Czy nabiał zapycha żyły? „Ta teoria jest niekompletna i nieobiektywna” – wyjaśnia Michał Kot

się ten artykuł?
Usłyszałaś, że nabiał zapycha żyły i tętnice? To kolejny mit, który warty jest wyjaśnienia. O tym, czy warto zrezygnować z jedzenia serów i picia mleka, pisze ekspert Michał Kot na swoim profilu na Instagramie.
Czy nabiał zapycha żyły?
„Teoria, że nabiał działa w taki sposób, bo zawiera dużo metioniny, z której tworzy się zła homocysteina uszkadzająca naczynia krwionośne, zwiększająca procesy krzepnięcia i stan zapalny, jest po prostu… niekompletna i nieobiektywna” – wyjaśnia Michał Kot w swoim poście na Instagramie.
I dodaje, że w internecie w różnych artykułach przeczytać możemy, że nabiał zapycha żyły i tętnice, a wszystko to przez podnoszenie poziomu homocysteiny.
Michał Kot wyjaśnia, że homocysteina to związek, który jest produktem pośrednim przemian aminokwasu metioniny zawartym m.in. w mleku, jajach, mięsie, rybach.
„Prawdą jest, że kazeina z mleka zawiera spore ilości metioniny. Organizm człowieka nie jest w stanie syntezować metioniny – musi ją dostarczać z diety! Czy metionina szkodzi? Najpierw powiedzmy sobie jedno – skoro należy do aminokwasów egzogennych/niezbędnych, to musimy ją dostarczać” – wyjaśnia ekspert.
Homocysteina a metionina
Michał Kot dodaje, że metionina jest aminokwasem siarkowym, który jest niezbędny dla zdrowia włosów, paznokci i skóry.
„Dodatkowo dzięki metioninie tworzą się grupy metylowe niezbędne dla przemian neuroprzekaźników, metabolizmu hormonów (np. estrogenów), ekspresji genów oraz usuwania nadmiaru homocysteiny” – pisze.
Ekspert wyjaśnia, że nadmiar homocysteiny jest szkodliwy – działa cytotoksycznie na komórki śródnabłonka naczyń krwionośnych, wpływa na procesy krzepnięcia i fibrynolizy, peroksydacje lipidów, wywoływanie zapaleń. „Powyższe zwiększają ryzyko wystąpienia chorób serca, udaru mózgu czy miażdżycy„ – dodaje.
Jakie mogą być przyczyny nadmiaru homocysteiny?
Michał Kot wymienia:
- mutacje genetyczne (MTHR, CBS, BHMT),
- osłabiona praca tarczycy,
- choroby nerek,
- palenie papierosów,
- długie stosowanie metforminy,
- błędy żywieniowe – brak witamin i składników mineralnych, ubogo odżywcza dieta.
„Mówienie, że nabiał zapycha żyły i tętnice, jest po prostu brakiem obiektywnego podejścia do tematu. Oczywiście umiar jak zawsze jest tu najlepszym słowem i warto zapamiętać, że problem z wysoką homocysteiną jest problemem złożonym, na który wpływa bardzo dużo czynników.
Nabiał ma swoje plusy i minusy – o tych ostatnich musimy również pamiętać (dioksyny, antybiotyki, nietolerancja laktozy, alergie na białka mleka, itp.). Pisanie, że zapycha żyły i tętnice jest dużym nadużyciem” – kończy swój post Michał Kot.
Michał Kot – kim jest?
Michał Kot jest studentem dietetyki i absolwentem kierunku elektroradiologia na Medycznym Studium Zawodowym im. Stanisława Liebharta w Lublinie. W swojej pracy w szczególności zajmuje się dietetyką hormonalną kobiet.
W mediach społecznościowych chętnie dzieli się swoją wiedzą. Jego profil na Instagramie obserwuje niemal 80 tys. osób.
Wyświetl ten post na Instagramie
Zobacz także

„Odchudzam się, ale znów zatrzymała mi się woda w organiźmie”. Nie szukaj wymówki, to nie przeszkoda!

„Posiłek bez mięsa? Nie najem się!” Paulina Górska rozprawia się z mitami dotyczącymi roślinnego jedzenia
