Przejdź do treści

Dwie minuty do szczęścia – czyli jak to na co patrzysz, może poprawić ci nastrój

Dwie minuty do szczęścia - czyli jak to na co patrzysz, może poprawić ci nastrój
Dwie minuty do szczęścia - czyli jak to na co patrzysz, może poprawić ci nastrój Rawpixel.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Amerykańscy naukowcy odkryli, jak poświęcając zaledwie dwie minuty dziennie, stać się nieco szczęśliwszym człowiekiem. Brzmi mało prawdopodobnie? Być może. Ale wbrew pozorom ta metoda może mieć sens.

Szczęście zależne od obrazu przed oczami?

Holli-Ann Passmore i Mark D. Holder – psychologowie z University of British Columbia w Kanadzie, jakiś czas temu opublikowali wyniki badań, w których sprawdzili prostą hipotezę. Taką mianowicie, że człowiek może być bardziej lub mniej szczęśliwy w zależności od tego, na co patrzy. W badaniu wzięło udział 359 osób, które zostały podzielone na trzy grupy.

Ludzie przydzieleni do pierwszej, mieli przez dwa tygodnie zwracać uwagę na przyrodę w miastach – patrzeć na drzewa, żywopłoty, krzewy i pnącza. Kolejna grupa miała skupiać się na obiektach będących dziełem człowieka. Jednych i drugich poproszono, by robili zdjęcia obiektów, które oglądali i notowali na nich swoje odczucia. Pozostali stanowili grupę kontrolną, do której odniesiono wyniki. Kiedy po dwóch tygodniach zebrano i przeanalizowano dane, okazało się, że spoglądaniu na drzewa i krzewy towarzyszyły liczne pozytywne efekty.

Jak kontrolować stres?

Metoda jest prosta i dla każdego

Samopoczucie uczestników, którzy patrzyli się na naturę, ich poziom odczuwanego szczęścia, uniesienia oraz łączności z innymi ludźmi i światem był znacząco wyższy niż u tych, którzy patrzyli się na rzeczy wykonane przez człowieka lub należących do grupy kontrolnej – opowiadała o swoich badaniach Passmore.

Dodała także, że nie chodzi wcale o to, by czas spędzać w lesie, ale by przez kilka minut dziennie popatrzeć na drzewo znajdujące się koło przystanku. Już to powinno przynieść efekt. Metoda jest więc prosta i zastosować może ją każdy. Trudno wyobrazić sobie lepiej zainwestowane dwie minuty dziennie, niż poświęcenie ich na czynność, która może dać szczęście!

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: