Przejdź do treści

6 grzechów, które w lecie rujnują zdrowie. Sprawdź, czy ich nie popełniasz!

6 grzechów, które w lecie rujnują zdrowie Unsplash.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Udostępnij bliskim

Są grzechy zimowe, które psują zdrowie – choćby lenistwo. Są też takie grzechy letnie. Warto o nich pamiętać, bo łatwo ich uniknąć, ale kiedy o nich zapomnimy, potrafią zepsuć humor. I wakacje. I długotrwale odbić się na zdrowiu. Oto sześć letnich grzechów głównych.

Odwodnienie

Wysokie temperatury sprzyjają poceniu. Pocenie powoduje, że w organizmie jest mniej wody i jeżeli nie uzupełniamy jej braków – przychodzą problemy. W ustach robi się „Sahara”, pojawia się słabość, uczucie zagubienia, zawroty głowy, palpitacje, omdlenia. Zaburzeniu ulega poziom elektrolitów, co może wpływać na pracę serca i, to ważne, przestajemy się pocić.

To z kolei prowadzi do tego, że organizm traci zdolność termoregulacji, skąd już blisko do przegrzania.

Przegrzanie

Co zwłaszcza, kiedy jednocześnie jesteśmy odwodnieni, może prowadzić do szalenie groźnego udaru cieplnego. Ten polega na tym, że nasz wewnętrzny system chłodzenia przestaje wyrabiać i temperatura organizmu osiąga niebezpiecznie wysoki poziom. Potrafi przekraczać nawet 39 stopni Celsjusza, mogą pojawić się między innymi dreszcze, zawroty głowy i nudności. Problemem jest duże obciążenie centralnego układu nerwowego.

Atak jest tak niebezpieczny, że jego efektem może być nawet zgon. Dlatego, jeżeli tylko pojawi się podejrzenie, że ktoś uległ udarowi cieplnemu, należy niezwłocznie reagować i wezwać karetkę.

Choć, oczywiście, najlepiej po prostu do tego nie dopuścić. Zwłaszcza, że rzecz w wypadku odwodnienia i przegrzania jest bardzo prosta. Trzeba pić co najmniej tyle wody, ile jej tracimy oraz unikać zbyt długiej (a najlepiej jakiejkolwiek) ekspozycji na palące słońce i pustynne temperatury.

Poparzenie

W ciągu lata przydarza się mniej więcej 1/3 ludzi. Powodem jest, z jednej strony to, że zbyt dużo czasu spędzamy na plaży i opalaniu, ale z drugiej strony równie często chodzi o zwyczajne zapominalstwo. Zapominamy o tym, że słońce praży nie tylko na plaży i nie zabezpieczamy się podczas uprawiania sportów, spacerów, prowadzenia samochodu, a nawet grilla.

Efekty są dokładnie takie, jak przy każdym poparzeniu pierwszego stopnia, a uniknąć ich można łatwo – pamiętając o kremie z filtrem i tym, żeby nie przesadzać ze słońcem.

Objadanie się i picie alkoholu

A skoro już doszliśmy do grilla, to warto wspomnieć, że nie tylko słońce rujnuje nam zdrowie. Umiarkowanie dobre jest też nieumiarkowanie w jedzeniu i nieumiarkowanie w piciu. A o jedno i drugie wyjątkowo łatwo w czasie letniego „pieczenia” na świeżym powietrzu.

Gotuje się wtedy długo i raczej rzadko na „sucho”. Je się też długo i raczej mięso. Zwykle jest więc tak, że przedawkowujemy kalorie, tłuszcz, a także piwo, które w takich okolicznościach przyjmuje się wyjątkowo dobrze. Efekty, nawet jak jest miło, a może zwłaszcza wtedy, już takie miłe nie są: rosnący brzuch, gorsza kondycja, obciążona wątroba, i tak dalej…

 

slonce

Zatrucia pokarmowe

Trzeba też grillować umiejętnie, bo inaczej można paść ofiarą jednej z najczęstszych letnich przypadłości – zatrucia pokarmowego. Powodem jest to, że wysokie temperatury tworzą wymarzone środowisko rozwoju bakterii, które mnożą się w nabiale, jajkach, mięsie, majonezie, itd.

Do tego latem częściej jemy na zewnątrz, w różnych warunkach higienicznych, więc o zatrucie jest łatwiej. Ale jednocześnie nie jest trudno go uniknąć. Trzeba:

– pilnować tego, co się je i czasu, który produkty spędzają poza lodówką (w wypadku niektórych wystarczy kilka godzin w wysokiej temperaturze, by lepiej było wyrzucić je do kosza),

– myć ręce i stoły, na których przygotowujemy jedzenie,

– umiejętnie piec i gotować, co oznacza np. to, że grillowane mięso powinno być dobrze zrobione nie tylko z zewnątrz, ale także wewnątrz, bo inaczej bakteriom może się udać przetrwać proces.

Pogryzienia

Dla większości z nas są jedynie małą niedogodnością, która wywołuje pieczenie i swędzenie. Ale są i tacy, dla których może być przyczyną poważnych kłopotów zdrowotnych – przede wszystkim chodzi tutaj o alergików, a na ugryzienia owadów uczulone są mniej więcej trzy osoby na sto.

Wiele z nich o tym nie wie, bo u nich reakcja występuje dopiero po solidnym pogryzieniu. Lepiej nie sprawdzać, czy do nich należymy. Tym bardziej, że kwestią są nie tylko alergie, ale też choroby, które przenoszą insekty – by wspomnieć tylko kleszcze i boreliozę.

Jak widać powyżej letnie grzechy główne są oczywiste, wiemy o nich wszyscy i łatwo ich uniknąć.

Mimo to powtarzamy je każdego lata. Może czas przestać?

Zobacz także

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.

Podoba Ci się ten artykuł?

Tak
Nie

Powiązane tematy:

Zainteresują cię również:

Dziewczynka pływa w basenie

Nie kupuj dziecku kostiumu kąpielowego w tym kolorze – apelują ratowniczki. „Trudno w to uwierzyć, wiemy!”

Coraz więcej osób doświadcza choroby wypoczynkowej - na zdjęciu dziewczyna w krótkim topie i spódnicy w grochy, w tle tropikalna zielona roślinność – Hello Zdrowie

Masz tendencję do chorowania podczas wakacji? Oto możliwe przyczyny choroby wypoczynkowej

Alkohol - czy możemy łączyć z lekami? Alkohol i jego wpływ organizm.

5 leków, które są zagrożeniem dla zdrowia w połączeniu z alkoholem

Kobieta leży

Złe nawyki, które odbierają ci energię. Zobacz, czego warto się pozbyć

Śmiertelna dawka alkoholu – ile wynosi i od czego zależy?

Wino z mysim łajnem na włosy, „paląca woda” na niestrawność, piwo na rumieńce. Jak kiedyś leczono alkoholami

Kobieta trzyma w ręce kieliszek z alkoholem

Zastanawiasz się, czy jesteś (lub bliska ci osoba) uzależniona od alkoholu? Prosty test może pomóc

„Wzrost przestępczości i agresji to zaledwie początek listy społecznych konsekwencji zmian klimatycznych”. Jak wpływa na nas pogoda, mówi ekspert IMGW

Butelki wina

Wieczór bez wina to nie wieczór? Sprawdź, co się dzieje z twoim organizmem, gdy po kieliszek sięgasz codziennie

Kobieta z lampą w ręce

10 niezdrowych wieczornych nawyków

Łukasz Tchórzewski: „Kultura” picia alkoholu w Polsce jest zjawiskiem patologicznym. W ten sposób wychowuje się pokolenia kolejnych alkoholików

kac

5 najlepszych patentów na porannego kaca

kobieta w szpilkach

5 najczęstszych urazów karnawałowych

"Wódeczka po pasterce"... O zwyczaju w wielu polskich domach pisze Martyna F. Zachorska

Martyna F. Zachorska opowiada o świątecznej „tradycji”, której szczerze nie znosi. „Zastanówmy się, jaki komunikat wysyłamy dzieciom”

Ambulans / istock

W okresie świąteczno-noworocznym umiera najwięcej osób. Kardiolog wyjaśnia, dlaczego tak się dzieje

Kobiece podróże. Weź plecak zamiast faceta

Krzysztof Czeczot

Krzysztof Czeczot opowiedział o swoim uzależnieniu. „Ostatni obraz, jaki pamiętam, to ja, pijany, sprzątający wymioty pijanego kolegi”

Polineuropatia alkoholowa – przyczyny, objawy, leczenie

Martyna F. Zachorska nigdy nie piła alkoholu. Opowiada, jak jako abstynentka czuje się w Polsce, w której jest to uznawane za normę

Martyna F. Zachorska nigdy nie piła alkoholu. Opowiada, jak jako abstynentka czuje się w Polsce

Young Leosia o korzystaniu z terapii: „Widzę, co dzieje się z moimi koleżankami i kolegami”

7 codziennych nawyków osłabiających odporność. Może któryś z nich ciebie dotyczy?

kieliszek wina

5 rzeczy, których nie cierpi twój żołądek

"Polska jest zalana alkoholem". Statystycznie w ubiegłym roku każde z nas wypiło 10 litrów czystego alkoholu / pexels

Prawie butelkę 40 proc. wódki tygodniowo – tyle statystycznie wypił Polak powyżej 15. roku życia w ubiegłym roku. Te dane porażają

5 sposobów na pogorszenie własnej odporności na jesień