Przejdź do treści

Kwiaty doniczkowe – niby niepozorne, a oczyszczą powietrze w domu, poprawią ci humor i wspomogą twoją walkę z przeziębieniem

Kwiaty doniczkowe - niby niepozorne, a oczyszczą powietrze w domu, poprawią ci humor i wspomogą twoją walkę z przeziębieniem
Kwiaty doniczkowe - niby niepozorne, a oczyszczą powietrze w domu, poprawią ci humor i wspomogą twoją walkę z przeziębieniem Istock.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Szczerze mówiąc, nie jestem zapaloną fanką kwiatów, nie kolekcjonuję ich w domu i nie znam się specjalnie na gatunkach roślin. To jednak nie znaczy, że nie zmienię swojego zwyczaju. Chociażby pod wpływem tego, co ostatnio przeczytałam i o czym Wam pośpiesznie donoszę…

 

Moja wiedza o kwiatach w domu do tej pory ograniczała się do tego, że trzeba je podlewać, że niektóre ładnie wyglądają i jeszcze – coś tam zostało z lekcji biologii – wymieniają CO2 na tlen. No i to by było na tyle…. A naukowcy poprzyglądali się, posprawdzali i odkryli inne, naprawdę ważne właściwości roślin, które mają wpływ na nasze zdrowie fizyczne i samopoczucie. Oto trzy najważniejsze:

Domowa fitoremediacja

Za tym tajemniczym słowem kryje się zdolność oczyszczania powietrza z zanieczyszczeń. Jedno z badań NASA dowiodło, że rośliny doniczkowe w domu mogą usuwać z powietrza nawet do 87 procent toksyn w ciągu 24 godzin. Najskuteczniejsze w tym są podobno: bluszcz, fikus, filodendron, lilie i dracena. Aha, jeszcze jedno – aby zapewnić sobie w domu detoks na odpowiednim poziomie, jedna roślina powinna przypadać na 10 metrów kwadratowych powierzchni. To chyba nie tak dużo?

Na poprawę humoru

Nie, nie chodzi tu o działanie rozweselające niektórych roślin. W badaniach wykazano, że pracownicy „zielonych” biur są weselsi, bardziej produktywni i mniej narzekają. Brytyjscy badacze z Uniwersytetu w Exeter obliczyli, że ich efektywność w pracy wzrasta o 15 procent.

Przeciw przeziębieniom

A to może Was szczególnie zaskoczyć. Bo rośliny powodują też, że rzadziej mamy katar i kaszel. I nie jest to wynikiem ich spożywania, a już samej obecności w miejscu, gdzie najczęściej przebywamy. Tak przynajmniej uważają naukowcy z Uniwersytetu Rolniczego w Norwegii – ich zdaniem otaczanie się roślinami to o 30 procent mniej przeziębień, w tym kaszlu, bólu gardła i chrypki. Dlaczego? Rośliny zwiększają wilgotność powietrza i – co nawiązuje do punktu pierwszego – ograniczają ilość zanieczyszczeń w powietrzu, w tym kurzu. To dopiero Flower Power!

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.