Przejdź do treści

Najlepsza i najgorsza pogoda dla alergika. Kiedy i gdzie najlepiej zaplanować wyjazd?

Najleosza pogoda dla alergika
Will Wilson / Unsplash
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Prognoza pogody to „być albo nie być” nie tylko dla rolników. To także najlepszy przyjaciel osób z alergią. Każda zmiana za oknem rzutuje na ich samopoczucie i objawy. Co na ten temat powinien wiedzieć każdy uczuleniowiec? Kiedy najlepiej zaplanować wycieczkę czy trening na powietrzu?

Alergicy nie mają aktualnie lekkiego życia. W tym miesiącu najbardziej cierpią osoby uczulone na pyłki traw, pokrzywy, bylicy, a także zarodniki grzybów z gatunku Cladosporium i Alternaria. Czyli u steru mamy całą watahę najbardziej dokuczliwych alergenów. Oprócz kalendarza pyleń – narzędzia, z którego obowiązkowo powinni korzystać alergicy (dostępne są też wygodne aplikacje na telefon przypominające o wysokim stężeniu pyłków), ważną wskazówką są prognozy pogody. To, że aura za oknem ma wpływ na osłabienie lub zaostrzenie objawów, jest pewne. Dlatego swoje plany  alergik dostosować powinien pod to, co dzieje się na zewnątrz.

Można powiedzieć, że alergikowi wiatr w oczy wieje. Dosłownie i w przenośni. Z jednej strony lato nie jest dla niego najlepszym czasem, a z drugiej wietrzna pogoda pogarsza objawy, bo więcej pyłków unosi się w powietrzu. Do tego te dla większości z nas najfajniejsze dni – suche, słoneczne, lekko wietrzne – są zmorą dla alergików. Z kolei, kiedy odechciewa się wszystkiego, bo za oknem deszczowo, mokro i pochmurno, alergik wreszcie może odsapnąć, ponieważ deszcz zmywa pyłki i na jakiś czas je… uziemia. Jednak dotyczy to uczulonych na pyłki roślin. Bo jeśli komuś w testach wychodzi alergia na grzyby, wówczas mokro znaczy źle – trzeba liczyć się z tym, że rozwinie się więcej zarodników grzybów. A gdy po mokrych dniach zerwie się wiatr, to zwiastuje alergiczną katastrofę. To, co drażni, a wcześniej trzymało się powierzchni, uniesie się w górę, a alergik będzie miał przekichane.

Jak się ratować? Można by nie wychodzić z domu, kiedy pogoda nie sprzyja, ale radzić komuś pozostanie w czterech ścianach, gdy świeci słońce? To przesada. Przede wszystkim z pomocą przychodzą leki. Nieleczona alergia może doprowadzić do astmy, dlatego lepiej nie odkładać wizyty u dobrego (!) alergologa na ostatnią chwilę. A leki naprawdę poprawiają komfort życia chorych, ale też samopoczucie. Można trzymać się też paru przydatnych na co dzień zasad. Przykładowo, jeśli pojawia się pragnienie ćwiczenia na świeżym powietrzu, to lepiej robić to wieczorem, a nie rano (rankiem stężenie pyłków jest najwyższe). Po powrocie do domu ze spaceru, wskazane jest wziąć prysznic, zmienić ubranie, przetrzeć okulary czy telefon, czyli oczyścić wszystko to, na czym mogły osiąść pyłki. Rozsądnym pomysłem będzie też zrezygnowanie z suszenia prania na zewnątrz,  gdy jest sucho i wietrznie. Niektórzy radzą też nie nakładać nadmiaru żelu na głowę, bo ten zadziała jak lep na krążące w powietrzu złowrogie drobinki.

Kobieta leży na skórzanej kanapie, pod kocem, podparta na poduszce i wyciera nos chusteczką. Obok na owalnym stoliku stoją jabłka, słoik pudełko z chusteczkami i kubek z cherbatą.

A w ogóle to najlepiej jechać sobie na urlop. Jeśli alergik planuje go realizować w Polsce, to warto się pokierować nad Bałtyk albo w stronę przeciwną, czyli w góry. To tam odnotowuje się niższe stężenie pyłków. Nad morzem jest to zasługą wiejącego z północy wiatru, który wdmuchuje pyłki głęboko na ląd. Co więcej, kąpiele w słonej morskiej wodzie w połączeniu z niewielką ekspozycją słoneczną, jak naukowo dowiedziono, łagodzą atopowe zmiany skóry. W górach zaś mamy mniej uczulających drzew, bylicy i innych chwastów, traw. Marzy się alergikowi jechać gdzieś dalej? Grecja? Kraje afrykańskie? To też dobra orientacja. Według specjalistów najczęściej jesteśmy uczuleni na to, co jest u nas, na to, co fruwa w polskim powietrzu. W ciepłych krajach uczula np. oliwka, ambrozja, więc Polak powinien czuć się lepiej choćby nad Morzem Śródziemnym.

Póki jednak zapuścił korzenie na ojczystej ziemi, pilot od telewizora i prognoza pogody pomogą zaplanować lepiej czas, albo przynajmniej mentalnie przygotować się na lepsze lub gorsze dni.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.