Które z leków na nadciśnienie mogą zwiększyć ryzyko raka?

Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych wydał oświadczenie w sprawie hydrochlorotiazydu, który jest składnikiem ponad 70 leków na nadciśnienie tętnicze. Wykazano, że podczas stosowania preparatu istnieje ryzyko rozwoju nowotworu skóry, który nie jest czerniakiem, a rakiem podstawnokomórkowym skóry oraz kolczystokomórkowym.
Leki zawierające hydrochlorotiazyd są powszechnie stosowane w leczeniu nadciśnienia tętniczego oraz obrzęków o etiologii związanej z chorobami serca, wątroby, nerek i niewydolności serca. Z raportu Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych (URPL) wynika, że składnik ten występuje w ponad 70 popularnych lekach stosowanych w opisanych wyżej dolegliwościach.
Hydrochlorotiazyd a stanowisko URPL
Produkty lecznicze zawierające hydrochlorotiazyd są powszechnie stosowane w leczeniu nadciśnienia tętniczego oraz obrzęków związanych z chorobami serca. Urzędnicy odwołali się do dwóch badań farmakologicznych, które były w ostatnim czasie przeprowadzone w Danii przez Duński Rejestr Nowotworów Złośliwych i Krajowy Rejestr Recept. Wskazują one związek pomiędzy przyjmowaniem substancji hydrochlorotiazyd, a występowaniem nowotworu skóry – raka podstawnokomórkowego i kolczystokomórkowego.
Urzędnicy apelują, aby informować pacjentów, którzy przyjmują preparat w monoterapii lub w skojarzeniu z innymi lekami o ryzyku wystąpienia nowotworu skóry oraz zgłaszanie wszelkich podejrzanych zmian skórnych. Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych radzi także, aby rozważyć zasadność stosowania leków z hydrochlorotiazydem oraz ograniczyć ekspozycję na światło słoneczne i promienie UV.
Nowotwór skóry, który nie jest czerniakiem, występuje rzadko. Zapadalność zależy w dużym stopniu od fenotypu skóry, ryzyka oraz zmiennej zapadalności w różnych krajach.
Podoba Ci się ten artykuł?
Polecamy

Olga Grodzka: „Seksualność to nie luksus, tylko integralna część życia, również osób z chorobami psychicznymi”

Oziębłość nie istnieje. Iza Jąderek: Podniecić się? To banalne. Pożądać? To jest praca

Dr Magdalena Bizoń: „To nie robot operuje, tylko lekarz, który za konsolą widzi więcej i działa precyzyjniej”

Ma 21 lat, tytuł miss i doświadczenie śmierci klinicznej. Aleksandra Wielogórska zawdzięcza życie przypadkowym przechodniom
się ten artykuł?