Przejdź do treści

Kourtney Kardashian zachęca: „Daj swojej pochwie słodki poczęstunek, na który zasługuje”. Ginekolodzy nie kryją zdumienia

Kourtney Kardashian reklamuje suplementy, które mogą zaszkodzić kobietom\ Fot. Axelle/Bauer-Griffin/FilmMagic
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Ananasowy, zawierający witaminę C i gwarantujący, że „nasza wagina będzie smaczna i świeża” –  „Lemme Purr” to „rewolucyjny suplement w postaci żelków”, który promuje celebrytka Kourtney Kardashian. Rzecz w tym, że –  jak już przestrzegają ginekolodzy – jest to produkt całkowicie nam niepotrzebny, a wręcz z pewnych względów szkodliwy. Bo cipka nie potrzebuje poprawiać swojego smaku i zapachu!

Pochwa nie potrzebuje żelków!

Probiotyczne żelki kosztują „jedynie” 30 dolarów, a mogą pochwalić się na opakowaniu „doskonałym składem”. Jak czytamy w opisie produktu, znajdziemy w nich „prawdziwego ananasa, witaminę C oraz przebadane klinicznie probiotyki SNZ 196”. Po co je jeść? Dzięki nim możemy „poprawić zapach i smak waginy”. Kourtney Kardashian do kupna swoich żelków zachęca opisem na Instagramie:

„Zdrowie pochwy jest tak ważną częścią ogólnego samopoczucia kobiety (i nie mówi się o tym wystarczająco), dlatego jesteśmy podekscytowani wprowadzeniem tego produktu! Daj swojej pochwie słodki smakołyk, na który zasługuje. Wiesz, co mówią… jesteś tym, co jesz”

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Zupełnie odmienne zdanie mają za to ginekolodzy. Jak czytamy na portalu www.bbc.com, suplement ten znalazł się w ogniu krytyki lekarzy.

Każdy, kto sugeruje, że twoja wagina nie jest świeża lub potrzebuje poprawy smaku, jest mizoginem i okropną osobą” — skomentowała na Twitterze w ostrych słowach dr Jen Gunter, ginekolożka i autorka „The Vagina Bible”.

Jej zdaniem promocja tego typu produktów prowadzi do utrwalania szkodliwych stereotypów dotyczących naturalnego zapachu pochwy. Jednym z powtarzanych mitów jest ten, że ananasy mogą wpływać na smak płynów ustrojowych.

Z kolei Maddy Dann, 30-letnia lekarka z Wielkiej Brytanii, która wypowiada się na temat zdrowia seksualnego na TikToku, niepokoi się, że kolejne pokolenie kobiet będzie przekonane, że całkowicie naturalne i normalne funkcje pochwy będą są czymś niewłaściwym. W rozmowie z www.bbc.com dodała także, że „nie ma czegoś takiego jak nieczysta pochwa”, bo wagina po prostu „sama się oczyszcza”.

 „Każda osoba ze sromem lub pochwą będzie miała inny zapach, inny smak i inną ilość wydzieliny” — tłumaczy. „Ten produkt sugeruje, że każda kobieta musi pachnieć i smakować tak samo, co jest po prostu nierealistyczne”.

A co, jeśli będziemy mieć wątpliwości odnośnie smaku czy zapachu miejsc intymnych?

„Jeśli zmieni się twój zapach lub wydzielina, musisz zobaczyć się z lekarzem rodzinnym lub ginekologiem – nie z Kardashianem” — podkreśliła.

"Cipka to nie piwonia!" - pisze edukatorka ginekologiczna Aga Szuścik i wyjaśnia, skąd wzięła się obsesja na punkcie zabijania jej zapachu

Smak i zapach waginy – wszystko, co powinnaś wiedzieć

Pochwa kobieca wydziela śluz, który zmienia się podczas cyklu miesięcznego i który można uznać za barometr zdrowia kobiety i jej stylu życia. U zdrowej kobiety w pierwszej fazie cyklu (folikularnej, trwającej około 8 dni) jest biały i grudkowaty, w okolicach (4 dni) i podczas owulacji staje się przejrzysty i ciągnący się, potem ponownie gęstnieje, zmienia zabarwienie na białe i utrzymuje się do miesiączki.

Śluz pochwowy, poza fazą owulacji, stanowi dla bakterii chorobotwórczych i plemników środowisko wyjątkowo nieprzyjazne, a kwasota (pH 4,0) uniemożliwia dłuższe przetrwanie w nim plemników (20 minut to maksimum).

Smak śluzu pochwowego również uzależniony od fazy cyklu. Prawidłowy śluz jest słonawy i lekko kwaśny. W fazie płodnej staje się bezsmakowy, w niepłodne dni nabiera kwaskowości. To oczywiste, że duży wpływ na smak i zapach ma higiena i dieta.

Zdrowy zapach pochwy jest lekko kwaśny (wynik obecności kwasu mlekowego). Lekko kwaśne środowisko pozwala na funkcjonowanie dobrych bakterii i pomaga zapobiegać infekcjom. Kiedy poziomy te stają się zbyt wysokie lub spadają, zaczynają się rozwijać szkodliwe bakterie i drożdże. To działanie bakterii Lactobacillus pomaga utrzymać prawidłowe pH pochwy. Istnieje jednak wiele czynników, które mogą przyczynić się do zaburzenia kwasowości pochwy. Są to między innymi: zmiany hormonalne, obniżenie odporności organizmu, podniesiony poziom cukru we krwi, nieodpowiednia higiena osobista oraz kontakty seksualne. Niekorzystnie na florę bakteryjną wpływa antybiotykoterapia, która niszczy zarówno bakterie, jak i inne mikroorganizmy w organizmie, w tym także bakterie Lactobacillus.

Jeśli będziesz mieć jakiekolwiek wątpliwości, skontaktuj się z lekarzem!

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: