Przejdź do treści

Klasyfikacja zaburzeń snu. Jak rozpoznać bezsenność i ją leczyć? Tłumaczy lekarka

/Pexels
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Nie możesz zasnąć, w nocy budzisz się kilka lub nawet kilkanaście razy a rano wstajesz jeszcze bardziej zmęczona? Szacuje się, że bezsenność dotyka ok 30-45 proc. społeczeństwa. Skąd bierze się bezsenność i jak wygląda jej leczenie? Wyjaśnia na swoim profilu na Instagramie lekarka Ewa Stawiarska. 

Bezsenność. Dlaczego źle śpimy?

Klasyfikacja zaburzeń snu

Jak zaznacza Stawiarska, zaburzenia snu, do których zalicza się bezsenność, można podzielić na dwie grupy.

Pierwszą grupą zaburzeń snu są tzw. dyssomnie (sprowadzające się do nieprawidłowej ilości, czasu trwania snu lub jego jakości) – do nich zaliczamy bezsenność, nadmierną senność, narkolepsję i tzw. CRD, czyli Circadian Rhythm Disorders, krótko mówiąc, zaburzenia rytmu okołodobowego.

Drugą kategorią są tzw. parasomnie (o których możemy mówić, kiedy w trakcie snu lub przy wybudzaniu występują nieprawidłowe zachowania) – tutaj swoje miejsce odnajdują lęki nocne, koszmary senne, a także somnabulizm (czyli lunatykowanie) oraz katatrenia (jęki nocne), zespół elpenora (upojenie senne) a także RLS (Zespół Niespokojnych Nóg) oraz bruksizm

– wyjaśnia ekspertka.

Problemy ze snem wśród ankietowanych

Lekarka przeprowadziła na swoim Instastory ankietę. Ze wszystkich osób, które odpowiedziały na pytania, aż 66 proc. miewa problemy ze snem.

Spośród ponad 900 osób, które odpowiedziały na moje pytania dotyczące snu, aż 37 proc. miewa problemy z zaśnięciem po udaniu się na nocny wypoczynek. To bardzo dużo, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że 78 proc. moich obserwatorów to osoby w wieku od 18 do 34 lat, czyli młode lub bardzo młode.

85 proc. z nas zdarza się wybudzać w nocy, a aż 83 proc. czasami budzi się z większym uczuciem zmęczenia, niż przed pójściem spać, co świadczy o kiepskiej jakości snu.

– tłumaczy specjalistka.

Ewa Stawiarska wyjaśnia, że sporadycznie może zdarzyć się to każdemu i niekoniecznie musi oznaczać bezsenność. Według kryteriów ICD-10, w.w. zaburzenia muszą występować przynajmniej 3 razy w tygodniu przez minimum 1 miesiąc. Często jednak, kiedy pacjent narzeka, że problemy ze snem utrudniają mu codzienne funkcjonowanie, leczenie wdraża się wcześniej.

Jak objawia się bezsenność?

Najlepiej znanym i najbardziej rozpowszechnionym zaburzeniem snu jest bez wątpienia bezsenność.

Jej dokładna definicja zależy od – szok – jej autora. Jednak zarówno w ICD-10, DSM, jak w ICSD (International Classification of Sleep Disorders), diagnoza bezsenności wiąże się z trudnościami z zaśnięciem lub utrzymaniem snu, występowaniem snu, który nie przynosi odpoczynku (czyli jest kiepskiej jakości). Dodatkowo, w związku z powyższymi, pacjent cierpi oraz ma problemy z codziennym funkcjonowaniem (np. pod postacią zaburzeń koncentracji, upośledzenia funkcji motorycznych, nadmiernej senności w ciągu dnia, zaburzeń nastroju, lub objawów somatycznych, takich jak bóle głowy czy brzucha)

– pisze Stawiarska.

Kobieta leży w łóżku

Bezsenność – czym jest najczęściej spowodowana?

Ewa Stawiarska tłumaczy, ze bezsenność najczęściej ma swój początek w silnie stresującym wydarzeniu z życia. Może to być śmierć lub poważna choroba bliskiej osoby, utrata pracy, rozwód lub zakończenie długotrwałego związku. Lekarka wyjaśnia też, że problemy ze snem mogą zacząć się chociażby po urodzeniu dziecka lub kiedy inne wydarzenie zaburza nasz schemat snu (sleep pattern).

Nie do końca wiadomo, jakie są przyczyny przejścia krótkotrwałej bezsenności w problem przewlekły. Na pewno rolę odgrywają tutaj zarówno czynniki genetyczne, środowiskowe (takie jak dbałość o odpowiednią higienę snu), jak i choroby towarzyszące oraz sposób leczenia zaburzenia i wsparcie społeczne.

Jedno jest pewne – generalnie bezsenność jest uważana za chorobę przewlekłą, co potwierdzają badania populacyjne, np. to przeprowadzone przez Morphy H. i wsp., którego wyniki zostały w 2007 roku opublikowane w magazynie „Sleep”(Epidemiology of insomnia: a longitudinal study in a UK population.). Wykazało ono, że wśród osób cierpiących na bezsenność, aż 69 proc. nadal borykało się z tym problemem po 12 miesiącach

– wymienia ekspertka.

Leczenie bezsenności – rozpoznanie

Rozpoznanie bezsenności polega na dokładnym zebraniu wywiadu lekarskiego od pacjenta (oraz w ramach możliwości od jego rodziny) i analizy prowadzonego przez chorego dzienniczka snu.

Pozwala to na szczegółowe przeanalizowanie nawyków związanych z higieną snu, stylem życia, ocenę występujących zaburzeń i ich zmienności w czasie oraz zdeterminowanie wpływu choroby na codzienne funkcjonowanie pacjenta.
Wywiad musi być ukierunkowany na wykluczenie innych zaburzeń snu (np. RLS/PLMS – Periodic Limb Movements in Sleep, OBS – Obturacyjnego Bezdechu Sennego, narkolepsji, zaburzeń rytmu okołodobowego, parasomnii).

Należy także wykluczyć zaburzenia somatyczne, m.in. choroby przebiegające z bólem, przewlekłe schorzenia układu krążenia czy układu oddechowego, neurologiczne, np. choroby neurodegeneracyjne, miażdżycę naczyń mózgowych, stan po udarze, oraz psychiatryczne – zaburzenia lękowe, uzależnienia, chorobę afektywną dwubiegunową. U osób chorych na depresję, bezsenność może być zarówno jednym z osiowych objawów (odwrócenie rytmu dobowego: bezsenność w nocy, nadmierna senność w ciągu dnia), zaburzeniem współistniejącym, jak i odgrywać rolę niezależnego czynnika ryzyka rozwoju tej choroby

– tłumaczy specjalistka.

Leczenie bezsenności – terapia

Leczenie bezsenności nie polega jedynie na przyjmowaniu leków, które zresztą jak wyjaśnia Stawiarska bywają często nadużywane, równie ważne jest postępowanie niefarmakologiczne – zmiana stylu życia, poprawa nawyków związanych z higieną snu, oddziaływanie psychologiczne (tutaj główną rolę odgrywa CBT – Cognitive Behavioral Therapy, czyli terapia poznawczo-behawioralna).

Skierowanie pacjenta do specjalisty zajmującego się zaburzeniami snu należy się: osobom, które przejawiają odbiegające od normy zachowania w czasie snu (i np. zagrażają sobie lub otoczeniu), chorym z wywiadem i objawami świadczącymi o występowaniu RLS, OBS, nagłych ataków snu czy katapleksji, oraz tym, u których nie można znaleźć uchwytnej przyczyny zaburzeń snu

– wyjaśnia lekarka.

Problemy ze snem - czynniki, które na nie wpływają i radzenie sobie z bezsennością

Doktorka od 7 boleści

Za profilem „Doktorka od 7 boleści” kryje się Ewa Stawiarska. Lekarka jest obecnie w trakcie specjalizacji z medycyny rodzinnej oaz jest certyfikowaną lekarką Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością. Jest aktywna w mediach społecznościowych, gdzie w ciekawy sposób dzieli się wiedzą medyczną.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez lek. Ewa Stawiarska (@doktorka_od_7_bolesci)

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.