Przejdź do treści

Ołów, SLS i rakotwórczy arsen. W 21 na 48 past do zębów znaleziono groźne substancje

Czytajmy składy na pastach do zębów \pexels.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Sięgając po pastę do zębów, liczymy na to, że będzie ona najlepsza dla nas i naszej rodziny. Że będzie miała odpowiedni skład, dobrą jakość i wysoką skuteczność. Opracowany w Niemczech ranking past zębów wykazał jednak, że wiele z nich, mimo zapewnień producentów, nie tylko nie spełnia wymagań, ale także szkodzi naszemu uzębieniu. Fatalnie wypadły m.in. ekologiczne produkty bez fluoru.

Testy przeprowadzone przez oekotest.de wykazały, że aż 21 na 48 past do zębów zawiera składniki wybielające, które mogą zaszkodzić naszemu zdrowiu.

Ekologiczne, ale… zanieczyszczone

Reklamy kuszą nas pastami niezawierającymi fluoru. Mają być one ekologiczną alternatywą dla tradycyjnych past. Fluor jest stosowany w celu zapobiegania próchnicy – hamuje działanie bakterii wywołujących próchnicę, odpowiada za remineralizację szkliwa i osłabienie jego demineralizacji. Mimo zalet udowodnionych naukowo, niektórzy wolą sięgać po pastę bez fluoru.

W dużej części testowanych past bez fluoru wykryto cząstki ołowiu i metali ciężkich. Było ich na tyle dużo, że przekroczyły one wartość określoną przez Federalny Urząd Ochrony Konsumentów i Bezpieczeństwa Żywności (BVL). Szczególnie niebezpieczny jest dla ludzkiego organizmu ołów. Nawet śladowe ilości mogą wywołać bóle głowy, zmęczenie i utratę wagi.

W jednej z badanych past wykryto obecność arsenu. Pierwiastek ten ma działanie rakotwórcze. Natomiast w 14 pastach pojawił się SLS, czyli laurylosiarczan sodu. Substancja ta ma właściwości przeciwbakteryjne, ale mocno podrażnia. Może też powodować alergię.

Co jest powodem  tych zanieczyszczeń?

Jak informuje infodent24, niebezpieczne dla organizmu człowieka pierwiastki mogą dostać się do past jako zanieczyszczenia towarzyszące naturalnym surowcom mineralnym, takim jak kaolin (glinka porcelanowa) lub krzemian glinu. Czasem dochodzi do błędów podczas zarządzania produkcją czy procesu technologicznego.

Szczoteczki do zębów

Pasty dla dzieci pod lupą

Ten sam raport wykazał obecność w pięciu pastach dla dzieci dwutlenku tytanu (biel tytanowa). To barwnik nadający produktom biały kolor. Dwa lata temu Komisja Europejska wprowadziła zakaz stosowania dwutlenku tytanu (E 171) w żywności, ze względu na jego szkodliwość.

Dzieciom najlepiej kupić pastę przeznaczoną specjalnie dla nich, czyli niezawierającą  SLS, SLES, parabenów, PEG i innych silikonów. W pastach przeznaczonych dla najmłodszych znajdziemy  glicerynę, krzemionkę (substancję ścierną), ksylitol, mentol lub sorbitol. Dzieci, które mają już stałe zęby, mogą także sięgnąć po pastę dla dorosłych, pod warunkiem, że nie będzie ona zawierała cynku.

Uśmiechnięta kobieta

Ile fluoru dla najmłodszych?

Dzieci poniżej sześciu lat powinny używać pasty do zębów wielkości ziarnka grochu pod kontrolą dorosłych, aby zminimalizować ryzyko połknięcia. Ilość fluoru, jaka powinna znajdować się w paście dla dzieci, jest ściśle określona zgodnie z wytycznymi Europejskiej Akademii Stomatologii Dziecięcej (EAPD).

I tak, dzieci poniżej 6. roku życia powinny myć żeby pastą  z zawartością fluoru 1000 ppm – o wielkości ziarnka ryżu. Jednak na opakowaniach widnieje informacja o 1400 ppm (wielkość ziarnka grochu), co jest niezgodne z wytycznymi.

Na opakowaniach powinna być także precyzyjna informacja na temat tego, że pasty z cynkiem są tylko i wyłącznie dla dorosłych.

Brak informacji o RDA

Na opakowaniach brakuje także często wartości Relative Dentin Abrasion. W ten sposób określa się siłę ścierania. Optymalna wartość to między 30 a 70.  Odpowiednia wartość sprawia, że szkliwo nie zostanie uszkodzone.

Jednak osoby ze skłonnością do zabarwień zębów: palacze, osoby pijące kawę – mają do dyspozycji pasty z RDA powyżej 100. Jeśli do tego użyją twardej szczoteczki, jest ryzyko, że uszkodzą szkliwo.

źródło: infodent24.pl

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.