Przejdź do treści

Nadciąga antycyklon. Oliver i Peter podniosą Polakom ciśnienie?

Przy wahaniach ciśnienia może pojawić się ból głowy
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

W najbliższy weekend 19 i 20 marca ciśnienie może wzrosnąć do prawie 1050 hPa. Tak wysokich wartości barometry nie rejestrowały od lat. Pogorszenia samopoczucia obawiają się nie tylko meteopaci. Ale czy rzeczywiście jest się czego bać? 

Rekorodowo wysokie ciśnienie

W najbliższy weekend nad Polską spotkają się dwa silne wyże baryczne: Oliver i Peter. Pierwszy przybędzie do nas znad Rosji i połączy się z innym antycyklonem o imieniu Peter znad zachodniej Europy. Wtedy powstanie wał wysokiego ciśnienia, które obejmie niemal całą Europę. Sięgnie także po Kazachstan i Mongolię.

Meteorolodzy prognozują, że w weekend ciśnienie w naszym kraju może wzrosnąć do prawie 1050 hPa.  Ostatni raz ciśnienie przekraczające 1050 hPa zarejestrowały barometry w Suwałkach 25 lat temu.

Co jest przyczyną pojawienia się tak wysokiego ciśnienia w Polsce?  Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w chłodnej porze roku nad wychłodzonymi kontynentami gęste, zimne powietrze osiada przy ziemi. Wówczas dochodzi do powstania układów wysokiego ciśnienia. Takie zjawisko czeka nas właśnie w weekend.

Najwyższe ciśnienie barometry wskażą w  północnej części kraju – szczególnie nad północno-wschodnią Polską i na wschodnich krańcach Podlasia, gdzie na pogodę silnie oddziaływał będzie wyż Oliver znad zachodniej Rosji.

Jak antycyklon wpłynie na nasze samopoczucie?

Taka sytuacja nie pozostanie bez wpływu na nasze samopoczucie. Jakie dolegliwości mogą wystąpić, kiedy ciśnienie będzie rekordowo wysokie? Zdaniem specjalistów mogą dokuczać nam bóle głowy i trudności w oddychaniu. Szczególnie na baczności muszą się mieć meteopaci, czyli osoby wyjątkowo czułe na zmiany pogodowe. Często towarzyszą im dodatkowe dolegliwości typu: skoki ciśnienia krwi, nudności, nadwrażliwość na światło, a czasem nawet zawroty głowy. Meteopaci odczuwają także zmęczenie, są bardziej niespokojni i przygnębieni. Wśród nich przeważają kobiety.

Dla kogo nadchodzące skoki ciśnienia są szczególnie niebezpieczne? – Dla osób starszych, dla osób z nadciśnieniem i z chorobą wieńcową – wylicza Anna Wołodźko, kardiolog i specjalista chorób wewnętrznych. – I dla wszystkich innych osób z chorobami serca.  Jednak pamiętajmy, że nie wszyscy reagują mocno na takie zjawiska. Jeśli ktoś jest zdrowy i nie jest meteopatą, może nic nie odczuć albo przejść to bardzo łagodnie.

Jak możemy zadbać o siebie w tych dniach? – Warto zmierzyć ciśnienie i uzupełniać płyny. A jeśli zauważymy, że dzieje się coś niepokojącego, to natychmiast zareagować: skontaktować się z bliskimi czy z lekarzem. I prowadzić normalny, zdrowy tryb życia. Nie mamy wpływu na ciśnienie atmosferyczne – podkreśla ekspertka.

Anna Wołodźko uważa, że kluczem do dobrego samopoczucia jest pozytywne myślenie. – To, że wzrośnie ciśnienie, to nie znaczy, że ma coś nam się od razu stać. Nie wyczekujmy tego. Takie skoki ciśnienia dawniej też się zdarzały, ale nikt nie zwracał na to uwagi – dodaje.

Co jeszcze możemy zrobić, aby wyż atmosferyczny nie popsuł nam weekendu?

– Kontrolujmy, czy nie doszło u nas do odwodnienia. Proponowałabym też unikać wysiłku fizycznego. I oczywiście stresu. To, co się dzieje teraz na świecie, wpływa na nasze samopoczucie. Zamiast telewizji proponowałabym włączenie relaksującej muzyki i spokojny spacer – wyjaśnia ekspertka.

Lekarka przypomina także, by osoby, które przyjmują na stałe leki, nie zapominały o nich w tych dniach.

O to, żeby nie demonizować tego zjawiska, apeluje także Barbara Olszewska, kardiolog i balneolog. – Ludzie nadmiernie boją się wzrostu ciśnienia – zauważa.

– Wystarczy zrezygnować na ten czas z nadmiernych obciążeń, spraw, obowiązków. Poświęćmy więcej czasu na relaks i na przyjemności. Wzrost ciśnienia nie jest strasznym zagrożeniem. Oczywiście odczuwać je mogą nie tylko osoby z chorobami krążenia, ale także innymi dolegliwościami, np. typu neurologicznego – dodaje.

Barbara Olszewska zaleca, żeby mieć przy sobie lek nadciśnieniowy, który doraźnie obniża ciśnienie.

– Kiedy coś się zaczyna dziać, należy zażyć stały lek. Jeśli będzie za wysokie ciśnienie, weźmy jego dodatkową dawkę. Ale nie mierzmy ciśnienia co chwilę. Zamiast się stresować, wypijmy herbatę z melisy. Nie dajmy się niepotrzebnym emocjom. Podejdźmy do tego zdarzenia świadomie – wymienia.

Wyżowa aura ma potrwać do połowy przyszłego tygodnia. Synoptycy nie przewidują jednak, by w tym czasie miały wystąpić niebezpieczne zjawiska pogodowe.

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: