Ciepła zima a alergie pyłkowe. Jak wyższe temperatury w okresie jesienno-zimowym wpłyną na alergików w sezonie pylenia 2020?

Alergia, czyli nadwrażliwość organizmu na działanie alergenu dotyczy coraz większej liczby osób. Obecnie alergicy mierzą się z pyleniem olchy, leszczyny, topoli i cisu. Czy ciepła zima, która kalendarzowo się kończy, wpłynie istotnie na trwający już sezon alergiczny? Tłumaczy lek. med. Beata Niedźwiedź, alergolog w Centrum Medycznym Damiana
Ciepła zima a alergia
Czas wczesnowiosenny nie jest przyjaznym dla alergików. Drzewa zaczynają kwitnąć w styczniu, więc niektórzy już zimą mogą zauważyć u siebie pierwsze sygnały alergii. Katar, kaszel, kichanie, trudności z oddychaniem czy swędzenie oczu i skóry mogą towarzyszyć uczulonym osobom nawet do maja. Zmieniający się klimat i coraz wyższe temperatury w okresie jesienno-zimowym także mają znaczny wpływ na rozwój drzew. Im cieplej, tym szybciej alergicy odczują unoszące się w powietrzu alergeny.
Czas rozpoczęcia i zakończenia pylenia przez poszczególne rośliny zależy od krainy geograficznej, warunków klimatycznych i gatunku rośliny. Istotny wpływ ma też zanieczyszczenie środowiska. Najwcześniej, zwykle w styczniu, lutym, zaczyna pylić leszczyna. Jednak w tym roku leszczyna zaczęła pylić w drugiej połowie grudnia, co wynikało głównie z tego, że temperatura powietrza była bardzo wysoka jak na okres zimowy
– tłumaczy lek. med. Beata Niedźwiedź, alergolog w Centrum Medycznym Damiana.
Na co alergicy narażeni są w marcu?
Choć w marcu pyłki olchy i leszczyny standardowo mają wysoki poziom stężenia w powietrzu, w tym roku ich poziom obecnie spada.
Obecnie mamy szczyt pylenia olchy, cisu. Bardzo wysoki poziom jest pyłków topoli. Mamy tez jeszcze w powietrzu zarodniki pleśni oraz zmniejszający się poziom pyłków leszczyny – zaznacza alergolożka i dodaje – Alergicy powinni obserwować codziennie komunikaty pyłkowe ( np.na stronie odetchnijspokojnie.pl). W okresach pylenia możliwe są pewne wahania. Jest to bardzo istotne, gdyż objawy alergii mogą być mylone z objawami infekcji.
Ocieplenie klimatu a alergie sezonowe
Czy w związku z wciąż ocieplającym się klimatem na świecie, alergicy zauważą znaczące zmiany?
Niestety, w związku z ociepleniem klimatu okresy pylenia roślin coraz bardziej się wydłużają, czyli zaczynają pylić wcześniej i pylą dłużej, ale też zwiększa się ich intensywność. Może to spowodować, że objawy alergiczne w tym roku będą bardziej nasilone niż we wcześniejszych latach, zaczną się wcześniej i będą trwały dłużej. Może dochodzić też do pojawiania się nowych objawów, które do tej pory nie występowały, na przykład w zeszłym roku w okresie pylenia alergenów brzozy, wiele osób miało problemy z oddychaniem. Często dokuczają objawy skórne lub wynikające z alergii krzyżowej, dotyczące śluzówek jamy ustnej
– tłumaczy lek. med. Beata Niedźwiedź.
Ważne więc, by w okresie alergicznym wdrożyć odpowiednie leczenie, w celu zminimalizowania odczuwanych nieprzyjemności.
Oczywiście, w razie objawów alergii, należy stosować odpowiednie leczenie. Warto notować nasilenie objawów, w stosunku do pylących alergenów. Jeśli objawy z każdym sezonem są coraz większe, można pomyśleć o odczulaniu – dodaje ekspertka.
Polecamy

Wiosenny problem milionów Polaków. Od tulipanowego palca po alergie zagrażające życiu

Na 27 przedszkoli aż 25 odmówiło przyjęcia dziecka. Bo Grześ ma alergie pokarmowe

Błąd na etykietach popularnej musztardy. Ważne ostrzeżenie dla alergików

11 potencjalnych przyczyn bólu głowy i oczu. Czy warto się martwić?
się ten artykuł?