Przejdź do treści

Obawiasz się szczepionek ze względu na zawartość glinu? Jaka jest bezpieczna dawka? Pediatra Łukasz Durajski wyjaśnia

Zdjęcie: iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Glin w szczepionkach? To kolejny argument ruchu antyszczepionkowców. Dokorek radzi, czyli Łukasz Durajski to specjalista w zakresie szczepień. Na swoim blogu rozsiewa wątpliwości i wyjaśnia: „glin jest wykorzystywany w szczepionkach jako adiuwant, czyli substancja mająca wzmocnić działanie szczepionki”. 

Światowa Organizacja Zdrowia w ostatnim czasie wydała raport, w którym uwzględniła największe zagrożenia dla zdrowia. Zauważono niebezpieczeństwo wynikające z działań ruchów antyszczepionkowców, które mogą przyczynić się do większej ilości odmowy szczepień ochronnych.

Glin w szczepionkach to jeden z argumentów, którymi kierują się przeciwnicy szczepień. Dbając o nasze zdrowie, ważna jest świadomość tego, co przyjmujemy. Lekarz Łukasz Durajski wielokrotnie poruszał temat bezpieczeństwa, a tym razem „wziął pod lupę” zawartość glinu.

View this post on Instagram

Bezpieczeństwo szczepionek, zresztą jak i każdych leków, to bardzo ważny temat, dlatego tym razem postanowiłem napisać o wykorzystaniu glinu w szczepionkach. Bardzo często pojawiają się komunikaty na wielu portalach, blogach i forach o tym ile i jak bardzo dramatyczne dla zdrowia jest przyjmowanie tego typu substancji. Glin czy aluminium, bo wiem, że pod takimi nazwami pojawiają się informacje w internecie dotyczącego szczepionek. Więcej na blogu http://www.doktorekradzi.pl/glin-w-szczepionkach/ ________________ #DoktorekwPodrozy #doktorekradzi #doktorekobalamity #glin #aluminium #szczepionki #szczepimybomyślimy #kochamwięcszczepię #szczepienia #dziecko #blog #doctor #namibia #chill #instadoktor #instamatki #instamateczki

A post shared by Łukasz Durajski (@doktorekradzi) on

Na temat mitów o szczepionkach, przeczytaj nasz wywiad z pediatrą Łukaszem Durajskim: Fakty kontra mity na temat szczepień

Glin jest dodatkiem do szczepionek od 1926 roku. Badania wykazują, że zwiększa on efektywność szczepionki poprzez zmniejszenie liczby wstrzyknięć, porównując ze szczepionkami, które nie zawierają glinu.

Występuje w postaci soli i jest składnikiem szczepionek, między innymi przeciwko: wirusowemu zapaleniu wątroby typu A, wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, Haemophilus influenzae typu b, pneumokokom oraz w szczepionkach, które zawierają toksoid błoniczy, np. szczepionkach przeciwko błonicy, tężcowi.

Gdzie występuje glin?

Wielu rodziców obawia się szczepień dzieci, ze względu na zawartość glinu w szczepionkach. Należy jednak wiedzieć, że dziecko spożywa je w większej ilości, niemalże każdego dnia. Źródłem tej substancji w diecie są produkty, takie jak: przyprawy (np. majeranek, tymianek, kminek), rośliny motylkowe, przetworzone produkty spożywcze oraz przygotowywane posiłki w naczyniach aluminiowych. Dodatkowo, glin występuje w mleku kobiecym i mleku modyfikowanym dla niemowląt.

Jakie dawki glinu są dopuszczalne? Centers for Disease Control and Prevention zaleca, aby dawka glinu u dzieci do 1 roku życia nie przekraczałą 4,225 mg dziennie. Dla porównania w szczepionce przeciwko pneumokokom dawka wynosi 0,125 mg, a w DTPa – <0,625 mg. Jak widać dawki te są tak małe, że nie przekraczają nawet dobowej normy.

pisze na swoim blogu Łukasz Durajski

Więcej dowiesz się na www.doktorekradzi.pl

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.