w XIX wieku zawiesina drobinek srebra w płynie była uważana za doskonałe lekarstwo na niewrażliwe na inne leki bakterie, np. gronkowca złocistego. W powszechnym użyciu było do czasów II wojny światowej. Branżowa prasa z czasów międzywojennych rozpisywała się o zaletach preparatów koloidalnych, które uznawano za całkowicie niedrażniące i wyjątkowo skuteczne w zwalczaniu bakterii. Później odstąpiono od wykorzystywania tych zawiesin ze względu na wysokie koszty ich pozyskania. Do idei wykorzystywania czystego srebra w płynie wracano w kolejnych dekadach XX wieku, skutecznie wyparły go jednak antybiotyki. Oczywiście towarzyszy temu narracja, że medycynie konwencjonalnej zależy na zmarginalizowaniu niekonwencjonalnych metod leczenia.

Preparaty z koloidalnego srebra nie zniknęły jednak na zawsze – obserwuje się, że ich działanie przeciwdrożdżakowe skutecznie wspiera tradycyjną antybiotykoterapię. Mówi się wręcz, że w czasach rosnącej niewrażliwości niektórych bakterii na leczenie antybiotykami, koloidalne srebro i złoto okażą się w terapii niezbędne.

Obecnie preparaty ze srebrem stosuje się w chorobach o podłożu wirusowym i immunologicznym – w opryszczce i łuszczycy. W użyciu są specjalne hydrokoloidowe opatrunki zawierające jony srebra. Preparaty te są także nadzieją w leczeniu zakażeń ginekologicznych. Krople z nanosrebrem podaje się do uszu w stanach zapalnych, w zapaleniu spojówek, owrzodzeniach przy stopie cukrzycowej, a także na uszkodzenia skóry po zabiegach kosmetycznych, np. mezoterapii igłowej czy peelingu chemicznym.

Wśród suplementów diety znajdziemy srebro koloidalne, które jest reklamowane jako w środek na odporność, poprawę trawienia i oczyszczanie organizmu. Zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami, na opakowaniach powinna jednak znaleźć się informacja, że srebra koloidalnego nie powinno się połykać, gdyż nasze organizmy nie potrafią poradzić sobie z jego matabolizowaniem. Zgodnie z Dyrektywą 2002/46/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 10 czerwca 2002 r. srebra nie ma na liście minerałów dopuszczonych do produkcji suplementów diety. Ci, którzy decydują się pić srebro koloidalne, de facto piją środek do leczenia zewnętrznego i robią to na własną odpowiedzialność. Nie ma natomiast przeciwwskazań, by stosować je zewnętrznie – np. w postaci toniku czy maści – działa wówczas antybakteryjnie, regeneracyjnie, łagodząco i kojąco.

Na koniec jeszcze kilka zdań o popularnym zdrowotnym micie dotyczącym ciemnienia srebrnej biżuterii w kontakcie z naszym ciałem. Z pewnością spotkaliście się z opinią, że ma to być dowód na chorobę wątroby. Jak dotąd żadne badania nie potwierdziły takiej zależności. Srebro ciemnieje pod wpływem związków siarki obecnych w powietrzu i wydalanych z potem. Kiedy nasza ekspozycja na siarkę będzie większa, efekt czernienia srebra pojawi się bardzo szybko, nie świadczy to jednak o żadnych problemach zdrowotnych.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.