4 min.
Wody płodowe – jak wyglądają i kiedy świadczą o nieprawidłowościach?

Fot. Kalim / stock.adobe.com
Wody płodowe to bardzo ważny wskaźnik dla kobiet w zaawansowanej ciąży. Ich odchodzenie (nagłe lub stopniowe) może świadczyć o rozpoczynającym się porodzie. Jak rozpoznać wody płodowe i kiedy mogą świadczyć o tym, że z dzieckiem dzieje się coś niedobrego?
Spis treści
Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami
Marta Dąbrowska
lekarz
Wody płodowe, czyli płyn owodniowy, to substancja, która jest naturalnym środowiskiem dla rozwijającego się płodu. Powstają z płynów ustrojowych matki i rozwijającego się dziecka. Pełnią wiele ważnych funkcji – dzięki nim dziecko w łonie matki ma swobodę ruchów, amortyzują wstrząsy i tłumią inne bodźce pochodzące ze świata zewnętrznego, np. głośną muzykę lub zbyt jaskrawe światło.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Co to są wody płodowe?
Wody płodowe chronią rozwijające się dziecko przed bakteriami. Składają się z wody, witamin, białek, enzymów, hormonów i tłuszczy. Ich skład w konkretnym przypadku może powiedzieć wiele o stanie zdrowia płodu. Przed samym porodem jest ich od 1 do 1,5 litra. Jeśli ich ilość przekracza 2 litry, mówimy o wielowodziu. Małowodzie występuje, kiedy wód jest mniej niż 100 mililitrów. Warto wiedzieć, że wody płodowe są zawsze świeże – ich całkowita wymiana występuje stopniowo w ciągu 2 godzin. Prawidłowe wody płodowe są bezbarwne i bezzapachowe, ale mogą też być mętne.
Jak odchodzą wody płodowe?
Do odejścia wód płodowych dochodzi w momencie przerwania pęcherza płodowego. Ich odejście jest najczęściej elementem porodu – może pojawić się na jego początku, zaraz po pierwszych, regularnych skurczach lub w trakcie nich. Najlepiej, kiedy wody płodowe odchodzą na koniec pierwszej fazy porodu, tuż przed rozpoczęciem skurczy partych. Wtedy dziecko jest długo chronione, a skurcze mniej bolesne. Najczęściej odejście wód płodowych jest łatwe do rozpoznania – następuje gwałtownie i nie da się go pomylić z niczym innym – kobieta czuje strumień ciepłej wody między nogami. Zdarzają się jednak sączące wody płodowe. Ich wyciek jest bardzo powolny, na bieliźnie pojawiają się mokre ślady, co przyszła mama może odebrać jako mocz lub upławy.
Jak rozpoznać sączące się wody płodowe? Od moczu odróżnia je kolor – są bezbarwne, a mocz ma lekko żółte zabarwienie i specyficzny zapach. Wody płodowe, jak sama nazwa wskazuje, mają konsystencję wodną. Śluz jest ciągnący, gęstszy i ma białawe zabarwienie. Jeśli więc zauważymy na bieliźnie lub wkładce mokre, bezbarwne plamy, warto udać się do lekarza, aby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. W aptekach można kupić specjalne testy do wykrywania płynu owodniowego – mają one formę dwóch wkładek, które zmieniają kolor pod wpływem pH powyżej 6,5. Na forach internetowych można przeczytać również o papierkach lakmusowych do wykrycia wód płodowych. Płyn owodniowy ma je barwić na niebiesko. Pojawia się jednak wiele głosów, że metoda ta nie jest miarodajna.
Wiele mam martwi się, że wczesne odejście wód płodowych może zaszkodzić dziecku. Należy wiedzieć, że wody nie odchodzą od razu w całości. Odchodzi wyłącznie ten płyn owodniowy, który znajduje się przed napierającą główką dziecka. Reszta wód wypłynie wraz z wydostawaniem się z dziecka z kanału rodnego.
Po odejściu wód płodowych skurcze porodowe zazwyczaj przybierają na sile, stają się bardziej bolesne i częstsze. Warto również wspomnieć o sytuacjach, kiedy wody płodowe nie odchodzą w ogóle. Są one niezwykle rzadkie, jednak wtedy mówi się, że dziecko jest „w czepku urodzone”, co oznacza, że będzie miało szczęście w życiu. Przysłowiowy „czepek” to właśnie pęcherz płodowy z dzieckiem i płynem owodniowym w środku.
Kolor wód płodowych – oznaka nieprawidłowości
Wody płodowe w swojej prawidłowej postaci nie powinny mieć żadnego koloru. Mogą być jedynie mętne, jednak pojawiające się jakiekolwiek zabarwienie wód płodowych jest sygnałem do natychmiastowego zgłoszenia się do szpitala. Szczególnie niebezpieczne są zielone wody płodowe, które świadczą o niedotlenieniu dziecka, silnej infekcji, którą przechodzi matka lub o ciąży przenoszonej – gdy dziecko odda smółkę (pierwszą kupę) do wód płodowych. Taki stan powinien być natychmiast zbadany przez lekarza, który wyda decyzję co do dalszego postępowania – np. cesarskiego cięcia lub podania odpowiednich leków. Lekko różowe wody płodowe, zabarwione krwią, są oznaką rozwierania się szyjki macicy i pochodzą z jej naczyń krwionośnych. Jest to normalny objaw i pojawia się zazwyczaj, gdy skurcze trwają już jakiś czas. Dobrze jednak, aby kobieta była cały czas pod kontrolą personelu medycznego. Czerwone lub brązowe wody płodowe to bardzo niebezpieczny sygnał – może być to przedwczesne odklejenie łożyska, co skutkuje zagrożeniem życia dziecka i matki.
Udostępnij
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

24.03.2023
Są wyrafinowanymi myśliwymi, którzy w wymyślny sposób uśmiercają swoje ofiary. Czy grzyby mogą uratować świat?

24.03.2023
Uważano, że ich przyczyną może być smutek, post, a nawet ciąża. Jak kiedyś leczono galopujące suchoty, czyli gruźlicę

22.03.2023
„Neurolog uznał, że nie mam zespołu Tourette’a, bo nie mam tiku przeklinania, który dotyczy 10 proc. chorych” – mówi Piotr, który z zaburzeniem tym żyje od 25 lat

21.03.2023