Przejdź do treści

Zabieg Credego – na czym polega i jakie są ewentualne powikłania?

Nóżka noworodka w opasce tuż po narodzinach
Fot. Rawpixel.com/AdobeStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Zabieg Credego został opracowany w XIX wieku w celu profilaktyki zapalenia spojówek u noworodków wywołanego drobnoustrojami z dróg rodnych kobiety (rzeżączka, chlamydia, wirusy). Wysoka skuteczność zabiegu sprawiła, że jest on do tej pory stosowany w wielu krajach, również w Polsce. Zapalenie spojówek u noworodka, szczególnie wywołane dwoinką rzeżączki, może doprowadzić do ślepoty.

Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami

lek. Jacek Podstolski

lekarz

W XIX wieku rzeżączkowe zapalenie spojówek było jedną z najczęstszych przyczyn ślepoty u noworodków i małych dzieci. Znany niemiecki ginekolog i położnik, Carl Crede opracował sposób na uratowanie tysięcy małych oczu. Wynalazł prosty zabieg polegający na zakropleniu do worka spojówkowego noworodka zaraz po urodzeniu 2-procentowego (wówczas) roztworu azotanu srebra. W Polsce zabieg Credego u noworodków jest stosowany od 1933 roku do chwili obecnej. Wywołuje jednak wiele kontrowersji ze względu na znaczny postęp medycyny oraz powikłanie w postaci chemicznego zapalenia spojówek.

Zabieg Credego – co to jest? Broń przed rzeżączkowym zapaleniem spojówek

Zanim wprowadzono zabieg Credego do standardów opieki nad noworodkiem, 1 na 100 nowo narodzonych dzieci w Niemczech utraciło wzrok w wyniku infekcji rzeżączkowej. Aktualnie odnotowuje się 1 przypadek rocznie. Zakroplenie oczu dziecka roztworem azotanu srebra usuwa groźne bakterie z powierzchni gałki ocznej. Wydawałoby się, że w obecnych czasach choroby takie jak rzeżączka są rzadkością, warto zauważyć jednak, że infekcja u kobiet może przebiegać bezobjawowo. Standardem jest wykonywanie zabiegu Credego po cesarskim cięciu – nie tylko po porodzie siłami natury. Objawy rzeżączkowego zapalenia spojówek pojawiają się u noworodka między 2. a 4. dniem po urodzeniu i postępują bardzo szybko. Pojawia się wówczas rozległy obrzęk powiek, który uniemożliwia maluchowi otwarcie oczu oraz wydziela się zielonkawa, ropna treść. Spojówki są przekrwione, a na rogówce uwidaczniają się liczne owrzodzenia. Jeśli nie rozpocznie się leczenia odpowiednio szybko, dochodzi do zapalenia gałki ocznej i perforacji rogówki, a w efekcie do ślepoty. Leczenie rzeżączkowego zapalenia spojówek wymaga pobrania odpowiednich wymazów i podania antybiotyków – dożylnie i dospojówkowo. Ważne jest zachowywanie szczególnej higieny oczu noworodka poprzez odpowiednio częste przemywanie oczu i zbieranie wydzieliny. Odpowiedniej diagnostyki i leczenia wymaga również matka, od której dziecko zaraziło się bakterią. Warto wspomnieć, że rzeżączkowe zapalenie spojówek może wywołać u noworodka również objawy ze strony całego organizmu – sepsę, zapalenie stawów lub opon mózgowo-rdzeniowych.

Zabieg Credego – stosowanie w Polsce i skutki uboczne

W Polsce obecnie zabieg Credego jest standardem i polega na podaniu do worka spojówkowego 1% roztworu azotanu srebra albo maści z erytromycyną lub tetracykliną. W ostatnich latach zauważono jednak, że szczepy dwoinki rzeżączki są coraz bardziej odporne na wymienione antybiotyki. Podobna zależność nie zachodzi w przypadku podania roztworu azotanu srebra, dlatego jest to nadal najpewniejszy środek w profilaktyce zapalenia spojówek. Warto jednak wspomnieć, że azotan srebra nie działa na chlamydie i wirusy, które również mogą wywołać groźną postać zapalenia spojówek. Coraz częściej w świecie medycznym mówi się o zastąpieniu roztworu azotanu srebra powidonem jodyny. Substancja ta działa na wszelkie szkodliwe drobnoustroje. Nie zauważono również, aby bakterie rzeżączki wykształcały odporność na nią. Powikłaniem zabiegu Credego może być chemiczne zapalenie spojówek, które jednak nie jest groźne, a jego objawy mijają po ok. 24 godzinach.

Kontrowersje wokół zabiegu Credego

Bardzo często pojawiają się głosy, że zabieg Credego to niepotrzebny anachronizm. Od kilku lat w Polsce obowiązuje standard wykonywania posiewu z pochwy z III trymestrze ciąży. Badanie to wykrywa zakażenie bakterią dwoinki rzeżączki. Teoretycznie mogłoby to pozwolić na podjęcie decyzji, czy wykonać noworodkowi zabieg Credego, czy można go zaniechać w przypadku zdrowej mamy. Nasz rodzimy resort zdrowia tłumaczy jednak, że ujemny wynik posiewu świadczy wyłącznie o braku zakażenia w chwili badania, a nie w całym okresie ciąży. Przeciwnicy zabiegu Credego podkreślają, że w Anglii i Belgii zabieg nie jest wykonywany ze względu na rzadkie występowanie rzeżączki. Dodatkowo sam zabieg przynosi skutki uboczne w postaci wspomnianego chemicznego zapalenia spojówek. Według relacji stowarzyszenia STOP NOP rodzice noworodków często skarżą się na fakt, że lekarze nie podają w karcie zdrowia dziecka nazwy handlowej preparatu, za pomocą którego wykonuje się zabieg. Państwami, które biorą w obronę zabieg Credego, są USA, Kanada i Niemcy, gdzie specjaliści zalecają pozostawienie zabiegu w standardach opieki poporodowej nad noworodkiem.

Najnowsze w naszym serwisie

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.