Przejdź do treści

Kleszcze – obalamy mity. Co trzeba wiedzieć o kleszczach?

kobieta na łące
Kleszcze - obalamy mity. Co warto wiedzieć o kleszczach?/ Pexels
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Zaatakował was kiedyś kleszcz? Większość oczywiście przytaknie. Problem jest powszechny, a mimo to wierzymy w tyle bajek na ten temat… Poznaj fakty i mity o kleszczach, aby skutecznie chronić się latem przed krwiopijczymi pajęczakami.

Mity o kleszczach – jakie są najczęstsze?

Nie jestem wyjątkiem. Przeżyłam atak kleszcza, i to nie raz. Wypytałam znajomych i rodzinę – każdy miał do czynienia z tym nieprzyjemnym robalem. Skuteczna ochrona jest możliwa. Warunek –  nie kierujemy się przekłamaniami. A takich nie brakuje. Wciąż wiele osób wierzy np. w to, że kleszcze latają, skaczą, spadają z drzew. Inni są przekonani, że kleszcze atakują tylko latem. Jeszcze inni wierzą, że po ukąszeniu kleszcza należy posmarować tłuszczem. Czas najwyższy rozprawić się ze szkodliwymi i niemającymi wiele wspólnego z prawdą przekonaniami.

Każdy kleszcz może zarazić boreliozą

Gdyby każdy kleszcz mógł zarażać, mielibyśmy pandemię boreliozy. Kleszcze mogą roznosić różne choroby, najczęściej boreliozę i odkleszczowe zapalenie mózgu, ale nie wszystkie są w ogóle do tego zdolne. Dotyczy to około 100 spośród 800 znanych gatunków. Jednak zła wiadomość jest taka, że boreliozą może być zarażony nawet co drugi kleszcz (badania Uniwersytetu Wrocławskiego). Wiele zależy od regionu, który zamieszkujemy.

Kleszcze spadają z drzew

To jeden z popularniejszych mitów. Kleszcze nie wdrapują się na drzewa. Dorosłe osobniki przebywają maksymalnie na wysokości 1,5 m. Znajdziemy je w trawach i krzewach. To na naszym ciele przemieszczają się, znajdują sobie ciepłe i ustronne miejsce (np. pachwiny, pachy, głowę),  a następnie wgryzają się w skórę.

Rumień na nodze jako objaw boreliozy

Ukąszenie kleszcza można poczuć

Kleszcze mają naturalną broń przeciwko zdemaskowaniu. Gdy wbijają się w skórę, natychmiast wpuszczają do niej rodzaj środka znieczulającego. „Ślina kleszczy zawiera substancję znieczulającą oraz substancje cementopodobne, które tworzą futeralik przyczepiający je do skóry żywiciela. Następnie kleszcz wnika w skórę i pobiera krew” – przeczytamy na stronie Państwowego Zakładu Higieny. Nie ma zatem szans, aby poczuć ugryzienie pajęczaka. Dlatego podstawa to dokładne oglądanie swojego ciała.

Kleszcza należy posmarować tłuszczem

Nie dość, że to nie pomoże, to może zaszkodzić. Niektórzy kleszcza smarują benzyną, spirytusem, podpalają lub zgniatają. Nie wolno tego robić! To wszystko może sprawić, że kleszcz zwymiotuje, a to zwiększy prawdopodobieństwo infekcji. Jedyny skuteczny sposób, by kleszcza usunąć – a trzeba to zrobić możliwie najszybciej – to złapanie go pęsetą przy samej skórze i wyjęcie ruchem „wykrętnym”. Kleszcza trzeba usunąć w całości a ranę zdezynfekować. Kolejny krok to obserwacja skóry. Może na niej pojawić się rumień – pierwszy objaw boreliozy. W każdym przypadku, gdy coś nas zaniepokoi, trzeba udać się do lekarza.

Specjalne preparaty są najskuteczniejszą ochroną przed kleszczem

Kleszcze przyciąga ciepło, ruch powietrza, zapach potu. Teoretycznie preparaty na kleszcze mogą mieć jakąś skuteczność, choć specjaliści mówią, że najlepsza profilaktyka to odpowiedni strój – zakryta głowa, wysokie buty i długie spodnie (jeśli spacerujemy po łące, w lesie, parku). Proste to nie jest, biorąc pod uwagę fakt, że zmasowany atak tych pajęczaków przypada głównie na czerwiec i lipiec, gdy chętniej ciało odkrywamy. Co do sprayów, maści i żelów na kleszcze – im bardziej śmierdzące, tym lepiej!

Z roku na rok coraz więcej kleszczy wychodzi na łowy. Zatem pęsetę, odpowiednią odzież i dobre oko trzeba mieć przez najbliższe miesiące w pogotowiu.

Co warto wiedzieć o kleszczach?

Kleszcze uaktywniają się wczesną wiosną i towarzyszą nam przez całe lato, aż do jesieni. Ostatnie ciepłe i łagodne zimy sprawiają, że jest ich coraz więcej. Większość osób kojarzy kleszcze tylko z ryzykiem zarażenia się boreliozą, ale to nie jest jedyna choroba odkleszczowa, która może ci się przytrafić. Równie niebezpieczne jest kleszczowe zapalenie mózgu czy babeszjoza (choć choroba częściej występuje u psów i bydła, może dotykać także ludzi). Co jeszcze warto wiedzieć o kleszczach? oto kilka faktów:

  • Kleszcze najczęściej żyją w lasach, ale możemy spotkać je także w parkach, a nawet na działce czy w swoim ogródku.
  • Od kilku dekad przybywa kleszczy na obszarze całej Europy.  Zwiększenie ich liczebności jest tłumaczone przede wszystkim zmianami klimatu (w tym łagodnymi zimami) i przekształceniami środowiska, jakich dokonują ludzie.
  • Kleszcze najczęściej atakują tam, gdzie skóra jest najdelikatniejsza (na rękach, nogach, głowie – na granicy włosów i za uszami, w zgięciach stawów, w pachwinach oraz fałdach skórnych).
  • Nowe badania wskazują, że kleszcze – zwłaszcza te będące nosicielami groźnych patogenów – reagują na promieniowanie elektromagnetyczne, emitowane przez stacje radiowe, telewizyjne, telefonii komórkowej, a także urządzenia mobilne, w tym smartfony. Innymi słowy: telefony mogą „przyciągać” kleszcze do ich ofiar.
  • W ochronie przed kleszczami popularnością cieszy się permetryna, ponieważ testy i badania wykazały, że kleszcze, które zetkną się z odzieżą nasączoną permetryną umierają lub dostają paraliżu, który uniemożliwia im kontakt ze skórą swojej potencjalnej ofiary.

 

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.