Przejdź do treści

Dr Iliana Ramirez Rangel: Przez twoje ciało każdego dnia przepływa energia, która musi znaleźć zdrowe ujście. Jeśli się zatrzymuje, kumuluje – może prowadzić do choroby

Dr Iliana Ramirez Rangel: Przez twoje ciało każdego dnia przepływa energia, która musi znaleźć zdrowe ujście. Jeśli się zatrzymuje, kumuluje - może prowadzić do choroby
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Farmakobiolożka, urodzona i wychowana w Meksyku, w rodzinie o tradycjach curanderos – ludowych uzdrowicieli. Do Polski przywiodła ją miłość, i została tu już na dobre. Na swoich warsztatach uczy kobiety pracy z energią ciała, medytacji, holistycznego dbania o zdrowie. O łączeniu światów: nauki i medycyny alternatywnej; o potencjale samouzdrawiania, który nosimy w sobie; i o akceptacji straty –  rozmawiamy z dr Ilianą Ramirez Rangel.

Marta Ploch: Co skłania Polki do przyjścia na prowadzone przez ciebie warsztaty?

Dr Iliana Ramirez Rangel: Najczęściej są to problemy z lękiem, natłokiem myśli, objawami depresji, stresu emocjonalnego, zaburzeniami odżywiania…  Ale jest też wiele kobiet, które po prostu interesują się duchowym rozwojem i pracą nad odczuwaniem miłości, współczucia, wdzięczności, dostępem do swojej wewnętrznej intuicji.

Twoje wykształcenie (doktorat z farmakobiologii) w połączeniu z warsztatami rozwoju duchowego – to dość niespotykane połączenie.

Moja otwartość na medycynę alternatywną wynika z moich korzeni. Moja mama i babcia były tak zwanymi curanderos.

Czyli?

Tradycje uzdrowicielskie curanderos to wiedza przekazywana z pokolenia na pokolenie, sięgająca tysięcy lat wstecz, do czasów cywilizacji Olmeków. To leczenie poprzez dotyk – masaż, akupresurę; to także ziołolecznictwo i bioenergioterapia, techniki wizualizacji.

Medytacje curanderosMedytacje curanderos różnią się od medytacji znanych z tradycji Wschodu. W Meksyku podczas…

Gepostet von Dr Iliana Ramirez am Dienstag, 9. Juni 2020

 

Współcześnie w Meksyku te metody są wciąż stosowane – często w parze z medycyną konwencjonalną. Ludzie równolegle idą do tradycyjnego lekarza i do curandero. Co więcej, są lekarze, którzy zajmują się obiema tymi dziedzinami jednocześnie. Takie połączenie jest powszechnie akceptowane i szanowane.

Jak to jest –  dorastać w rodzinie uzdrowicielek?

Pamiętam, że dom mojej babci, Benity, był zawsze gwarny, otwarty dla wszystkich. Cała okolica wiedziała, że babcia zajmuje się uzdrawianiem. Ludzie przesiadywali gromadnie w kuchni, która pełniła rolę poczekalni, a babcia jakimś sposobem zawsze zdołała nakarmić każdego czekającego. Przy jedzeniu rozmawiali, babcia słuchała, z jakim problemem przychodzi do niej pacjent – a potem przyjmowała go w swoim symbolicznym gabinecie.

Wtedy, jako małej dziewczynce, wydawało mi się to zupełnie normalne. Myślałam, ze każdy dom jest taką „przychodnią”!

Mindfulness dla dzieci Kiedy dzieci odczuwają niepokój lub zdenerwowanie – zachęcaj je do tego, aby wydychały więcej…

Gepostet von Dr Iliana Ramirez am Mittwoch, 18. März 2020

 

W dzieciństwie ciebie również leczono w ten sposób?

U podstaw metod curanderos leży założenie, że przez nasze ciała każdego dnia przechodzi energia i musi znaleźć zdrowe ujście. Jeśli się zatrzymuje, kumuluje – może prowadzić do choroby. Od kiedy pamiętam, kiedy dokuczały mi bóle głowy czy brzucha, mama mnie masowała. Dobierała metodę w zależności od tego, czy problem brał się z nadmiaru, czy niedoboru energii. Uczyła mnie też, ze ja sama mogę sobie tymi metodami pomóc – że w dotyku, cieple jest uzdrawiająca moc. Teraz ja pomagam tak mojej 9-letniej córce, Adrianie.

Masaż tajski

Jak teraz, z perspektywy czasu i jako naukowczyni, oceniasz metody medycyny ludowej?

Wykształcenie z dziedzin farmakologii, neurobiologii i biologii molekularnej pozwoliło mi zrozumieć medycynę tradycyjną z racjonalnego punktu widzenia. Patrzę na nią z ciekawością, życzliwie, ale nie podchodzę do żadnej metody bezkrytycznie. Zaplecze badawcze pozwala mi ocenić, co z metod uzdrowicieli naprawdę działa, jest sprawdzone i skuteczne.

Na przykład praktykowanie uważności, medytacji; wizualizacje – jeszcze do niedawna były domeną wyłącznie medycyny alternatywnej. Współczesne techniki obrazowania mózgu pokazują, że takie praktyki trwale wpływają na strukturę neuronów.

Światy medycyny zachodniej i tradycyjnej mogą się „dogadać”?

Medycyna Zachodu leczy objawy. Skupia się na chorobie, a nie na pacjencie. Dlatego szuka przede wszystkim leków czy szczepionek pozwalających skutecznie powstrzymać rozwój choroby. Często podchodzi do ciała dość fragmentarycznie – leczy osobno każdy system, nie łączy ich w jedną całość.

Praktyka uważności, medytacji, wizualizacja – jeszcze do niedawna były domeną wyłącznie medycyny alternatywnej. Współczesne techniki obrazowania mózgu pokazują, że takie praktyki trwale wpływają na strukturę neuronów.   

Dr Iliana Ramirez Rangel

Natomiast medycyna alternatywna proponuje holistyczne podejście do tematu, skupia się głównie na pacjencie, w nim szukając źródeł  jego dolegliwości. Pod uwagę bierze  aspekty fizyczne, psychologiczne, emocjonalne, społeczne, duchowe, interakcje ze środowiskiem. Kiedy te są w harmonii – wtedy i ciało jest zdrowe. Utrata równowagi może prowadzić do choroby, a terapia ma za zadanie ją przywrócić. Dlatego może obejmować aktywność fizyczną, dietę, różne rytuały, praktykę medytacji, zarządzanie emocjami itp. Pacjent staje się aktywną częścią procesu uzdrawiania.

Oba te światy jak najbardziej mogą się dogadywać, a nawet działać komplementarnie. W wielu przypadkach udowodniono, że dzięki takiemu połączeniu leczenie jest szybsze i zdecydowanie poprawia jakość życia pacjenta.

W duchu multidyscyplinarnego, kompleksowego wsparcia pacjentek w chorobie i procesie zdrowienia powstają Krótkie Instrukcje, wydawane przez Hello Zdrowie. Poznałyśmy się dzięki temu, że zainteresowałaś się Krótką Instrukcją: O Poronieniu. To efekt rozmów z kobietami i parami po stracie, lekarzami, położnymi, terapeutami. Zdecydowałaś się powiedzieć głośno, że Ty sama doświadczyłaś utraty ciąży. 

Trzy lata temu pomyśleliśmy z mężem, że nadszedł czas na drugie dziecko. Mieliśmy nadzieję, że nastąpi to szybko, ale tak się nie stało. Kiedy niemal o tym zapomnieliśmy, zaczęłam odczuwać charakterystyczne objawy ciąży. Zrobiłam test i wynik okazał się pozytywny. Zaczęliśmy wtedy przygotowywać córkę na pojawienie się rodzeństwa, podzieliliśmy się nowiną z naszymi rodzinami i przyjaciółmi. Robiłam badania, chodziłam na rutynowe konsultacje – wszystko było w porządku. Niestety, na kolejnej wizycie kontrolnej USG wykazało, że bicie serca płodu było inne niż zwykle. Lekarz przekazał mi: możliwe, że płód nie będzie się dalej rozwijał. Powiedział też, że moje ciało jest inteligentne i jeśli uzna, że płód nie jest biologicznie zdrowy, może samo zadecydować o jego eliminacji. Natomiast od innego lekarza usłyszałam, że możliwe, że uda się utrzymać ciążę – ale muszę iść do szpitala, być może na długo, i przyjmować silne hormony. Te wszystkie informacje wywołały w mojej głowie prawdziwy konflikt. Mimo, że bardzo chciałam znowu zostać mamą, po długich rozmowach z mężem zdecydowaliśmy, że nie pójdę do szpitala. Gdyby to dziecko miało się nam urodzić – tak by się stało. Podczas kolejnego badania płód nie wykazywał już oznak życia.

Jak to przeżyłaś? Co możesz poradzić z własnego doświadczenia kobietom, które przeszły lub przechodzą poronienie?

Żadne słowa nie są w stanie opisać szoku i smutku, którego kobieta może doświadczyć po stracie dziecka, szczególnie jeśli była to długo oczekiwana ciąża.

 

Samokrytyka i współczucie Kiedy krytykujemy siebie, aktywujemy system obronny organizmu, chroniący nas przed…

Gepostet von Dr Iliana Ramirez am Donnerstag, 30. April 2020

 

Ważne, by każda kobieta w tym okresie pamiętała, że nie jest sama, i że nie ma ani dobrego, ani złego sposobu odczuwania. Utrata, lęk, szok, zmiany hormonalne – każda kobieta odczuwa to indywidualnie. Najważniejsze, aby w takiej sytuacji rozpoznać, jaki sposób radzenia sobie z tymi emocjami jest dla nas najważniejszy i współgra z tym, co czujemy w środku.

Co w takiej sytuacji podpowiadają nauki curanderos?

To, że nie wolno unikać, blokować, czy eskalować żadnych odczuć. Trzeba je przeżywać, obserwować z ciekawością, akceptować, a potem ćwiczyć przekształcanie ich w energię. Zamiast dać się złapać w pułapkę złych emocji, możemy je przekształcić i dać światu w formie współczucia i życzliwości. W ten sposób w nieszczęściach, które nas spotykają, zdołamy dostrzec szansę na rozwój.

Możemy spróbować w tym celu prostego ćwiczenia z wizualizacji. Robimy wdech w ciemności, a następnie wydychamy światło. Nasze cierpienie traktujemy jako podstawę naszej transformacji. Akceptujemy je, a następnie uwalniamy jako energię, która zmienia nasz świat.

 

Zachowaj spokójStres pojawia się, gdy wymagania danej sytuacji przekraczają Twoją zdolność do kontrolowania ich. Im…

Gepostet von Dr Iliana Ramirez am Dienstag, 17. März 2020

 

A propos zmieniania świata. Pochodzisz z rodziny silnych kobiet. Jakie nauki wpojone ci przez mamę i babcię przekazujesz swojej córce?

Nie wierz we wszystko, co mówi ci umysł. To on wybiera i edytuje rzeczywistość, którą widzimy – po to, żeby potwierdzić nasze przekonania na temat świata. Człowiek, który wierzy w to, że zasoby świata są nieskończone, zobaczy też nieskończone możliwości. Siła ludzkiego umysłu ma nieograniczony potencjał do tworzenia pożądanych rezultatów. Nie ma żadnych ograniczeń z wyjątkiem tych, które sobie sami wyznaczymy.

Człowiek, który wierzy w to, że zasoby świata są nieskończone, zobaczy też nieskończone możliwości. Siła ludzkiego umysłu ma nieograniczony potencjał do tworzenia pożądanych rezultatów.

Dr Iliana Ramirez Rangel

Ćwiczenie ułatwiające połączenie z twoim Wyższym Ja – od dr Iliany Ramirez Rangel

  • Zacznij oddychać powoli i głęboko.
  • Postępuj zgodnie z następującym wzorcem oddychania: pięć sekund wdechu, pięć sekund wydechu.
  • Powtarzaj ten wzór przez pięć minut.
  • Skieruj uwagę na swoje serce i wyobraź sobie, że przez nie oddychasz.
  • Teraz pomyśl o kimś, kogo kochasz i za kogo jesteś wdzięczny, lub o sytuacji, w której poczułaś wielką miłość i wdzięczność.
  • Jeśli wyobrażasz sobie osobę, powiedz jej za pomocą wewnętrznego dialogu, jak bardzo ją kochasz i doceniasz.
  • Jeśli Twoja wizualizacja dotyczy sytuacji, w której poczułaś miłość i wdzięczność, w ten sam sposób opowiedz, dlaczego tak bardzo podobał Ci się ten dzień i za co wtedy byłaś wdzięczna.
  • Zachowaj tę myśl przez kilka minut i uruchom w sobie uczucie miłości i wdzięczności związane z tą myślą.
  • Pamiętaj, staraj się nie tylko wizualizować, ale raczej poczuć to w pełni.
  • Obserwuj i postrzegaj, jak miłość i wdzięczność rozprzestrzeniają się po całym ciele.
  • Upewnij się, że każda część ciebie to czuje.
  • Poczuj, jak ten stan zaczyna rozprzestrzeniać się poza twoje ciało, przenikając całe pole energetyczne wokół ciebie.
  • Następnie obserwuj i poczuj, jak rozprzestrzenia się po pokoju i wokół wszystkich obecnych.
  • Zobacz, jak miłość i wdzięczność płyną i rozprzestrzeniają się w całym mieście, a następnie w całym kraju. A potem miłość przenika całą planetę Ziemię – i kontynuuje ekspansję poza cały kosmos.
  • A kiedy odkryjesz, że te uczucia wypełniają kosmos, obserwuj, jak się czujesz w tym nowym stanie istnienia.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.