3 min.
7 skutecznych sposobów na rozsiewanie zarazków

Roznoszenie bakterii przez dzieci/iStock
Najnowsze
24.01.2021
Dagmara Seliga: w Polsce jest coraz więcej coachów, a brakuje przepisów regulujących ten zawód [WIDEO]
24.01.2021
Najwyższa pora zwolnić. Jak poznać, że twój organizm dopomina się o mniejsze tempo?
24.01.2021
Jest pierwsze zdjęcie koronawirusa w 3D. Udało się je wykonać naukowcom z Austrii
24.01.2021
Zakaz rozmów w autobusie i tramwaju? Takie obostrzenie może zacząć obowiązywać w Niemczech
24.01.2021
Kiedy lekarz może odmówić szczepienia? Odpowiada dr Paweł Grzesiowski [WIDEO]
Sezon (przed)szkolnych przeziębień w pełni. Co sprzyja przenoszeniu się wirusów w grupie dzieci? Oto 7 prostych kroków do zarażenia. Podaj dalej!
Spis treści
Kichanie bez zasłaniania się
Przeziębieniu zazwyczaj towarzyszy katar, a cieknącemu nosowi – kichanie. Każde kichnięcie to rozpylenie w powietrzu chmurki chorobotwórczych wirusów. Maluchy kichają na potęgę, a jeśli nie zasłonią ust chusteczką, wirusy osiądą na meblach, podłodze, a nawet na znajdujących się w pobliżu osobach. Mogą tam przetrwać kilka godzin – wystarczy przenieść je dłonią do ust, nosa czy oczu i infekcja gotowa.
Chusteczki wielorazowego użytku
Nauczenie kilkulatka wycierania nosa w chusteczkę, a nie w rękaw, to spore wyzwanie. Jeszcze większym jest wpojenie mu, że każdej chusteczki (bez względu na to, czy z nazwy jest jednorazowa, czy nie) używamy tylko raz. Potem ta papierowa powinna powędrować do kosza, a bawełniana – do prania. Zwitki zużytych chusteczek, poupychane po kieszeniach, to siedliska chorobotwórczych drobnoustrojów.
Dzielenie się jedzeniem
Śniadaniowa giełda ma się dobrze i w przedszkolu, i w szkole. Kawałek za kawałek, gryz za gryz i „daj spróbować” wystarczą, żeby wirusy powędrowały z jednej buzi do drugiej.
Niedokładne mycie rąk
Byle szybko, zimną wodą, bez mydła. Albo zapominanie o ich umyciu. Tu nie ma różnicy – efekt taki sam: zarazki ze wszystkiego, czego dzieci dotykały, zostają na dłoniach. Mycie rąk, nawet kilkanaście razy dziennie, gdy wokół szaleją infekcje, to jeden z najprostszych i najskuteczniejszych sposobów na uniknięcie zarażenia.
Wspólny ręcznik
Mycie to jedno, wycieranie – drugie. Wspólna łazienka, a w niej ręcznik, jeden dla wszystkich dzieci. Co z tego, że zmieniany codziennie i że przeznaczony przecież do wycierania umytych już – więc teoretycznie czystych – rąk. Ponieważ z myciem wśród dzieci jest jak jest (patrz punkt wyżej), to, co się nie zmyło, trafia na ręcznik. A z niego na kolejne rączki.
Przytulanie na dzień dobry
Jak oni się witają! Maluchy (szczególnie dziewczynki) potrafią okazywać uczucia całym ciałem, a ulubione koleżanki nie tylko obdarzają się solidnym uściskiem, ale chcą być blisko – opierać głowę na ramieniu czy trzymać się za ręce. Jeśli któraś jest przeziębiona, prawdopodobieństwo, że wirusa złapie i druga, rośnie z każdą chwilą.
Całusy na do widzenia
Soczysty buziak na pożegnanie, czy to rodzica, czy pani w przedszkolu, to obowiązkowy punkt programu w rozkładzie dnia kilkulatka. Całusy rozdawane na prawo i lewo są wyrazem sympatii, ale… podczas choroby bezpieczniej je markować i całować powietrze. Spróbujcie nauczyć tego maluchy!
Zobacz także
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

22.01.2021
Dr Paula Pustułka: Społeczną przyczyną bezdzietności jest to, że Polki po prostu nie znajdują odpowiednich partnerów, z którymi te dzieci chciałyby mieć

21.01.2021
„My, dojrzałe kobiety, zaczynamy budzić się do życia. Nasza siwa rewolucja dopiero nadchodzi!” – mówi Izabela Pajor

20.01.2021
Joanna Cesarz: Dlaczego mam się porównywać do Anji Rubik, jeśli nigdy nie będę wyglądać jak ona?

19.01.2021