16-latka nie mogła nic powiedzieć, miała asymetrię twarzy. Lekarze nie czekali ani chwili
Kiedy u 16-letniej pacjentki zdiagnozowano udar, nie było ani chwili do stracenia. Lekarze natychmiast przeprowadzili zabieg trombektomii. Tylko dzięki temu dziewczyna cieszy się dziś dobrym zdrowiem i sprawnością. „W przypadku udarów czas jest kluczowy” – podkreśla n. med. Katarzyna Lubkowska z wrocławskiego szpitala.
„Ważna jest szybka i trafna diagnoza”
Kilka miesięcy temu rodzice 16-latki zauważyli, że pojawiła się u niej asymetria twarzy. Dziewczynka nie mogła nic powiedzieć, choć rozumiała, co się do niej mówi. Dorośli natychmiast wezwali karetkę.
Dziewczyna z ostrym niedowładem prawostronnym trafiła na dziecięcy SOR Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. T. Marciniaka. Wstępne badania, które wykonano w oddziale pediatrycznym w Kępnie, wykazały, że nastolatka ma ostre zmiany niedokrwienne. Lekarze zdiagnozowali udar.
Konieczne było wykonanie zabiegu trombektomii. To nowoczesny, wewnątrznaczyniowy sposób na usunięcie skrzepliny wywołującej udar mózgu. Ma dużą skuteczność.
„Życie 16-latki było poważnie zagrożone. Dlatego tak ważna jest szybka i trafna diagnoza. Brawa należą się także pediatrom ze szpitala powiatowego w Kępnie, którzy szybko przekazali dziewczynkę do szpitala, w którym mógł być wykonany zabieg. W przypadku udarów czas jest kluczowy” – podkreśla w rozmowie z TVN24 dr n. med. Katarzyna Lubkowska z Pracowni Neuroradiologii Zabiegowej, która podjęła się zabiegu.
To pierwszy tego typu zabieg wykonany na Dolnym Śląsku. Jest on alternatywą dla leczenia farmakologicznego, którego zadaniem jest rozpuszczenie skrzepliny, która spowodowała udar mózgu. Zabieg ten można wykonać w ciągu sześciu godzin od chwili wystąpienia pierwszych neurologicznych objawów udaru.
„U dziewczynki mogliśmy wdrożyć jedną z metod leczenia przyczynowego udaru, ale te metody są bardzo ograniczone czasowo, czyli w bardzo krótkim czasie od wystąpienia objawów pacjent musi znaleźć się w ośrodku, który takiej pomocy może udzielić” – dodaje dr n. med. Katarzyna Lubkowska w rozmowie z TVN24.
Po udanym zabiegu młoda pacjentka trafiła na Oddział Neurologii Dziecięcej. Tam była leczona i przechodziła rehabilitację. Dziś, kilka miesięcy po zabiegu, wróciła do pełnej sprawności.
Udar niedokrwienny – jak się objawia?
Udar niedokrwienny występuje wskutek niedrożności tętnicy, która zaopatruje mózg w krew. W następstwie krew nie przepływa tak, jak powinna, a komórki nie otrzymują jej odpowiedniej ilości. Stanowi około 85 –90 proc. wszystkich przypadków udarów.
Objawy udaru mózgu to przede wszystkim:
- niedowład i zaburzenie czucia po jednej stronie ciała,
- wykrzywienie twarzy,
- zaburzenia widzenia i mowy,
- nagłe zawroty głowy połączone z osłabieniem kończyn,
- niespodziewany i bardzo silny ból głowy.
Występowaniu udarów u dorosłych sprzyjają m.in.:
- wiek,
- genetyczne predyspozycje do wystąpienia miażdżycy,
- nieprawidłowa dieta,
- palenie tytoniu,
- mała aktywność fizyczna,
- podwyższone ciśnienie tętnicze,
- zbyt wysoki poziom cholesterolu,
- otyłość.
Choć zazwyczaj udar występuje u starszych ludzi, to jednak nie omija także młodych, w wieku od 20 do 35 lat. Zdarzają się także udary u dzieci. Jednak, jak przekazała dr Dorota Cichosz, neurolog z Oddziału Neurologii Dziecięcej, u nich przyczyny udaru są często inne niż u dorosłych.
„Zdarza się, że nie udaje się ustalić jednoznacznej przyczyny ich wystąpienia. U dzieci do czynników ryzyka należą m.in.: choroby serca, zaburzenia i choroby hematologiczne, zapalenia naczyń, schorzenia reumatologiczne, choroby genetyczne i metaboliczne. Jednak przebieg udaru u dzieci i u osób dorosłych jest podobny” – powiedziała w rozmowie z TVN24.
W przypadku udaru liczy się każda chwila. Im szybciej pacjent otrzyma pomoc, tym jego szanse na przeżycie i całkowite wyleczenie będą większe.
Najmłodszy pacjent, u którego przeprowadzono tromboktomię w Polsce, miał 13 lat.
Rozwiń
źródło: TVN24, mat. prasowe szpitala
Zobacz także
Polecamy
Polacy stworzyli system, który przyspiesza diagnostykę udarów mózgu. Wynik już po 3 minutach!
„Choroby z autoagresji lubią niestety chodzić parami”. O chorobach autoimmunologicznych opowiada lek. Agata Skwarek-Szewczyk
28-latek zmarł w trakcie leczenia zębów. Rodzina domaga się odszkodowania
„Jej potencjał jest duży”. Polska szczepionka przeciw miażdżycy może zrewolucjonizować leczenie
się ten artykuł?