„Gdzie pan był, jak rodziłam?”. Popularny ginekolog pokazał, co robi na dyżurze

Dr Michał Strus, lekarz ginekolog, który chętnie dzieli się na Instagramie swoim doświadczeniem oraz wiedzą z zakresu medycyny, tym razem przygotował dla swoich obserwatorek i obserwatorów coś wyjątkowego. Nagrał wideo, w którym zrelacjonował swój 24-godzinny dyżur. A nie był to łatwy dzień.
10 tys. kroków po klinice
Ginekolog Michał Strus pracuje w klinice ginekologii i położnictwa o III stopniu referencyjności, czyli oferującej najwyższe standardy opieki. Aby pokazać, jak wygląda jego praca, ze szczegółami opowiedział o swoim dyżurze.
Lekarz rozpoczął pracę o 8 rano. Pierwszym krokiem było spotkanie się z lekarzami dyżurującymi poprzedniego dnia w sali raportów: przekazali oni wszystkie najważniejsze informacje. Następnie udał się na blok porodowy, a później do ambulatorium, gdzie skonsultował trzy pacjentki. Kolejnym krokiem były poranne wizyty na oddziale.
Właśnie wtedy, kiedy konsultował pacjentki, dostał pilne wezwanie na blok porodowy.
„Okazało się, że pacjentka w trakcie porodu zaczęła masywnie krwawić. Nieprawidłowy zapis KTG, podejrzenie odklejenia się łożyska, pilne, wręcz ekspresowe cięcie cesarskie, które pozwoliło nam bezpiecznie zakończyć ciążę” – zrelacjonował wydarzenie, zamieszczając też niewielkie urywki nagrań z bloku.
O godzinie 18 lekarz miał już pokonane 10 tys. kroków po placówce. Zjadł posiłek i za chwilę znów otrzymał kolejne pilne wezwanie na blok porodowy. U pacjentki, która została przywieziona karetką do szpitala, konieczne było wykonanie cięcia cesarskiego.
„Konsultacje w ambulatorium, wieczorna wizyta i udało nam dotrwać do rana. Mama i dziecko po pilnym cięciu cesarskim czują się super, a ja lecę odpoczywać” – tymi słowami zakończył nagranie.
W ten sposób pokazał, że praca ginekologa to często szybkie decyzje, błyskawiczne reakcje i po prostu troska o życie i zdrowie kobiet, a także ich dzieci. Nic dziwnego, że filmik ginekologa wzbudził tak pozytywne reakcje. Internautki w komentarzach podkreślały, jak cenna jest jego praca i jak wiele mu zawdzięczają. Oto niektóre z wpisów:
„Ja po takim dyżurze musiałabym mieć trzy dni przerwy. Podziwiam za zaangażowanie”
„Gdzie pan był, jak rodziłam?”
„Ogromnie podziwiam i dziękuję za służbę”
„Jest Pan absolutnie wspaniałym człowiekiem”
Dr Michał Strus – kim jest?
Michał Strus to ceniony specjalista położnictwa i ginekologii, w którego kręgu zainteresowań jest także endokrynologia oraz leczenie niepłodności. Każdy post specjalisty jest pisany w przystępny sposób, tak by każdy mógł pogłębiać swoją wiedzę medyczną.
RozwińCzy jesteś zadowolona ze swojego ginekologa?
Zobacz także

„Taka duża dziura jakby pani wczoraj rodziła”. Parodia najgorszych tekstów ginekologów podbija sieć

„Wstydzę się, czy mogę się zakryć i uchylić rąbeczka kiecki dopiero na fotelu?” Aga Szuścik o tym, jak przygotować się do wizyty u ginekologa

Aga Szuścik: „Zdrowie ginekologiczne to nie są 'sprawy kobiece’. To sprawa każdej kobiety, matki, córki, żony, męża, partnera, ojca, lekarza”
Polecamy

Kobiety czekały na to aż 180 lat. Dwie inżynierki opracowały nowy wziernik ginekologiczny

„W naszej kulturze ból i cierpienie kobiet są traktowane jako coś normalnego” – mówi ginekolożka dr Karen Tang
12:28 min
„U ginekologa byłam, jak rodziłam”. Przychodzą te, które się nie wstydzą. Wstydliwych nie ma w statystykach
16:36 min
Polki mają utrudniony dostęp do badań ginekologicznych. Dziewięć procent nigdy nie wykonało cytologii
się ten artykuł?