Przejdź do treści

Zespół policystycznych jajników a węglowodany. O czym pamiętać?

Zespół policystycznych jajników a węglowodany. O czym pamiętać? / Fot: Unsplash
Zespół policystycznych jajników a węglowodany. O czym pamiętać? / Fot: Unsplash
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Zespół policystycznych jajników (PCOS) a spożywanie węglowodanów – jaki to ma związek? Na to pytanie odpowiada na Instagramie dietetyczka Emilia Cesarek, autorka profilu „Keep fit in style”. „Nie uważam, że węglowodany w takim przypadku powinny być eliminowane” – wyjaśnia ekspertka. 

Na PCOS, czyli zespół policystycznych jajników, cierpi coraz więcej kobiet. Najczęstszymi objawami choroby są: nieregularne i bolesne miesiączki, problemy z płodnością czy zaburzenia metabolizmu.

Wraz z diagnozą wielu lekarzy mówi o przymusowej zmianie diety, co nie zawsze podoba się pacjentkom. Dietetyczka Emilia Cesarek postanowiła wyjaśnić, dlaczego dobre nawyki żywieniowe są tak ważne przy leczeniu PCOS.

„Podejście do wkomponowania węglowodanów w posiłkach, w ciągu dnia, powinno być bardziej usystematyzowane i przemyślane” – pisze ekspertka.

Na co więc zwrócić uwagę?

Węglowodany a zespół policystycznych jajników

„1. Skup się na JAKOŚCI.
Wybieraj produkty pełnowartościowe, warzywa, owoce – to także źródło węglowodanów. Zawartość błonnika w posiłku pozwoli na utrzymanie sytości dłużej i nie wpłynie na gwałtowny wyrzut glukozy po przyjęciu posiłku z węglowodanami. 
2. Zważ na ILOŚĆ.
Nie odpowiem konkretnie ile węglowodanów potrzebujesz TY.Zależy to od wagi, wzrostu, aktywności fizycznej, preferencji żywieniowych oraz reakcji na dany pokarm. 
Pewne jest to, że chwytliwe slogany typu „twoja tarczyca potrzebuje 150g węglowodanów do funkcjonowania” nie są rzetelnym źródłem informacji. Nasz organizm potrzebuje ENERGII, a tą pozyskać można w najprostszy sposób z węglowodanów, chociaż nie tylko 
3. Skup się na dobrym KOMPONOWANIU posiłków. Inaczej będzie się zachowywała wrażliwa gospodarka cukrowa po przyjęciu łyżki samego miodu niż dania obiadowego skomponowanego na bazie białka, tłuszczu i węglowodanów z niskim IG i ŁG. 
Wybieranie jak najmniej przetworzonych produktów, jak najmniej poddanych obróbce mechanicznej (np. blendowanie) będzie sprzyjało wolniejszemu uwalnianiu się energii z żołądka. 
4. Połącz w posiłku białka, tłuszcze, węglowodany. To pozytywnie wpłynie na ładunek glikemiczny całego dania. Przez to nie będzie konieczności eliminacji pojedynczych produktów, np. banana czy gotowanej marchewki. Wystarczy dobrze je wkomponować w danie. 
5. Nie podjadaj między posiłkami.” – pisze dietetyczka Emilia Cesarek.

 

Jaka powinna być dieta przy PCOS?

Nie powinna zawierać produktów z pszenicą. Nie chodzi jednak o to, abyś kupowała tylko artykuły oznaczone znaczkiem „bez glutenu”. Wystarczy zamienić pieczywo na żytnie i unikać makaronów. Ważne jest także spożywanie zdrowych tłuszczów. Sięgaj po orzechy nerkowca, włoskie czy orzechy brazylijskie.

Unikaj słodyczy i (w miarę możliwości) kawy z mlekiem. Spróbuj przekonać się do zielonej herbaty. Już trzy filiżanki dziennie zapewnią twojemu organizmowi odpowiednią dawkę antyoksydantów, które hamują stany zapalne. Nie dla ciebie też produkty wysokoprzetworzone. Gotuj w domu. Nagrodą od oczyszczonego organizmu będzie zniwelowanie bólu miesiączkowego.

Emilia Cesarek, czyli „Keep fit in style”

Emilia Cesarek, jak sama o sobie mówi, jest dietetyczką kliniczną z pasją. Zajmuje się przede wszystkim chorobami jelit, hormonami i pracą tarczycy. Profil na Instagramie @keepfitinstyle_dietetyk obserwuje niemal 50 tys. osób. Oba profile w mediach społecznościowych dietetyczki (zarówno na Instagramie, jak i na Facebooku) pełne są merytorycznych postów, które w zrozumiały sposób wyjaśniają zagadnienia związane z żywieniem.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: