Czym jest komora hiperbaryczna? Kiedy stosuje się terapię tlenową? Wskazania i przeciwwskazania do zabiegu
Komora hiperbaryczna to jedno z najbardziej zaawansowanych urządzeń medycznych, które pozytywnie wpływa na stan naszego organizmu. Służy ona chociażby nurkom czy pacjentom i jest przydatna zarówno podczas planowanych zabiegów, jak i podczas ratowania zdrowia. Czym jest komora hiperbaryczna? Jak działa i jak przebiega w niej leczenie? W jakich sytuacjach się ją wykorzystuje?
Czym jest komora hiperbaryczna?
Komora hiperbaryczna to szczelnie zamknięta konstrukcja o wielkości kilku – kilkunastu metrów. Są to hermetyczne konstrukcje jedno lub wieloosobowe. W jej wnętrzu panuje zwiększone nawet 3 krotnie ciśnienie w porównaniu do tego atmosferycznego. Jej głównym zadaniem jest dostarczanie tlenu do tkanek właśnie dzięki podwyższonemu ciśnieniu. W komorze hiperbarycznej znajduje się czysty tlen. Zabieg może być wykonywany w pozycji siedzącej lub leżącej. Często w komorach hiperbarycznych istnieje miejsce dla opiekuna osoby chorej.
Jak działa komora hiperbaryczna?
Działanie komory hiperbarycznej polega na lepszym i skuteczniejszym dostarczaniu tlenu do komórek dzięki podwyższonemu ciśnieniu. W takich warunkach tlen obecny w komorze przenika do komórek znacznie łatwiej niż w warunkach naturalnych. W komorze hiperbarycznej znikają fizjologiczne bariery przenikania tlenu i przedostaje się on do komórek nawet w miejscach nieukrwionych. Terapię w komorze hiperbaryczne stosuje się przy wielu rodzajach schorzeń, gdyż to jeden z najskuteczniejszych sposobów dostarczania tlenu do komórek. Zwiększona ilość tlenu wykrywana jest też w płynie mózgowo – rdzeniowym, we krwi i limfie.
Zabieg w komorze hiperbarycznej zalicza się do zabiegów bezpiecznych i nieinwazyjnych. Cała sesja trwa maksymalnie 45 minut. Przed rozpoczęciem zabiegu pacjent rozbiera się do bielizny i zdejmuje biżuterię. Następnie – po wejściu i zamknięciu komory – zwiększane jest stopniowo ciśnienie. Jest ono dalej utrzymywane na odpowiednim dla danej osoby poziomie. Długość sesji, wysokość ciśnienia oraz ilość zabiegów są dostosowywane indywidualnie do pacjenta, oraz jego problemów zdrowotnych. Aby uzyskać pożądany efekt, zabieg powtarza się określoną ilość razy. Czasami mogą wystąpić również skutki uboczne – choć są one rzadko spotykane. Zalicza się do nich wymioty, ból głowy czy ogólne zmęczenie, które jest spowodowane zbyt wysokim ciśnieniem podczas zabiegu w komorze hiperbarycznej.
Komora hiperbaryczna – wskazania
Leczenie w komorze hiperbarycznej jest wskazane we wszystkich przypadkach, gdzie konieczna jest poprawa procesów fizjologicznych w ciele. To właśnie dostarczanie tlenu do komórek ma je usprawnić i przyspieszyć proces leczenia. Konkretnymi przypadkami, kiedy wykonuje się zabiegi w komorze hiperbarycznej, jest między innymi trudne gojenie się ran, choroby o charakterystyce autoimmunologicznej, choroby układu nerwowego, stany zapalne, schorzenia układu krążenia, anemia czy cukrzyca.
Kolejnymi schorzeniami, podczas których zaleca się skorzystanie z komory hiperbarycznej są choroby przewlekłe. Zaliczyć możemy do nich przewlekłe choroby skóry, owrzodzenia, zakażenia, martwice, ropnie, odleżyny czy niewydolność żylną.
Trzecim rodzajem przypadków, w których pobyt w komorze hiperbarycznej jest korzystny, są te związane z estetyką ciała. Komora wykorzystywana jest m.in. podczas walki z nadwagą oraz ma działanie przeciwstarzeniowe.
Komora hiperbaryczna – przeciwwskazania
Komora hiperbaryczna to miejsce, z którego niestety nie mogą korzystać wszystkie osoby. Przeciwwskazaniami są objawy takie jak gorączka, krwotoki, pewne choroby płuc, operacje, które były przeprowadzane na klatce piersiowej oraz choroby zatok i uszu. Z komory hiperbarycznej nie powinny korzystać osoby ze stanem zapalnym nerwu wzrokowego oraz rozrusznikiem serca. Ostatnią grupa osób, które nie kwalifikują się do leczenia w komorze, są kobiety w ciąży.
Podoba Ci się ten artykuł?
Polecamy
„Social media babies” buntują się przeciw rodzicom. Magda Bigaj: przyzwyczailiśmy się, że „dzieci można używać”
„Choroby z autoagresji lubią niestety chodzić parami”. O chorobach autoimmunologicznych opowiada lek. Agata Skwarek-Szewczyk
„Sztukę flirtowania trzeba aktualizować” – mówi seksuolożka Patrycja Wonatowska
Medroxy: „Ludzie mają mnóstwo ohydnych określeń na to, co robimy i kim jesteśmy, a ja chcę, żeby wiedzieli, że praca seksualna to mój wybór”
się ten artykuł?