Niewyspana nie siadaj za kierownicę! Brak snu działa jak alkohol
Sen krótszy o cztery godziny działa na kierowcę jak wypicie sześciopaku piwa. Szacuje się, że nawet co trzeci tragiczny wypadek jest powodowany przez osobę, która jest „tylko” zmęczona. Niewyspany kierowca jest niebezpieczny! Wiecie, kiedy wy balansujecie na krawędzi?
Niewyspany kierowca groźny jak ten pijany
Każdemu z nas (jeśli jeździmy samochodem) może się zdarzyć chwilowe zmęczenie za kierownicą. Co wtedy robimy? Jak to co? Jedziemy dalej, w końcu nam przejdzie… Badania szacują, że niestety od 15 do 33 proc. śmiertelnych wypadków na drogach powodują zasypiający kierowcy. Wcale nie są mniejszym złem od pijanych. Jedno z francuskich badań, przeprowadzone w Centre Hospitalo-Universitaire de Bordeaux, dowiodło, że kierowca, który śpi 4 godziny krócej, jest równie groźny na drodze co kierowca, który wypił 6 piw!
Objawy zmęczenia za kierownicą
Oczywiście można by polemizować, że każdy toleruje inaczej alkohol itd. Ale jedno jest pewne, mnóstwo badań wskazuje, że zmęczenie za kierownicą może być tak samo niebezpieczne jak alkohol. A nawet bardziej! Osłabiona koordynacja, późny czas reakcji, zła ocena sytuacji, osłabiona pamięć i zdolność analizowania – to niektóre wspólne dla pijanego i zmęczonego kierowcy zaburzenia, które wpływają na jazdę samochodem.
Jadąc pomimo senności, balansujemy na krawędzi, bo bagatelizujemy sygnały, które wysyła nam organizm. National Sleep Foundation stworzyła ich listę.
Znalazły się na niej m.in.:
- pieczenie oczu,
- częste ziewanie,
- problem z przypomnieniem sobie ostatnich paru kilometrów,
- rozmarzenie,
- niezwracanie uwagi na znaki.
Te sygnały już powinny nas zmusić do zatrzymania się. Co dalej? Opcji jest wiele.
Co robić, gdy jesteśmy niewyspani?
Aby „otrzeźwieć”, wskazana jest na pewno chwila na świeżym powietrzu, można sięgnąć też po kawę, w samochodzie powinniśmy systematycznie ochładzać powietrze – to również zmniejsza zmęczenie. Warto też pamiętać, aby przed podróżą zjeść jak najlżejszy posiłek, a w trakcie pić dużo wody (to przynajmniej zmusi nas do zatrzymania się za potrzebą…). W ostateczności nie ma wyjścia – trzeba się zdrzemnąć.
Zobacz także
„Fajnie jest, kiedy lubi się swoją pracę i jest ona ekscytująca, ale wydaje mi się, że nie jest to dobre dla psychiki” – mówi Joanna Horanin, autorka bloga The Blond Travels
„Jeśli jest godzina 13, masz już za sobą dwie filiżanki kawy i czekasz aż twoja herbata wystygnie, to sygnał, że przesadzasz”. O tym, jaka jest bezpieczna dawka kawy, mówi internistka
„Leżenie w łóżku z laptopem na kolanach to bardzo zły wybór” – mówi Ernest Wiśniewski, wiceprezes Krajowej Izby Fizjoterapeutów. Jak zatem pracować z domu, żeby nie zrobić sobie krzywdy?
Polecamy
Głośny wyrok w sprawie nielegalnej reklamy alkoholu. Wśród skazanych znany dziennikarz i były poseł
Kieliszek wódki na liście leków 92-latki. Lekarz: „Już myślałem, że nic mnie nie zaskoczy”
Po alkotubkach pojawiły się alkolody. Izabela Leszczyna: „Ciśnie mi się na usta wyraz nieparlamentarny”
Zaklejają sobie usta, żeby lepiej spać. Eksperci zaniepokojeni nowym trendem z TikToka
się ten artykuł?