Przejdź do treści

5 sygnałów, których nie wolno lekceważyć

Istock.com
Podoba Ci
się ten artykuł?

Wiele dolegliwości można potraktować z dystansem, dać sobie czas na obserwację. Jest jednak kilka objawów, których absolutnie nie wolno ignorować, bo szybka reakcja może ocalić nam zdrowie, a nawet życie! Oto pięć najważniejszych.

Nagłe drętwienie rąk, nóg lub twarzy

Drętwienie lub niedowład i osłabienie, szczególnie jednej połowy ciała, trzeba potraktować bardzo poważnie. To mogą być pierwsze objawy udaru mózgu. Inne niepokojące symptomy: trudności z utrzymaniem równowagi, bełkotliwa mowa, zawroty lub ból głowy, zaburzenia widzenia ‒ najczęściej w jednym oku lub tzw. widzenie połowiczne (widzi się prawą lub lewą stronę w polu widzenia). W takiej sytuacji czas jest na wagę złota.

Jeśli osoba z udarem trafi w ciągu godziny do szpitala, jest duża szansa, że wyjdzie z choroby bez szwanku. Ważne, by znaleźć się w szpitalu z oddziałem udarowym. Dlatego dzwoniąc po karetkę, warto podkreślić, że mamy podejrzenie, że to udar, i opisać objawy. Wtedy dyspozytor wyśle odpowiednio wyposażony pojazd, który zawiezie pacjenta do odpowiednio wyposażonego szpitala. Tam po tomografii i ewentualnie innych badaniach lekarz diagnozuje, czy udar jest tzw. zatorem, czy wylewem.

Udar niedokrwienny, czyli zator, występuje u ok. 85 proc. chorych. Jeśli w ciągu 1,5‒4,5 godziny chory dostanie leki rozpuszczające skrzeplinę, która utkwiła w naczyniu krwionośnym w mózgu, można mówić o sukcesie! Chodzi o to, by mózg był niedokrwiony jak najkrócej i żeby nie zaszły w nim nieodwracalne lub trudne do odwrócenia zmiany. W przypadku wylewu ‒ czyli udaru krwotocznego ‒ sytuacja jest bardziej skomplikowana i czasu jest jeszcze mniej. Pierwszym objawem jest zazwyczaj ostry ból głowy, wymioty i mdłości. A po kilku minutach można stracić przytomność. Znalezienie się jak najszybciej w szpitalu jest kluczowe!

Czerwony kolor moczu

Czerwoną, brunatną lub różową barwę moczu widoczną gołym okiem może spowodować wiele schorzeń. Żadnego nie wolno lekceważyć. A na pewno nie czekać, aż samo minie (no, chyba że jedliśmy na obiad buraczki, popijając kompotem z rabarbaru). Jeśli przyczyną jest kamica nerkowa, to chcąc nie chcąc, szybko trafimy do lekarza, bo oprócz krwi w moczu pojawi się gorączka oraz ból nie do zniesienia w boku lub na dole pleców.

Przemieszczający się kamyk lub piasek może uszkadzać przewody moczowe lub nerki ‒ i stąd krew. Kolejny podejrzany ‒ ostre zapalenie dróg moczowych. Może, choć nie musi, powodować krwiomocz, a przede wszystkim powoduje ból i pieczenie przy oddawaniu (zwykle małych ilości) moczu, parcie na pęcherz i czasami gorączkę. Inne choroby, którym towarzyszy krwiomocz, to m.in. zapalenie kłębuszków nerkowych, gruźlica nerek, polipy lub brodawczaki pęcherza czy nawet endometrioza.

Wszystkie wymagają szczegółowych badań. I leczenia. Najmniej bolesny scenariusz jest niestety najgorszy ‒ czyli krew w moczu bez żadnych dodatkowych objawów. Może oznaczać nowotwór nerki lub pęcherza. A wtedy ‒ wiadomo ‒ czas jest bardzo ważny. Gdy pojawi się krew w moczu, trzeba jak najszybciej iść do lekarza internisty lub urologa. Ten zleci na początku badania moczu, USG układu moczowego i cytologię osadu moczu. Te trzy badania powinny wystarczyć do postawienia diagnozy.

Problemy z oddychaniem

Astma, choroby płuc, alergia, ale także ciężkie zatrucie substancjami chemicznymi lub problemy z sercem ‒ to wszystko może powodować trudności z oddychaniem. W przypadku niemożności zaczerpnięcia oddechu lub wręcz duszenia się trzeba wezwać pogotowie jak najszybciej, bo jeśli przyczyną jest np. ciężka reakcja alergiczna lub niewydolność krążenia, pomoc będzie potrzebna natychmiast. Świszczący oddech, częste uczucie niemożności zaczerpnięcia pełnego oddechu, utrzymujący się kaszel też są powodami, dla których warto szybko odwiedzić lekarza.

Zapalenie oskrzeli i płuc może bowiem przebiegać bez gorączki i osłabienia, które unieruchamia w łóżku. A gruźlica płuc, wbrew pozorom, nie jest chorobą znaną tylko z pozytywistycznych nowel, ale realnym zagrożeniem, na które narażeni są także dobrze sytuowani i dbający o siebie mieszkańcy miast. Wystarczy mieć słabą odporność i kontakt z prątkującą osobą.

Ból w łydce

Tkliwość, kłucie i ból w łydce (nie ten spowodowany przetrenowaniem) szczególnie po dość długim czasie spędzonym w bezruchu ‒ np. w podróży w samolocie czy w łóżku podczas choroby ‒ może być symptomem zakrzepicy żył. Jeśli ból występuje przy zginaniu stopy, a łydka jest zaczerwieniona, opuchnięta i ciepła, trzeba jechać na ostry dyżur. Skrzep powstały w żyle łydki może się bowiem oderwać i, jeśli będzie duży, spowodować zator tętnicy płucnej lub udar mózgu.

Przez tę chorobę zmarła lekkoatletka, najmłodsza polska medalistka olimpijska Kamila Skolimowska. Sportsmenka uskarżała się na ból łydki, a zaordynowany przez lekarza masaż spowodował oderwanie się skrzepu, zator płucny i śmierć. Dlatego nie wolno myśleć: „to tylko głupi ból w łydce, minie”. A w długą podróż warto zabrać ze sobą specjalne uciskowe podkolanówki lub pończochy, które wspomagają krążenie krwi w nogach.

Ból i ucisk w klatce piersiowej

W przypadku bólu w klatce piersiowej lekarze są jednomyślni ‒ lepiej dmuchać na zimnie, niż żałować. Jeśli do tego pocimy się, występują duszności, mdłości, skoki ciśnienia lub nieregularny puls ‒ szybko dzwońmy po pogotowie. Tu też liczy się czas. Im krócej serce jest niedokrwione, tym łatwiej zminimalizować straty po zawale. W oczekiwaniu na karetkę można przyjąć dwie tabletki aspiryny, polopiryny czy innego leku zawierającego kwas acetylosalicylowy, który rozrzedza krew.

Bo zawał jest zwykle następstwem zatkania się tętnicy doprowadzającej krew do serca. Jeśli w ciągu 3‒5 godzin lekarz wykona zabieg udrażniający naczynia lub poda odpowiednie leki, szanse na powrót do zdrowia znacząco rosną.

Źródła:

  1. B. Latkowski, Bożydar, W. Lukas, M. Godycki-Ćwirko, Medycyna Rodzinna, PZWL Wydawnictwo Lekarskie, 2017
  2. K. Janicki, Domowy poradnik medyczny, PZWL Wydawnictwo Lekarskie, 2011

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?