się ten artykuł?
Zastanawiałaś się kiedyś, czy pozycja, jaką przyjmujesz w czasie kichania, kasłania i śmiania się, jest prawidłowa? Być może to spory błąd. Dlaczego? Tłumaczy fizjoterapeutka uroginekologiczna Monika Grzegorzewicz.
Zadbaj o odpowiednią pozycje – zawsze
Fizjoterapeutka Monika Grzegorzewicz podkreśla, że w pozycji, którą przyjmujemy odruchowo, gdy kichamy, kaszlemy czy śmiejemy się, wywieramy bardzo duże ciśnienie na dno miednicy (prezentuje ją na zdjęciu). A to ze względu na skłon, który wykonujemy, i koślawienie kolan.
„W czasie kaszlu, kichania, śmiania podnosi się ciśnienie śródbrzuszne, co może spowodować obciążenie dna miednicy i ujawnienie nietrzymania moczu” – tłumaczy. „W takim wypadku zwróć uwagę, by w trakcie kaszlu (kichanie jest zbyt spontaniczne najczęściej), napiąć mięśnie dna miednicy” – dodaje.
Jak wyjaśnia, można też skrzyżować nogi i docisnąć je do siebie, by wspomóc aktywację mięśni. Albo odchylić łokieć i skręcić tułów w tę samą stronę.
„To rozproszy wzmożone ciśnienie podczas kaszlu na większą powierzchnię ciała, a nie tylko dno miednicy” – tłumaczy.
Fizjoterapia Kobieca
Mgr Monika Grzegorzewicz jest fizjoterapeutką uroginekologiczną i studentką osteopatii. Prowadzi także bloga Fizjoterapia Kobieca i jest aktywna w mediach społecznościowych. Informacje publikowane przez specjalistkę w prosty sposób wyjaśniają medyczne (często trudne) tematy. Jej profil na Instagramie śledzi ponad 7 tys. osób.
Polecamy
Kim jest kręgarz i czy warto korzystać z jego usług?
„Kiedy poczułam się gorzej, usłyszałam, że jestem najsłabszym ogniwem i nie powinnam tu pracować”. Zatrudniły się w sieciówkach, dziś tego żałują
Rozejście spojenia łonowego – częsta przypadłość kobiet w ciąży
