Czy probiotyki mogą pomóc w leczeniu infekcji COVID-19? „Wiele na to wskazuje” – twierdzi dr Leszek Rudzki

się ten artykuł?
Probiotyki wspierają organizm w walce z niedoborem tzw. dobrych bakterii. Coraz częściej mówi się również o ich skuteczności i znaczeniu w zapobieganiu oraz łagodzeniu przebiegu infekcji koronawirusem. „Infekcji COVID-19 towarzyszy istotne zaburzenie składu jelitowej flory bakteryjnej” – pisze na swoim profilu na Instagramie dr Leszek Rudzki. Lekarz psychiatra wyjaśnia, jak i czy probiotykoterapia wspiera walkę z koronawirusem.
Probiotyki a koronawirus
Istota znaczenia probiotyków w ochronie przed chorobami wciąż jest przedmiotem naukowych dociekań. Ostatnio coraz częściej bada się też ich wpływ na przebieg infekcji COVID-19. Ma to związek z dysbiozą, czyli zaburzeniem składu jelitowej flory bakteryjnej, która dotyka wielu zakażonych koronawirusem.
„Infekcji COVID-19 towarzyszy istotne zaburzenie składu jelitowej flory bakteryjnej (dysbioza). Zaburzenie to charakteryzuje się nadmierną ilością patogenów oportunistycznych i spadkiem ilości korzystnych bakterii jelitowych, także tych o działaniu przeciwzapalnym” – tłumaczy dr Rudzki, prowadzący na Instagramie profil „Twój domowy psychiatra”.
„Dysbioza może przyczynić się do nadmiernie prozapalnej odpowiedzi naszego układu immunologicznego, czego następstwem może być rozwój, nasilenie objawów i pogorszenie przebiegu licznych chorób zapalnych, autoimmunologicznych i psychicznych” – dodaje.
Lekarz – w oparciu o wyniki cytowanych badań – wskazuje, jaki przebieg infekcji COVID-19 mieli chorzy, u których zastosowano probiotykoterapię. Okazuje się, że dotychczasowe obserwacje na temat ochronnej roli prawidłowej mikroflory w organizmie u chorych na COVID-19 zyskały praktyczne potwierdzenie w testach.
Probiotyk po 24-48 h zmniejszył gorączkę, duszność, ból głowy i mięśni
W badaniu, na które powołuje się lekarz, uczestniczyło 70 pacjentów hospitalizowanych z powodu infekcji COVID-19. Probiotykoterapię do standardowej terapii COVID-19 dołączono 28 pacjentom, pozostałym 42 nie.
„Probiotyk już po 24-48 h istotnie zmniejszył objawy ze strony przewodu pokarmowego (biegunkę) oraz gorączkę, astenię (osłabienie), ból głowy i mięśni oraz duszność” – tłumaczy lekarz.
Ponadto, jak podaje lekarz, u pacjentów otrzymujących probiotyk aż 8-krotnie zmniejszyło się ryzyko niewydolności oddechowej. „Pacjenci bez włączonej probiotykoterapii wymagali częstszego przeniesienia do oddziału intensywnej terapii (2/42 vs. 0/28). Śmiertelność była wyższa u pacjentów bez probiotykoterapii (4/42 vs. 0/28)” – czytamy.
Psychiatra podkreśla, że jelita to nasz największy narząd immunologiczny i bakterie jelitowe mają kluczową rolę w regulacji układu immunologicznego, w tym poziomów cytokin prozapalnych.
„Probiotyki mogły wykazywać działanie przeciwzapalne m.in. poprzez wydzielanie krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych (SCFA), przez zmniejszanie stresu oksydacyjnego oraz poprawę szczelności bariery jelitowej” – tłumaczy ekspert.
„Twój domowy psychiatra”
„Twój domowy psychiatra” to profil na Instagramie, który obserwuje ponad 10 tys. osób. Prowadzi go lekarz psychiatra, dr Leszek Rudzki. Ekspert w zrozumiały sposób przekazuje medyczną wiedzę. Wśród najczęściej poruszanych przez niego tematów znajdziemy stres, układ immunologiczny, jelita, choroby psychiczne i fizyczne.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Zobacz także

„Krąży powiedzenie, że nie ma ludzi zdrowych, są tylko niezdiagnozowani. Ja bym dodała do tego jeszcze, że są tacy, którzy NA RAZIE nie chorują”. Dr Mirosława Gałęcka o tajemnicach ludzkiej odporności

„Suplement to nie jest 'gorszy lek'”. Z doktor Mirosławą Gałęcką rozmawiamy o tym, jak się mądrze suplementować
Polecamy

„Nie może już siedzieć, stać ani chodzić”. Cierpiąca na long COVID mama czwórki dzieci zbiera na eutanazję

Stan zagrożenia epidemicznego zostanie zniesiony. Adam Niedzielski podał konkretną datę

„Koszyki sklepowe to temat rzeka”. Czym i jak się zarażamy mówi mikrobiolożka Magdalena Grudzień
