4 min.
Problemy z dnem miednicy u kobiet są dziedziczne? Wyjaśnia Pani Fizjotrener

Problemy z dnem miednicy u kobiet są dziedziczne? Wyjaśnia Pani Fizjotrener/ Pexels
Problemy z dnem miednicy dotyczą wielu kobiet. To centrum dowodzenia zostaje osłabione szczególnie w czasie ciąży i porodu, ale nadwyrężeniu sprzyja także wielogodzinne siedzenie za biurkiem oraz zbyt obciążające ćwiczenia na siłowni. Czy za problemy z dnem miednicy odpowiadają również geny? Wyjaśnia fizjoterapeutka Gosia Włodarczyk, znana w mediach społecznościowych jako Pani Fizjotrener.
Spis treści
Czy dziedziczymy dysfunkcje dna miednicy?
Dno miednicy składa się z trzech warstw mięśni, które pełnią bardzo ważną rolę w organizmie kobiety, będąc podporą dla narządów miednicy mniejszej – pęcherza, macicy i odbytnicy. Nazywane mięśniami Kegla są odpowiedzialne m.in za trzymanie moczu i kału oraz utrzymywanie w prawidłowej pozycji narządów znajdujących się w miednicy. Wpływają także na poprawną postawę ciała.
W wyniku osłabienia mięśni dna miednicy może dojść do obniżenia szyjki macicy i macicy, ścian pochwy, pęcherza i cewki czy odbytu u odbytnicy, co prowadzi do przykrych konsekwencji takich jak: niemożność wypróżnienia do końca, uczucie pełności w pochwie czy ból podczas stosunku. Kobiety w szczególności są narażone na osłabienie tej partii mięśni poprzez ciążę i poród. „Czy można odziedziczyć problemy z dnem miednicy?” – pyta na swoim profilu na Instagramie fizjoterapeutka Gosia Włodarczyk i wyjaśnia.
„Czynniki genetyczne odgrywają dużą rolę w rozwoju wysiłkowego nietrzymania moczu, obniżenia narządów miednicy mniejszej oraz pęcherza nadreaktywnego.
Ogromne znaczenie dla funkcjonowania dna miednicy ma jakość tkanki łącznej, której budulcem jest kolagen” – pisze.
Dodaje, że wraz z genami dziedziczymy jakość kolagenu. „Od naszych genów zależy czy tkanka łączna będzie elastyczna, czy sztywniejsza i bardziej podatna na rozerwanie” – tłumaczy Włodarczyk.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
„Znaczenie mają też czynniki środowiskowe”
Specjalistka znana w mediach społecznościowych jako Pani Fizjotrener wyjaśnia, że na występowanie problemów z dnem miednicy ma wpływ również nasz tryb życia. Mięśnie dna miednicy zostają osłabione m.in. na skutek zbyt obciążającego treningu siłowego, częstej pracy za biurkiem, nieprawidłowej postawy, czy czynności toaletowych.
„Znaczenie mają też czynniki tzw. środowiskowe, czyli:
- rodzaj i ilość aktywności w ciągu dnia,
- rodzaj i ilość treningów,
- co jesz!;
- jaki masz styl życia,
- nawyki (toaletowe, ruchowe);
- choroby współistniejące” – wymienia.
Jak zaznacza ekspertka, badania wykazały, że wkład genów w stosunku do czynników środowiskowych w rozwoju dysfunkcji dna miednicy to 40:60. Włodarczyk podkreśla jednak, że istnieją również badania, które mówią, że nie można wskazać dokładnego udziału procentowego. „Musi wystąpić jednocześnie kilka czynników, które wpłyną na rozwój dysfunkcji” – dodaje.
Pani Fizjotrener – kim jest?
Za profilem Pani Fizjotrener kryje się Gosia Włodarczyk, która jest fizjoterapeutką i trenerką personalną. W mediach społecznościowych chętnie dzieli się wiedzą medyczną. Specjalistka w ciekawy i przystępny sposób przekazuje rzeczy, o których głośno się nie mówi.
W swojej praktyce w szczególności zajmuje się terapią mięśni dna miednicy, blizn oraz rozejścia mięśnia prostego brzucha. Jej profil obserwuje 117 tys. osób.
Wyświetl ten post na Instagramie
Podeślij artykuł koleżance!
Zobacz także
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

07.02.2023
Agnieszka Matan: „Powiedzmy to głośno: zdarza się, że człowiek z cukrzycą się upije czy zje pizzę”

06.02.2023
Alicja Czarnecka: „Zakończyłam leczenie onkologiczne z ogromnym apetytem na życie. Nie sądziłam, że depresja dopadnie mnie po czasie”

05.02.2023
„Wyjście z toksycznego związku nie łatwe, ale jest możliwe. I trzeba to zrobić. Dla siebie”. Dr Bogdan Stelmach o niezdrowych relacjach w parze

04.02.2023