Zajadasz smutki słodyczami? To błędne koło, które może prowadzić do depresji
Choć słodycze przez wiele osób są traktowane jako szybki sposób na poprawę nastroju, najnowsze badania wskazują, że ich nadmierne spożycie może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia psychicznego. „Odkryliśmy, że grupa wielbicieli słodyczy jest o 31 proc. bardziej narażona na depresję, miała wyższy wskaźnik zachorowań na cukrzycę, a także na choroby serca” – ostrzega prof. Nophar Geifman, autor badania.
Słodycze a ryzyko depresji
Słodycze wielu osobom kojarzą się z chwilową poprawą nastroju. Badania naukowców z Uniwersytetu w Surrey wskazują jednak na negatywne skutki zdrowotne u osób kochających łakocie. Eksperci podkreślają, że u osób spożywających duże ilości cukru istnieje większe ryzyko wystąpienia depresji. Wydaje się więc, że to, co miało być słodką nagrodą, jest w rzeczywistości błędnym kołem i wpływa niekorzystnie na zdrowie psychiczne. Eksperci wyniki swoich badań opublikowali na łamach czasopisma naukowego „Journal of Translational Medicine„.
„Pokarmy, które lubisz lub których nie lubisz, wydają się bezpośrednio łączyć z twoim zdrowiem. Jeśli twoimi ulubionymi pokarmami są ciasta, słodycze i słodkie napoje, to wyniki naszego badania sugerują, że może to mieć negatywny wpływ na twoje zdrowie” – wyjaśnił prof. Nophar Geifman, autor badania i profesor informatyki biomedycznej i medycznej na Uniwersytecie w Surrey.
Naukowcy przeanalizowali wyniki badań pochodzące od 180 tys. osób. Dane pobrali z Biobanku, brytyjskiej bazy danych. Następnie podzielili uczestników na trzy grupy. Do pierwszej z nich zaliczyli osoby, które na co dzień wybierały warzywa i owoce zamiast słodyczy czy produktów odzwierzęcych. W drugiej grupie znalazły się osoby „wszystkożerne”, a w ostatniej miłośnicy słodyczy, których menu było bogate w słodkie napoje i desery, a ubogie w warzywa i owoce. Eksperci skoncentrowali się na związku między dietą bogatą w cukry a stanem emocjonalnym badanych. W tym celu przeanalizowali białka i metabolity z krwi uczestników i porównali je ze sobą.
„Odkryliśmy, że grupa wielbicieli słodyczy jest o 31 proc. bardziej narażona na depresję. Odkryliśmy również, że grupa „łasuchów” miała wyższy wskaźnik zachorowań na cukrzycę, a także na choroby serca związane z układem naczyniowym, w porównaniu z dwiema pozostałymi grupami” – podkreślił Geifman.
„Powinniśmy zrobić wszystko, by pomyśleć przed jedzeniem”
Naukowcy wykazali, że większe spożycie przetworzonych cukrów wiązało się z wyższym poziomem białka C-reaktywnego, które jest wskaźnikiem toczących się stanów zapalnych w organizmie. Zaobserwowano także u tych uczestników podwyższony poziom glukozy i niekorzystne profile lipidowe, co wskazuje na zwiększone ryzyko cukrzycy i chorób serca. Wśród osób, które stosowały dietę bogatą w błonnik, ryzyko wystąpienia niewydolności serca, chorób nerek oraz udaru było znacznie mniejsze. Natomiast osoby, które spożywały cukier w umiarkowanych ilościach, wykazywały wyższe ryzyko tych chorób niż u osób stroniących od cukru, lecz niższe niż u miłośników słodyczy.
Zależność między cukrem a depresją może wynikać także z faktu, że spożywanie dużych ilości cukru wiąże się często z odkładaniem na bok zdrowych nawyków żywieniowych. Dieta bogata w warzywa, pełne ziarna i zdrowe tłuszcze jest znana ze swoich właściwości wspierających zdrowie psychiczne. Osoby, które sięgają po słodycze w celu poprawienia nastroju, z czasem mogą odczuwać skutki braku wartościowych składników odżywczych, co potęguje ryzyko depresji.
„Przetworzony cukier jest kluczowym czynnikiem w diecie wielu osób, a te wyniki są kolejnym dowodem na to, że jako społeczeństwo powinniśmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby pomyśleć przed jedzeniem” – apeluje Geifman.
Eksperci podkreślają, że ważne jest, by szukać innych sposobów na radzenie sobie ze stresem i smutkiem, które nie uwzględniają spożywania łakoci. Rekomendują rozwijanie zdrowych nawyków, takich jak regularna aktywność fizyczna, medytacja, czy sięganie po bogate w białko i błonnik posiłki, które pomagają stabilizować poziom cukru we krwi.
Zobacz także
Polecamy
Depresja zwiększa ryzyko bólu menstruacyjnego. „Lepsze zrozumienie tych relacji może przynieść duże korzyści milionom kobiet”
Odstawienie leków antydepresyjnych nie musi być koszmarem. Nowe badania naukowców niosą nadzieję
HELLO ZDROWIE ROZMOWY: Insulinooporność, czyli „znak ostrzegawczy, światełko w tunelu i czas, żeby coś zmienić”
W jakim celu wykonuje się krzywą cukrową w ciąży?
się ten artykuł?