3 min.
Red flag: ból brzucha

Ilustracja: Julia Szostak
Najnowsze
07.03.2021
Wystarczy jedna dawka szczepionki przeciw COVID-19? „To poruszanie się na ślepo” – oceniają naukowcy
07.03.2021
Na Węgrzech szczepią pięcioma preparatami przeciw COVID-19. Właśnie padł rekord zakażeń
06.03.2021
Mary Komasa choruje na endometriozę. „Poziom bólu, z jakim się zmagamy, jest nie do opisania”
06.03.2021
Europejska Agencja Leków zatwierdziła do użytku nowy lek na COVID-19. „Przynosi nadzieję”
06.03.2021
Dlaczego szczytujemy? I czy orgazmy mają znaczenie? Mamy fragment książki „Dużo orgazmów proszę”
Kiedy niegroźna dolegliwość zamienia się w poważną chorobę? „Czerwone flagi” (z angielskiego „red flags”) to sygnały ostrzegawcze, które wysyła nam organizm, gdy sytuacja z błahej robi się poważna i wymaga postawienia diagnozy. Sprawdź, kiedy możesz spać spokojnie, a kiedy konsultacja ze specjalistą jest koniecznością.
Ból brzucha może wystąpić jednorazowo lub mieć charakter przewlekły. Nie zawsze wymaga konsultacji lekarza. Nie ma sensu udawać się do przychodni przez bóle menstruacyjne, chwilowe zaparcia lub bóle po „przejedzeniu się”. Dolegliwości mijają samoistnie. Kiedy musimy spotkać się z lekarzem? Po pierwsze, gdy ból brzucha trwa nieprzerwanie albo pulsacyjne dłużej niż jeden dzień. Nawet bagatelizowana niestrawność może prowadzić do choroby wrzodowej. Po drugie, gdy ból jest na tyle silny, że utrudnia, a wręcz uniemożliwia swobodne poruszanie się. Żadnego silnego bólu brzucha nie powinna lekceważyć kobieta w ciąży.
Koniecznie wezwij pogotowie, gdy nagłemu bólowi towarzyszy gwałtowne pogorszenie stanu zdrowia. Jeśli jesteś dodatkowo blady, spocony, masz niskie lub nieoznaczalne ciśnienie tętnicze, a twój brzuch jest bolesny i wzdęty, być może doznałeś właśnie groźnego pęknięcia narządu wewnętrznego. Bezpośrednie zagrożenie życia stanowi także pęknięcie tętniaka aorty brzusznej. Dolegliwość powoduje stały lub przerywany ból brzucha, który promieniuje do pleców i pachwin. Natychmiastowej hospitalizacji wymaga także zawał serca , którego jedynymi oznakami bywają piekący ból w górnej części brzucha, nudności, wzmożona potliwość i uczucie lęku. Gdy ból zlokalizowany jest w prawym podbrzuszu i nasila się przy kaszlu oraz uciskaniu brzucha, najprawdopodobniej masz zapalenie wyrostka robaczkowego i twój stan wymaga szybkiej interwencji lekarskiej.
Pulsujące, nagłe bóle kolkowe mogą sugerować atak kolki nerkowej lub kamicy pęcherzyka żółciowego. Inne objawy, które powinny cię zaalarmować to wymioty, nieoddawanie gazów i stolca, a także bolesne skurcze budzące ze snu. Może to oznaczać m.in. atak pęcherzyka żółciowego, pęknięcie torbieli na jajniku, zapalenie jelita grubego lub trzustki. Jeśli bólowi brzucha towarzyszą częste oddawanie moczu, uczucie pieczenia i ból narządów płciowych – prawdopodobnie cierpisz na zakażenie dróg moczowych. Gdy boli dół brzucha (lub nieco po bokach i pod żebrami), a dodatkowo występują u ciebie plamienia i upławy z dróg rodnych, pieczenie lub swędzenie okolic pochwy – bardzo możliwe, że dopadła się infekcja układu rozrodczego. Zazwyczaj to niegroźne zakażenie, ale za dolegliwościami może kryć się także torbiel lub endometrioza. Jedynie ginekolog jest w stanie dobrać odpowiednie leczenie. Często ból brzucha „rozlewa się” znacznie szerzej i jest trudny do zlokalizowania. Mogą mu towarzyszyć wymioty, biegunka, gorączka, katar, kaszel i uczucie ogólnego „rozbicia”. Tak objawiają się niegroźnie przeziębienia lub zatrucia pokarmowe. Wystarczy leczenie zachowawcze.
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Polecamy

07.03.2021
Katarzyna Tubylewicz: Samotność wybrana to przyjemna osobność, luksus uwolnienia się od międzyludzkich zobowiązań, to oddech i poczucie wolności

05.03.2021
Paulina Łopatniuk, patomorfolożka: „Wszystko, co żywe, może nowotworzyć”

03.03.2021
„Trudno sobie wyobrazić lepszą i czulszą kochankę niż kobieta wysoko wrażliwa” – mówi psycholożka Katarzyna Kucewicz

01.03.2021