Borelioza inaczej nazywana jest krętkowicą kleszczową lub chorobą z Lyme. Kleszcze przenoszą bakterie o nazwie krętek borrelia, to właśnie przez ugryzienia tych owadów rozwija się borelioza. Rumień wędrujący jest jednym z pierwszych objawów boreliozy. Kolejne z nich mogą być bardzo poważne i nawet doprowadzić do śmierci.
Borelioza jest chorobą, która daje wiele objawów ze strony różnych narządów. Często mogą być zaskoczeniem dla osoby chorej, ponieważ pojawiają się dopiero 3–4 miesiące po ukąszeniu, a nawet po kilku latach. Zapalenie mięśnia sercowego, osłabienie, zaburzenia wzroku i słuchu, bóle karku, skoki ciśnienia, arytmia serca czy też zapalenie stawów – to tylko niektóre z objawów towarzyszących boreliozie.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Borelioza – rumień wędrujący
Ten objaw boreliozy nie występuje u każdego. Jest to pierwsza faza choroby. W niektórych przypadkach pojawia się zaczerwienienie skóry wokół miejsca ukąszenia. Rumień po ukąszeniu kleszcza może być spowodowany przez jeden z rodzajów reakcji – toksyczno-zapalną lub alergiczną. Skóra jest ciepła w dotyku, nie swędzi i nie boli, a także nie puchnie. Jeśli rumień jest wynikiem alergii, zniknie sam po jakimś czasie. Nie musimy się wtedy obawiać, że jest to borelioza. Rumień wędrujący pojawia się na skórze w ciągu 7–14 dni od ukąszenia. Objaw ten nazywany jest „bawolim okiem”. Jeśli zaczerwienienie nie znika po miesiącu, powinien to być sygnał, aby udać się do lekarza i przeprowadzić badanie krwi w kierunku boreliozy. Rumień wygląda jak tarcza strzelnicza. W środku znajduje się czerwony ślad po ugryzieniu, skóra wokół niego jest biała, następnie występuje czerwona obwódka, która może zwiększać obwód. Rumień jest wywołany przez bakterie Borrelia. Jego wygląd jest na tyle charakterystyczny, że lekarze potrafią zdiagnozować boreliozę wyłącznie na tej podstawie.
Zobacz także
Borelioza – rumień wędrujący leczenie
Rumień wędrujący w przebiegu boreliozy pojawia się jedynie u części osób chorujących – szacuje się, że jedynie 40% pacjentów ma ten objaw. Zazwyczaj lekarz zaleca antybiotyk, aby zniszczyć bakterie, które zainfekowały organizm. Najczęściej lekarze zapisują jeden z kilku grup antybiotyków. Mogą być to tetracykliny, penicyliny lub cefalosporyny. Każda z tych grup leków ma swoje wady i zalety, jeśli chodzi o leczenie. Wszystkie mają określone skutki uboczne, często bardzo poważne dla organizmu.
Lekarz dobiera dawkę leku indywidualnie. Jest ona uzależniona od czynników, takich jak objawy, waga pacjenta, jego ogólny stan czy współistniejące choroby. Niestety nie są to małe dawki, aby antybiotyk zadziałał, muszą być one możliwie jak najwyższe dla danej osoby. Często zdarza się, że borelioza wymaga leczenia szpitalnego. Kiedy pierwsza seria antybiotyków przyjmowanych doustnie nie podziała, muszą być one aplikowane dożylnie, poprzez kroplówki – to zwykle pomaga zwalczyć objawy boreliozy. Rumień wędrujący, leczenie go, jak i pozostałych objawów trwać może od 21 do 28 dni.
Zobacz także: Leczenie boreliozy
Borelioza – inne objawy niż rumień wędrujący
Rumieniowi przy boreliozie mogą towarzyszyć inne objawy. Zwykle wraz z pojawieniem się charakterystycznego zaczerwienienia występują symptomy podobne do grypy. Są to zawroty i bóle głowy, dreszcze, gorączka. U niektórych pacjentów uwidacznia się naciek limfocytarny. Pojawia się najczęściej na małżowinie usznej, jest ciemnoczerwony, znacząco wystaje ponad powierzchnię skóry i jest półokrągły. Po ustąpieniu rumienia w ciągu kilku tygodni (nawet miesięcy czy lat) pojawia się zakażenie ogólnoustrojowe – jest to wczesne, rozsiane stadium. Mogą uwidocznić się objawy zapalenia stawów, neuroboreliozy czy zapalenia mięśnia sercowego. Chory czuje bardzo silne osłabienie, pojawiają się bóle stawów, gorączka, przyśpieszona i nierówna akcja serca. Taka postać boreliozy wymaga leczenia szpitalnego. Samo zapalenie mięśnia sercowego jest na tyle poważne, że może doprowadzić do śmierci.
Borelioza i rumień wędrujący, który jej towarzyszy, w pierwszej fazie choroby mogą być początkiem niezwykle niebezpiecznych powikłań, które doprowadzić mogą do trwałego uszkodzenia narządów ruchu, zanikowego zapalenia skóry, zapalenia opon mózgowych lub nerwów czaszkowych.
Zobacz także: Objawy boreliozy
Udostępnij
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
„Sami zapracowaliśmy na to, że wyżej cenimy wiedzę celebrytki niż profesora psychiatrii”. O fake newsach w kontekście zdrowia psychicznego mówi Marta Glanc, analityczka Stowarzyszenia Demagog
Są wyrafinowanymi myśliwymi, którzy w wymyślny sposób uśmiercają swoje ofiary. Czy grzyby mogą uratować świat?
Uważano, że ich przyczyną może być smutek, post, a nawet ciąża. Jak kiedyś leczono galopujące suchoty, czyli gruźlicę
