Przejdź do treści

6 patentów dla alergików uczulonych na zwierzęta. Sprawdź, czy ci się przydadzą!

Kot
6 patentów dla alergików uczulonych na zwierzęta. Sprawdź, czy ci się przydadzą!
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Swędzące oczy, atak kichania i kaszel. Znasz to? Tak objawia się alergia na zwierzęta. Jeżeli jednak nie wyobrażasz sobie życia bez ukochanego pupila, ogranicz alergeny w domu oraz dbaj o czystość zwierzaka.

Alergia na zwierzęta – jakie są objawy?

Statystyki nie są optymistyczne – w ostatnich latach w Europie liczba osób cierpiących na alergie zwiększyła się dwukrotnie. Na czwartym miejscu wśród alergenów jest kot. Pies również plasuje się wysoko, ale alergia na koty jest dwa razy częstsza niż na psy. Alergen kota jest drugim, po roztoczach kurzu domowego, najczęściej wywołującym ataki astmy. Inne zwierzaki, które mogą uczulać, to ptaki domowe (kanarki, papugi), chomiki i świnki morskie.

Alergia na zwierzę objawia się kaszlem, katarem, kichaniem, pieczeniem i swędzeniem oczu, a przy dłuższym kontakcie – zapaleniem spojówek, a nawet problemami z oddychaniem. Po kontakcie skóry ze zwierzakiem może pojawić się pokrzywka. W niektórych przypadkach skutkiem będzie zapalenie zatok albo astma. Czy to oznacza, że alergikom pozostaje hodowanie żółwi i rybek? Niekoniecznie. Jeśli któryś z domowników ma alergię na zwierzę, ale nie wyobrażacie sobie rozstania, dobrze przestrzegać pewnych zasad.

Kobieta siedzi przy biurku i czyta coś na laptopie. Obok niej siedzi duży pies, którego głaszcze jedną ręką

Zapamiętaj te patenty!

1. Zrób rozpoznanie

Upewnij się, że to, co ci dolega, jest właśnie alergią na zwierzęta (i na które), a nie na kurz, pyłki czy detergenty. Najlepiej zrobić testy. Z czasem lista alergenów może się rozszerzać. To, że ktoś jest uczulony na kota, nie oznacza, że za rok będzie to jedyna przyczyna wzmożonego kichania. Kiedy dowiesz się, że objawy alergii wywołuje twój pupil, zapisz się na wizytę do alergologa. Przepisze ci leki, które pomogą walczyć z objawami uczulenia. Co jeszcze możesz zrobić? Rozważyć immunoterapię, czyli odczulanie.

2. Ogranicz alergeny w domu

Pogódź się z alergenami, bo nawet najbardziej rygorystyczne środki czystości tego nie zmienią. Da się jednak zminimalizować ich ilość. Ważne, żeby wyeliminować skupiska kurzu i sierści. Jak? Zrezygnować z zasłon, narzut, dywanów, wykładzin i tapicerowanych mebli. Musisz wiedzieć, że alergizujące są nie tylko zwierzęce sierść i naskórek, ale też wydzieliny gruczołów potowych i łojowych, ślina i mocz. Cząstki alergenów przenoszą się, przylegając do przedmiotów. W trakcie zabawy z psem wiszą też w powietrzu. Dlatego codziennie odkurzaj mieszkanie, najlepiej odkurzaczem ze specjalnym filtrem o wysokiej wydajności (HEPA), który eliminuje większość nawet bardzo małych cząsteczek. Pomaga ścieranie powierzchni na mokro (nie zapomnij o ścianach i suficie). Często otwieraj okna. Choć nie jest to najtańsza opcja, możesz rozważyć kupno oczyszczacza powietrza.

3. Uważaj na kontakt ze zwierzakiem

To twój ukochany pies czy kot – nie potrafisz trzymać go na dystans, wiadomo. Pamiętaj jednak, żeby po każdym kontakcie ze zwierzakiem dobrze umyć ręce. W trakcie pieszczot unikaj dotykania twarzy i oczu, żeby nie zaostrzać reakcji alergicznych. Najlepiej baw się z nim i wyczesuj go poza domem.

Zdecydowanie – i tu nie ma żadnej taryfy ulgowej – trzymaj zwierzę poza swoją sypialnią. Najlepiej traktować ją niczym sanktuarium – nie wpuszczać tam zwierzaka i stale utrzymywać czystość. Według dr. Alana Goldsobela, rzecznika Amerykańskiej Akademii ds. Alergii, Astmy i Immunologi, tak proste rozwiązanie może znacznie zmniejszyć poziom alergenów w sypialni.

4. Niech twój zwierzak będzie czyściochem

Badacze z Journal of Allergy and Clinical Immunology porównali poziom alergenów psa przed pięciominutową kąpielą i po niej. Mycie wodą z kosmetykiem do tego przeznaczonym zredukowało alergeny o 85 procent. Niestety, ich poziom wrócił do normy już po trzech dniach. Ale to zawsze coś! Kąp psa regularnie albo co dwa dni przetrzyj go mokrym ręcznikiem. Wyczesuj sierść, a jego posłanie pierz raz w tygodniu. Oczywiście tymi zabiegami pielęgnacyjnymi powinien zająć się domownik, który nie jest alergikiem. Masz kota? Opróżniaj kuwetę za każdym razem, gdy zwierzę z niej skorzysta. Spytaj weterynarza o specjalny spray, który, stosowany naskórnie, powoduje rozłożenie się uczulających cząsteczek.

5. Postaw na dobrego konia

Na pokładzie masz alergika, a mimo to chcesz przygarnąć lub kupić jakiegoś zwierzaka? Są rasy psów i kotów, które uczulają rzadziej. Według Amerykańskiego Towarzystwa Kynologicznego do ras tzw. hipoalergicznych, czyli o mniejszym potencjale alergizującym, należą: bedlington terrier, bichon frise, sznaucer, irlandzki spaniel, pudel, maltańczyk. W przypadku tych psów ryzyko alergii jest mniejsze ze względu na rodzaj sierści. Poza tym bezpieczne wydają się basenji (rzadka rasa, która prawie nie gubi włosów) i grzywacz chiński. Jeśli chodzi o koty, alergikom polecane są sfinksy, devon reksy, kot singapurski i syberyjski (poziom alergenów u tych ostatnich jest dużo niższy niż u innych ras).

6. A gdy nie chodzi ani o psa, ani o kota…

Chociaż chomiki, świnki morskie, króliki i ptaki są mniej problematycznymi zwierzętami dla alergika, bo większość czasu spędzają w klatce, to mocz tych zwierząt może powodować silne reakcje alergiczne i ataki astmy. Dlatego klatki ptaków i gryzoni powinny być czyszczone nawet kilka razy w tygodniu. Jeśli twoje dziecko ma alergię na świnkę morską (w rankingu uczulających pupilów plasuje się tuż za psem), dopilnuj, żeby klatka z gryzoniem nie stała w pokoju malucha.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.