Przejdź do treści

Wydaje ci się, że niewinne kilka łyków soku, herbaty czy kawy do popicia leków ci nie zaszkodzi? Nic bardziej mylnego!

Kobieta pije z kubka
Wydaje ci się, że niewinne kilka łyków soku, herbaty czy kawy do popicia leków ci nie zaszkodzi? Nic bardziej mylnego!/ Pexels, fot. George Milton
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Kofeina znacząco osłabia działanie większości leków neuroleptycznych, może to zaostrzać przebieg niektórych schorzeń psychicznych” – zaznaczyła lek. Joanna Adamiak na swoim profilu na Instagramie. Ekspertka wyjaśniła, czym nie należy popijać leków, by sobie nie zaszkodzić. Co znalazło się na czarnej liście?

Czym nie popijać leków – najpopularniejszy duet

To, czym popijamy lekarstwa ma ogromne znaczenie nie tylko w kwestii zdrowia naszego organizmu, ale także wobec odpowiedniego wchłaniania się leku. Problem ten wzięła na tapet psychiatrka Joanna Adamiak na swoim profilu na Instagramie. Ekspertka rozłożyła na czynniki pierwsze napoje, którymi najczęściej popijamy leki. Na czarnej liście znalazły się m.in. mleko, napary ziołowe i sok.

Adamiak na pierwszy ogień wzięła herbatę i kawę – najbardziej popularny duet, po który wielu z nas sięga, by popić leki. Jak zaznaczyła, herbata zawiera w swoim składzie kofeinę, która może wchodzić w interakcję z lekami i prowadzić do zaburzenia wchłaniania substancji czynnej czy wzrostu ryzyka wystąpienia działań niepożądanych. Herbata może również osłabiać lub wręcz nasilać działanie leków.

„Herbata zawiera w swoim składzie garbniki, które mogą oddziaływać z niektórymi  składnikami leków, np. z żelazem. W wyniku tej reakcji tworzą się kompleksy garbników z żelazem i wówczas żelazo nie jest wchłaniane z przewodu pokarmowego i tym samym nie wywiera działania leczniczego” – dodała lekarka.

Leków nie należy również popijać kawą, która podobnie może modyfikować działanie wielu substancji. Część z nich (np. fluorochinolony – chemioterapeutyki) w wyniku interakcji podnoszą stężenie kofeiny we krwi, co objawia się nerwowością i bezsennością. Specjalistka wymieniła, że połączenie kawy z lekami może prowadzić do:

  • zaburzenia wchłaniania substancji czynnej,
  • nasilenia/osłabienia działania leczniczego leku,
  • wzrostu ryzyka wystąpienia działań niepożądanych.

„Kofeina znacząco osłabia działanie większości leków neuroleptycznych, może to zaostrzać przebieg niektórych schorzeń psychicznych (np. psychoz)” – dodała.

Śniadanie na stole

Nie popijamy tym leków

Nigdy nie popijaj leków mlekiem, ponieważ zawarty w nim wapń znacząco osłabia działanie w szczególności leków moczopędnych oraz antybiotyków tetracyklinowych.

„Spożywanie mleka nie pozostaje również bez wpływu na stabilność tabletek dojelitowych. Spożywanie dużej ilości produktów mlecznych obniża pH soku żołądkowego, a to powoduje, że otoczka leków, szczególnie tych o przedłużonym uwalnianiu, rozpada się zbyt wcześnie, drażniąc przy tym błonę śluzową przewodu pokarmowego” – wyjaśniła Adamiak.

I dodała, by zachować odstęp czasowy między przyjęciem leku a spożyciem mleka.

Na czarnej liście lekarka umieściła również soki owocowe, na których kwaśny odczyn szczególnie wrażliwe są niektóre antybiotyki.

„Trudne do przewidzenia, a tym samym groźne w skutkach, są zaburzenia metabolizmu leków spowodowane działaniem flawonoidów i furanokumaryn zawartych w sokach cytrusowych. Zahamowanie czynności enzymów zawartych w wątrobie i jelicie cienkim doprowadza do tego, że niektóre leki nie mogą być metabolizowane, co może przyczyniać się do wielokrotnego wzrostu ich stężenia we krwi – toksyczność!” – tłumaczyła specjalistka.

Ekspertka podkreśliła, że po sok owocowy można sięgnąć cztery godziny przed lub po przyjęciu leku.

„Warto pamiętać, że także soki z niektórych gatunków pomarańczy (czerwone, gorzkie) mogą działać podobnie jak sok grejpfrutowy czy na bazie pomelo. Część leków w połączeniu z cytrusami może upośledzać koncentrację przy prowadzeniu pojazdów mechanicznych” – dodała.

Podobne działanie do soku z grejpfrutów ma zielona herbata. Należy również uważać na spożywanie innych naparów ziołowych z lekami, ponieważ mogą one opóźniać lub wręcz utrudniać wchłanianie leku.

„Bardzo cenimy sobie napar z nasion lnu. Często stosujemy go jako środek osłonowy w dolegliwościach przewodu pokarmowego. Osłona ta jest jednak na tyle skuteczna, że negatywnie wpływa na resorpcję różnych substancji leczniczych. Podobnie działa prawoślaz lekarski” – napisała Adamiak.

I dodała, że także przyjmowanie preparatów z dziurawca zmniejsza działanie niektórych równocześnie stosowanych leków. W szczególności podatne będą tu środki antykoncepcyjne i antydepresanty.

Kobieta, która nie chce się budzić

Alkohol a leki

Szykujesz się na imprezę, ale właśnie rozbolała cię głowa? To nienajlepszy pomysł, żeby właśnie brać leki. Jak wyjaśniła Adamiak, takie połączenie może być przyczyną szeregu groźnych interakcji. I zaznaczyła, że bezwzględnie nie należy popijać leków napojami z procentami.

„Jednocześnie spożycie alkoholu może wywołać niepożądane reakcje, takie jak uczucie gorąca, poty, bóle głowy, nudności, wymioty, bóle w nadbrzuszu, kołatania serca, skoki ciśnienia tętniczego, uszkodzenia wątroby, śpiączkę, a nawet śmierć (pochodne benzodiazepin w połączeniu z alkoholem mogą zatrzymać ośrodek oddechowy lub krążenia w mózgu, co może skutkować śmiercią!)” – podkreśliła.

Czym popijać leki?

Najbezpieczniej leki popijać czystą, przegotowaną wodą. Dobrze też, by woda nie była gazowana i nie zawierała zbyt wielu minerałów, ponieważ one także mogą zmieniać działanie leku.

„Chcąc uniknąć interakcji przestrzegaj następujących zasad: leki popijaj wodą (200 ml). Wysoka temperatura płynu może osłabić skuteczność przyjmowanych leków. Jeśli posiłek zaburza działanie leku, zażywaj go 1-2 godziny przed lub 2 godziny po posiłku. Unikaj równoczesnego przyjmowania leków z preparatami witaminowo-mineralnymi – mogą osłabiać wchłanianie leku (zachowaj odstęp około 2 godzin)” – podsumowała Adamiak.

slonce

Joanna Adamiak

Joanna Adamiak jest lekarką ze specjalizacją z psychiatrii. W mediach społecznościowych prowadzi profil „swiat_oczami_psychiatry”, który obserwuje 16 tys. osób. Psychiatrka dzieli się na nim swoją wiedzą w prosty, przystępny sposób.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.