3 min.
Kto może wystawić receptę na tabletkę „dzień po”? „Wbrew panującej opinii nie musi być to lekarz ginekolog” – wyjaśnia prawniczka Patrycja Pieszczek-Bober

Kto może wystawić receptę na antykoncepcję awaryjną? Wyjaśnia prawniczka Patrycja Pieszczek-Bober / fot. Guido Mieth, GettyImages
Od czterech lat pigułek „po” nie kupimy bez recepty, co powoduje, że wielu lekarzy nie chce się zgodzić na ich przepisanie. „Skoro w przypadku innych leków wystarczające jest zapytanie pacjentki czy nie jest w ciąży, to dlaczego w przypadku tych leków mielibyśmy postępować inaczej?” – pisze na profilu na Instagramie @prawodozdrowia Patrycja Pieszczek-Bober i wyjaśnia, kto może przepisać tabletkę „dzień po”.
Spis treści
Antykoncepcja awaryjna – kto ją może przepisać?
Do 2017 tzw. tabletki „po” były dostępne bez recepty. Od tego czasu, po zmianie przepisów, decyzję o przepisaniu antykoncepcji hormonalnej musi podjąć lekarz.
„Z prawnego punktu widzenia oprócz kategorii dostępności istotne jest to, kto może wystawić receptę na taki lek. Wbrew panującej opinii nie musi być to lekarz ginekolog. Taką receptę może wystawić dowolny lekarz” – podkreśla Patrycja Pieszczek-Bober.
Jak dodaje, zdarza się, że niektórzy lekarze odmawiają wystawiania takich recept tłumacząc to faktem, że w informacji na temat leku jest wyraźnie zapisane, że przeciwwskazaniem jest ciąża.
„Zastanówmy się jednak jak wiele jest na rynku leków, w których znajdziemy podobną adnotację. Otwórzcie domową apteczkę, weźcie dowolny lek i na 90 proc. znajdziecie tam informację, że przeciwskazaniem jest ciąża. Skoro w przypadku innych leków wystarczające jest zapytanie pacjentki czy nie jest w ciąży, to dlaczego w przypadku tych leków mielibyśmy postępować inaczej?” – pyta prawniczka.
Wyjaśnia, że obowiązkiem lekarza jest pouczyć pacjentkę o tych przeciwskazaniach, a zatajenie przez pacjentkę informacji o ewentualnej ciąży nie rodzi odpowiedzialności po stronie lekarza. „Pamiętajcie, że w przypadku odmowy wystawienia recepty lekarz powinien odnotować ten fakt w Waszej dokumentacji medycznej” – dodaje ekspertka.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Co to jest tabletka dzień po?
Tabletka „dzień po” (inaczej: pigułka po stosunku, pigułka „po”) to doraźna forma antykoncepcji, która może być zastosowana awaryjnie w celu zapobiegania ciąży.
Tradycyjne metody antykoncepcji hormonalnej polegają na blokowaniu owulacji oraz zagęszczeniu śluzu szyjki macicy, dzięki czemu plemniki nie mogą dostać się do jajników. Tabletki „dzień po” różnią się tym, że działają doraźnie. Co ważne, nie są one preparatami wczesnoporonnymi, ponieważ nie przerywają ciąży i nie prowadzą do obumarcia płodu.
Pigułkę „po” można przyjąć w dowolnym momencie cyklu miesięcznego, ale wyłącznie okazyjnie. Zbyt częste stosowanie antykoncepcji awaryjnej może zaburzać cykl hormonalny i zwiększa ryzyko wystąpienia działań niepożądanych.
Prawo do zdrowia
Za profilem @prawodozdrowia stoi Patrycja Pieszczek-Bober – prawniczka w ochronie zdrowia. Na swoim profilu na Instgramie w przystępny sposób wyjaśnia prawnicze zawiłości związane z medycyną. Piszę m.in o antykoncepcji, szczepieniach czy edukacji seksualnej. Profil @prawodozdrowia obserwuje ponad 14 tys. osób.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Spodobał ci się artykuł? Poleć go przyjaciółce
Zobacz także

„Nie wzorujcie się na koleżankach i osobach z internetu”. Seksuolożka Katarzyna Koczułap radzi, jak wybrać antykoncepcję

„A ty kiedy ostatni raz byłaś u ginekologa? Przy ostatniej ciąży?” Lekarze w sieci przypominają o badaniach profilaktycznych

„Gdy zaszłam w ciążę, szef mi powiedział, że będzie stratny przez to, że ja postanowiłam go wrobić”
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

24.03.2023
Są wyrafinowanymi myśliwymi, którzy w wymyślny sposób uśmiercają swoje ofiary. Czy grzyby mogą uratować świat?

24.03.2023
Uważano, że ich przyczyną może być smutek, post, a nawet ciąża. Jak kiedyś leczono galopujące suchoty, czyli gruźlicę

22.03.2023
„Neurolog uznał, że nie mam zespołu Tourette’a, bo nie mam tiku przeklinania, który dotyczy 10 proc. chorych” – mówi Piotr, który z zaburzeniem tym żyje od 25 lat

21.03.2023