Obniżenie narządów rodnych to problem, o którym wciąż mówi się za mało, a może mieć bardzo groźne skutki. Jeśli nie zareagujemy na niepokojące objawy w porę, może skończyć się nawet na wypadnięciu narządów miednicy mniejszej. Jak rozpoznać, że nasze narządy rodne opadają i w jaki sposób może pomóc nam fizjoterapia? Odpowiada fizjoterapeutka uroginekologiczna Marta Stachowiak.
Czym jest obniżenie narządów miednicy mniejszej?
Obniżenie narządów miednicy mniejszej (POP-pelvic organ prolaps) to dysfunkcja polegająca na przemieszczeniu się narządów rodnych w kierunku doogonowym, przekraczającym ich fizjologiczną ruchomość. Najczęściej jej przyczyną jest niewydolność mięśni dna miednicy. Do oceny stopnia zaawansowania obniżenia stosuje się najczęściej skalę POP-Q:
- stopień 0 – bez zmian;
- stopień I – obniżenie poniżej połowy pochwy;
- stopień II – obniżenie do połowy długości pochwy;
- stopień III – obniżenie od połowy pochwy do poziomu błony dziewiczej (ok. 2 cm powyżej wejścia do pochwy);
- stopień IV – wypadnięcie narządów (znajdują się w wejściu do pochwy lub poza nią).
Jeśli obniżenie narządów rodnych jest I lub II stopnia, doskonałe rezultaty może przynieść fizjoterapia i trening mięśni dna miednicy. W przypadku większych obniżeń konieczna jest interwencja lekarska, ale równolegle wskazana jest wciąż pomoc fizjoterapeuty uroginekologicznego. Marta Stachowiak, ekspertka w tym zakresie, wyjaśnia na swoim profilu na Instagramie, w jaki sposób przy obniżeniu narządów miednicy mniejszej może nam pomóc fizjoterapia.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Fizjoterapia na obniżenia narządów rodnych? Tak!
Zastanawiasz się, jak fizjoterapia może pomóc w leczeniu obniżania narządów miednicy mniejszej? Wbrew pozorom sposobów działania na poprawę stanu zdrowia u osób z tym problemem jest bardzo wiele. Wymienia je w swoim ostatnim wpisie na Instagramie fizjoterapeutka uroginekologiczna Marta Stachowiak. To między innymi:
- dobór ćwiczeń mięśni dna miednicy,
- terapia manualna,
- ćwiczenia hipopresyjne,
- dobór i instrukcja użytkowania pessara (wkładka dopochwowa do podtrzymania obniżonych narządów),
- dobór lub modyfikacja rodzaju aktywności fizycznej,
- nauka lub modyfikacja nawyków życia codziennego,
- dobór pozycji odciążających dno miednicy.
„Z fizjoterapii warto skorzystać zarówno jeśli chodzi o leczenie zachowawcze, ale również jeśli masz planowaną operację (najlepiej już przed pójściem do szpitala)” – podkreśla Stachowiak.
Ekspertka uspokaja: nie musisz rezygnować z ulubionej aktywności fizycznej. Zaznacza, że jeśli na przykład lubisz biegać, być może warto zastosować pessar na czas treningu albo skorygować wykonywanie niektórych ćwiczeń. Ale lepiej nie eksperymentować samemu, pomoże ci w tym fizjoterapeuta.
Obniżenie narządów miednicy mniejszej – objawy
Jak rozpoznać, że możemy mieć do czynienia z obniżeniem narządów miednicy mniejszej i że warto skorzystać z pomocy fizjoterapeuty? Marta Stachowiak wyjaśnia, że niepokojące objawy to:
- uczucie ciążenia w okolicy krocza, w dole brzucha;
- uczucie ciała obcego wewnątrz pochwy;
- dyskomfort w trakcie współżycia, uczucie „blokady”, np. w pozycji klasycznej przy obniżeniu przedniej ściany pochwy;
- nietrzymanie moczu, parcie na pęcherz;
- problem z opróżnieniem pęcherza,
- zaparcia, uczucie ciągłego parcia na stolec;
- ból w obrębie dna miednicy;
- potrzeba zreponowania (dociśnięcia placem) tkanek przy wypróżnieniu.
Jeśli zauważyłaś je u siebie, nie zwlekaj – skorzystaj z pomocy specjalisty. Nie bagatelizuj ich!
Pani Fizjoterapeutka
Mgr Marta Stachowiak jest fizjoterapeutką urologiczną, ginekologiczną oraz proktologiczną. Profil „Pani Fizjoterapeutka”, który prowadzi, jest coraz bardziej popularny na Instagramie. Obserwuje go już ponad 9 tys. osób.
Wyświetl ten post na Instagramie
Zobacz także
Spędzasz cały dzień przy biurku? Przesiądź się na piłkę! „Nawet kilka minut dziennie zmniejszy bóle kręgosłupa” – mówi fizjoterapeutka Monika Grzegorzewicz
Obniżenie i opadanie narządów rodnych – jak wyglądają objawy? Wyjaśnia fizjoterapeutka
Masażery do twarzy dobre nie tylko, kiedy chcemy zadbać o urodę. Fizjoterapeutka Magdalena Mikołajczyk mówi, dlaczego są skuteczne
Spodobał ci się artykuł? Poleć go znajomym
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
Są wyrafinowanymi myśliwymi, którzy w wymyślny sposób uśmiercają swoje ofiary. Czy grzyby mogą uratować świat?
Uważano, że ich przyczyną może być smutek, post, a nawet ciąża. Jak kiedyś leczono galopujące suchoty, czyli gruźlicę
„Neurolog uznał, że nie mam zespołu Tourette’a, bo nie mam tiku przeklinania, który dotyczy 10 proc. chorych” – mówi Piotr, który z zaburzeniem tym żyje od 25 lat
