Przejdź do treści

Nawracające infekcje intymne. Poznaj 5 produktów, które ci pomogą

papaja
iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?

Nawracające infekcje intymne to nie tylko kwestia chwilowego dyskomfortu fizycznego. Badania pokazują, że cierpi również psychika i życie towarzyskie. Łatwiej zapobiegać, niż leczyć! Oto sześć wyjątkowych sprzymierzeńców kobiet, których warto wprowadzić do codziennej diety.

Niemal 80 proc. Polek choć raz w życiu przechodzi infekcję intymną wywołaną przez niepozornego buntownika – gatunek grzyba Candida albicans. Co druga doświadcza ponownego zakażenia. Drobnoustrój wywołujący infekcje intymne naturalnie wchodzi w skład mikroflory np. układu pokarmowego czy pochwy. Na ogół pozostaje w ukryciu i nie przynosi żadnych szkód. Łatwo stworzyć mu jednak ciepły i przytulny domek, w którym bezpiecznie będzie się namnażać. Warunki do rozwoju ma w przypadku osłabienia odporności, długotrwałego stresu, terapii antybiotykowej czy antykoncepcyjnej, złej diety bogatej w tłuszcze i cukry lub uszkodzeń naskórka spowodowanych np. noszeniem zbyt obcisłej bielizny.

Kandydoza – infekcja wywoływana przez drożdżaki – to nie tylko kwestia dyskomfortu fizycznego. Szeroko zakrojone badania amerykańskich naukowców, opublikowane na łamach „Plos One” w 2013 r., jednoznacznie wskazują, że kobiety z nawracającymi infekcjami cierpią również psychicznie i emocjonalnie. U większości respondentek stwierdzono obniżone poczucie własnej wartości, a także problemy seksualne. Dlatego warto działać profilaktycznie, zaczynając od wcielenia do diety kilku produktów.

Jogurt z probiotykiem

Przodownikiem pracy jest bez dwóch zdań jogurt z probiotykiem. Jeżeli cierpisz na nawracające infekcje intymne, ten produkt mleczny powinien na dobre rozgościć się w twej lodówce. Zawiera bowiem pożyteczne bakterie, które pomagają utrzymać homeostazę błon śluzowych układu pokarmowego. Dzięki niemu złe drobnoustroje nie znajdą przestrzeni do namnażania. Warto również sięgnąć po kiszone warzywa, które działają w podobny sposób.

Karolina Gliniecka-Hołda, znana jako Charlize Mystery pozuje w beżowym kapeluszu i białej zwiewnej sukience, głowę podpiera ręką

Ryby

Ryby, a w szczególności łosoś, tuńczyk, makrela i sardynki, zasobne są w witaminę D. Większość populacji cierpi na jej niedobór, a jest to mikroelement niezwykle istotny dla układu odpornościowego. Nie ma niepodważalnych dowodów na to, że niedostateczna ilość witaminy D wpływa na zwiększone ryzyko infekcji intymnych, jednak badania opublikowane w 2011 r. w „The Journal of Infectious Diseases” pokazały, że wysokie stężenie witaminy D w organizmie może działać przeciwzapalnie na namnażające się drożdżaki.

Czosnek

Tego sprzymierzeńca przedstawiać nie trzeba. Czosnek to najlepsze superfood dostępne za grosze w niemal każdym sklepie. Przez lata przeprowadzono wiele badań, które udowodniły, że ma nie tylko właściwości przeciwzapalne i bakteriobójcze, ale również przeciwgrzybicze. Czosnek hamuje wzrost drożdżaków, w tym Candida albicans, dzięki obecności kluczowego związku organicznego – ajoenu.

Papryka

Jedz paprykę, ale także inne owoce i warzywa zasobne w witaminę C, jak np. natkę pietruszki, czarną porzeczkę, koperek i jarmuż. Związek ten hamuje wzrost niechcianych bakterii poprzez kreowanie środowiska kwasowego zarówno w jelitach, jak i w pochwie. Kwasowość natomiast eliminuje zasadowość, która niezbędna jest grzybom Candida albicans do namnażania. Dodatkowo witamina C przyczynia się do wzmocnienia odporności, eliminując tym samym jedną z przyczyn powstawania grzybiczych infekcji intymnych.

Burgery z kalafiora z salsą paprykową

Miód

Badania przeprowadzone w 2013 r. wykazały, że również miód ma działanie zwalczające drożdżaki. Pomimo że przysmak ten nie wykazuje właściwości typowo przeciwgrzybiczych, w badaniach klinicznych okazało się, że świetnie radził sobie z hamowaniem ich wzrostu i namnażania. Dlatego, jeżeli cierpisz na nawracające infekcje – zastąp cukier i słodycze, które sprzyjają grzybicom, codzienną dawką miodu.

Olej kokosowy

Olej kokosowy jest wszechstronnie działającym środkiem przeciwgrzybiczym. Zawiera trzy różne kwasy tłuszczowe: kaprylowy, dekanowy i laurynowy, a każdy z nich wykazuje właściwości hamujące namnażanie się drożdżaków. Ogromną zaletą oleju kokosowego jest łatwość, z jaką można dodać go do codziennego menu. Stanowi świetny zamiennik oleju rzepakowego czy oliwy, można go także uczynić składnikiem koktajlu owocowego lub smoothie.

Profilaktyka to nie tylko kwestia tego, co jeść, ale również czego unikać. W tej grupie na samej górze plasują się słodycze i cukry, alkohol oraz produkty pszeniczne. Wśród czynników szkodzących można wyróżnić także noszenie zbyt obcisłej bielizny czy złą higienę intymną. Jeżeli regularnie stajesz się ofiarą złych drobnoustrojów, postaraj się wcielić w życie tych kilka zasad.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?