4 min.
Resuscytacja krążeniowo-oddechowa – na czym polega i jak ją prawidłowo wykonać?

Fot. bigy9950 / Adobe Stock
Resuscytacja krążeniowo-oddechowa (RKO) jest zespołem działań, które wykonuje się u osób z podejrzeniem nagłego zatrzymania krążenia. Aby resuscytacja przyniosła oczekiwane efekty, tj. doprowadziła do przywrócenia podstawowych czynności życiowych – oddechu i krążenia, powinna być wykonywana zgodnie z wytycznymi Polskiej Rady Resuscytacji.
Spis treści
Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami

Agnieszka Widera
lekarz
Największym błędem świadków wystąpienia u kogoś nagłego zatrzymania krążenia jest brak podjęcia działań resuscytacyjnych. Często jedyną reakcję stanowi wezwanie służb medycznych, a to może okazać się niewystarczające. Istotny jest czas reakcji, czyli jak najszybsze rozpoczęcie działań resuscytacyjnych.
Resuscytacja a reanimacja – czym się różnią?
Nagłe zatrzymanie krążenia w ciągu zaledwie kilku minut może doprowadzić do nieodwracalnych zmian w mózgu. Znajomość zasad udzielania pierwszej pomocy jest zatem bardzo ważna dla zdrowia, a nawet życia poszkodowanego. Zdarza się jednak, że brak takiej wiedzy uniemożliwia podjęcie jakichkolwiek działań przed przybyciem specjalistycznej pomocy. Wiele osób nie wie nawet, czym się różni reanimacja od resuscytacji.
W języku potocznym te terminy są używane zamiennie i mają określać czynności, których celem jest przywrócenie prawidłowych funkcji życiowych poszkodowanego. Tymczasem resuscytacja i reanimacja różnią się jednym istotnym szczegółem. Dzięki resuscytacji mogą zostać przywrócone podstawowe funkcje życiowe, a w wyniku reanimacji poszkodowany dodatkowo odzyskuje świadomość.
Pierwsza pomoc – resuscytacja: jakie są wytyczne?
Wytyczne resuscytacji są określane przez Europejską Radę Resuscytacji. W języku polskim można je znaleźć na oficjalnej stronie internetowej Polskiej Rady Resuscytacji. Aby resuscytacja serca dawała możliwie największe szanse na przywrócenie właściwego funkcjonowania organizmu, cały czas prowadzi się obserwacje i badania z tym związane. Dlatego też wytyczne co pięć lat są weryfikowane i poprawiane.
W postępowaniu w przypadku podejrzenia nagłego zatrzymania krążenia należy wdrożyć działania mające na celu zwiększenie przeżywalności. Są one określane jako „łańcuch przeżycia”. Ich skuteczność jest uzależniona od wytrzymałości najsłabszego „ogniwa”. Na „łańcuch przeżycia” składają się cztery podstawowe działania:
- Wczesne rozpoznanie osoby w stanie zagrożenia życia i wezwanie pomocy.
- Wczesne rozpoczęcie resuscytacji krążeniowo-oddechowej.
- Wczesna defibrylacja – polega na zastosowaniu impulsu prądu elektrycznego o określonym natężeniu. Najczęściej do wykonania defibrylacji stosuje się automatyczny defibrylator zewnętrzny. Defibrylację powinno się stosować tylko przy najpoważniejszych zaburzeniach rytmu serca.
- Wdrożenie zaawansowanych zabiegów resuscytacyjnych i zapewnienie wczesnej opieki poresuscytacyjnej.
Trzy pierwsze punkty z „łańcucha przeżycia” są w stanie wykonać osoby, które nigdy wcześniej tego nie robiły, ale nabyły wiedzę na temat odpowiedniego postępowania. Natomiast do wdrożenia bardziej zaawansowanych zabiegów resuscytacyjnych i opieki poresuscytacyjnej niezbędni są ratownicy medyczni lub lekarze ze specjalistycznym sprzętem.
Zobacz także
Resuscytacja krok po kroku (u dorosłych, dzieci, niemowląt)
Resuscytację u dorosłych rozpoczyna się od 30 uciśnięć klatki piersiowej na głębokość około 5 cm, z częstotliwością 100–120 ucisków na minutę. Po nich należy wykonać 2 krótkie wdechy (każdy trwający nie dłużej niż 1 sekundę). Klatka piersiowa poszkodowanego w czasie wdechu powinna unosić się do góry. Trzeba też pamiętać, że przerwa przeznaczona na oddechy nie może być dłuższa niż 10 sekund. Tego rodzaju działania należy wykonywać do czasu odzyskania przez poszkodowanego oddechu lub pojawienia się zespołu ratownictwa medycznego, który przejmie czynności ratunkowe.
Inaczej wygląda resuscytacja krążeniowo-oddechowa u dzieci i niemowląt. W tym przypadku pomoc rozpoczyna się od 5 wdechów ratowniczych (trwających nie dłużej niż 1 sekundę). Często ta czynność wystarczy do przywrócenia akcji serca. Można to zaobserwować poprzez ruchy klatki piersiowej, ewentualnie kaszel lub inne ruchy ciała. Jeśli jednak wdechy ratownicze nie poprawią stanu poszkodowanego, powinno się wykonać nadgarstkiem 15 uciśnięć w okolicach mostka (w przypadku dzieci) lub 15 uciśnięć palcami (w przypadku resuscytacji niemowlaka) i dwa wdechy. Należy pamiętać, aby osoba prowadząca resuscytację krążeniowo-oddechową u niemowląt tak ułożyła usta, aby objąć jednocześnie usta i nos dziecka. Chodzi o to, by zastosować metodę usta-usta-nos.
Najnowsze w naszym serwisie
Udostępnij
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

29.05.2023
„20 proc. pacjentek, niejednokrotnie nawet z zaawansowaną endometriozą, nie ma żadnych dolegliwości bólowych” – mówi dr Jan Olek

27.05.2023
Uważano, że kobietom papierosy szkodzą szczególnie, niszcząc nie tyle ich zdrowie, co moralność. Jak kiedyś leczono tytoniem

25.05.2023
„Perspektywa psychoterapeuty nie ogranicza się do spojrzenia na indywidualne cierpienie. Sięga do tego, co się dzieje między światem a człowiekiem” – mówi Bogdan de Barbaro

23.05.2023