5 min.
Wodniak jądra – przyczyny, objawy i leczenie choroby. Czy wodniak jest groźny?

Fot. andranik123 / stock.adobe.com
Wodniak jądra to schorzenie w obrębie moszny, które nie musi być groźne. Szczególnie u noworodka lub małego dziecka nie wiąże się z poważnymi stanami chorobowymi. Inaczej jest jednak w przypadku dorosłego mężczyzny lub młodego chłopca. Dlatego też każdą zmianę w obrębie moszny należy skonsultować z lekarzem.
Spis treści
Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami
Marta Dąbrowska
lekarz
Wodniak jądra może być wrodzony lub nabyty. Szczególnie ten drugi – występujący u chłopców i mężczyzn – jest niebezpieczny. Polega najczęściej na jednostronnym gromadzeniu się płynu między błoną otrzewną a ścienną osłonki jądra.
Co to jest wodniak jądra?
Wodniak jądra u niemowlaka jest zawsze wrodzony. W sporej części wypadków w ciągu roku ulega samoistnemu wchłonięciu, choć zdarzają się sytuacje, w których konieczne jest usunięcie chirurgiczne. Najczęściej jednak nie jest on w żaden sposób groźny dla zdrowia i życia dziecka.
Wodniak jądra u dorosłych ma charakter nabyty. Wyróżnia się co najmniej kilka przyczyn jego powstawania. Część z nich wiąże się z poważnymi schorzeniami, dlatego tak ważne jest skonsultowanie każdej zmiany zachodzącej w obrębie moszny.
Wodniak jądra i powrózka nasiennego polega na gromadzeniu się płynu pomiędzy błoną otrzewną a ścienną osłonki jądra. Najczęściej dotyczy tylko jednego jądra. Powstaje charakterystyczne wybrzuszenie, mniejsze lub nieco większe. Nagromadzony płyn może mieć bowiem od kilku do kilkunastu mililitrów objętości. Najczęściej ma on jasną lub bursztynową barwę. W poważnych schorzeniach zdarza się, że jest zabarwiony krwią.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Wodniak jądra – przyczyny
Wodniak jądra u noworodka powstaje najczęściej w efekcie niewchłonięcia się płynu otaczającego jądra. Przyczyn wodniaka jądra lub wodniaka powrózka nasiennego u noworodka upatruje się w organogenezie. Jedną z możliwych przyczyn jest także niedomknięcie się wyrostka pochwowego, którym płyn z jamy brzusznej przemieszcza się do worka mosznowego. Wszystkie te przyczyny najczęściej okazują się niegroźne, w ciągu pierwszego roku w wielu przypadkach dochodzi do samoistnego wchłonięcia się wodniaka.
Wodniak jądra nabyty powstaje natomiast z zupełnie innych przyczyn. Do najczęstszych zalicza się:
- zapalenie jądra,
- zapalenie najądrza,
- uraz jądra,
- nowotwór jądra,
- powikłania po operacji żylaków powrózka nasiennego,
- powikłania po operacji przepukliny pachwinowej.
Jakie objawy daje wodniak?
Wodniak, zarówno jądra u dziecka, jak i u osoby dorosłej, może dawać podobne objawy: przepuchlina pachwinowa, przepuklina mosznowa, ostre zapalenie jądra lub nowotwór jądra. Wodniak jądra może stanowić także objaw tego ostatniego.
Podstawowym objawem wodniaka jądra jest jednostronne niebolesne powiększenie moszny. Zdarza się jednak – szczególnie gdy wodniak związany jest w nowotworem – że może on wywoływać problemy z chodzeniem, bolesność. W większości przypadków wodniak nie daje innych szczególnych objawów i najczęściej jest bezbolesny.
Zobacz także
Sposoby leczenia
Czy wodniak jądra może się wchłonąć? Tak, szczególnie wrodzony wodniak jądra w dużej części przypadków wchłania się sam, choć zdarzają się przypadki, gdy konieczne jest wycięcie.
W przypadku wodniaka jądra nabytego należy zgłosić się do urologa. Zastosuje on z pewnością bezbolesną metodę zwaną diafanoskopią. Polega ona na podświetleniu moszny źródłem światła. W przypadku wodniaka światło przenika przez niego na wylot. Do postawienia ostatecznej diagnozy u dorosłych konieczne jest wykonanie ultrasonografii (USG). Badanie to pozwala także ustalić, czy wodniak nie wiąże się z chorobą jąder.
Operacja wodniaka jądra w większości wodniaków nabytych jest właściwie koniecznością. Zdarzają się jednak przypadki, w których pacjenta nie można zakwalifikować do zabiegu z innych powodów. Stosuje się wówczas tzw. punkcję, która polega na nakłuciu wodniaka i usunięciu nadmiaru płynu. Metodę tę stosuje się jednak rzadko ze względu na niską skuteczność oraz wysokie ryzyko infekcji.
Kiedy konieczna jest operacja?
Operację wodniaka jądra u dziecka wykonuje się jedynie w sytuacji, w której nie wchłania się sam. W większości przypadków dochodzi do jego samoistnego wchłonięcia i nie ma potrzeby chirurgicznego usuwania. W przypadku osób dorosłych istnieją wskazania do zabiegu operacyjnego. Na wodniaka jądra leczenie ziołami i innymi naturalnymi środkami z reguły nie pomaga.
Zabieg usunięcia wodniaka jądra wykonuje się metodą Winkelmanna i metodą von Bergmanna. Z tej drugiej korzysta się najczęściej w przypadku wodniaków dużych rozmiarów. Polega ona na wycięciu z obu stron jądra nadmiaru błony właściwej i zszyciu się ze sobą obu jej brzegów. Metoda Wankelmanna również polega na usunięciu płynu z jamy wodniaka, natomiast w metodzie tej nie dokonuje się usunięcia nadmiaru osłonek pokrywających pierwotnego wodniaka. Po zabiegu pacjent musi się oczywiście oszczędzać przez kilka tygodni, natomiast dość szybko wraca do pełnego zdrowia.
Czy wodniak jądra jest groźny? Wodniak jądra a płodność
Przyczyny powstawania wodniaka jądra mogą wiązać się z nowotworem jądra. Szczególnie w tym przypadku konieczny jest zabieg, ponieważ wodniak grozi rozwojem choroby oraz niepłodnością.
Wodniak jądra najczęściej sam w sobie nie jest groźny, nie ma również wpływu na płodność. Z czasem powoduje jednak poważny dyskomfort. Koniecznie należy wykonać diagnostykę, która potwierdzi, że nie ma on związku z chorobami jąder lub nadjądrza.
Udostępnij
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

24.03.2023
Są wyrafinowanymi myśliwymi, którzy w wymyślny sposób uśmiercają swoje ofiary. Czy grzyby mogą uratować świat?

24.03.2023
Uważano, że ich przyczyną może być smutek, post, a nawet ciąża. Jak kiedyś leczono galopujące suchoty, czyli gruźlicę

22.03.2023
„Neurolog uznał, że nie mam zespołu Tourette’a, bo nie mam tiku przeklinania, który dotyczy 10 proc. chorych” – mówi Piotr, który z zaburzeniem tym żyje od 25 lat

21.03.2023