Przejdź do treści

„Kiedy dziecko? Może mężowi trzeba pokazać, jak to się robi?” Żarty powiedziane mimochodem zostają i bolą

Niepłodność w święta / istock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Coraz więcej par choruje na niepłodność i tutaj nie ma co licytować się, czy choruje bardziej kobieta czy mężczyzna. Są oni w tej chorobie razem! Razem, więc chorują” – pisze Położna Kasia. Jak rozmawiać o niepłodności w święta, jeśli ktoś po raz kolejny zapyta: kiedy będziecie mieli dziecko? Położna połączyła swoje siły z psycholożką Karoliną Tuchalską-Siermińską. Porady ekspertek powinna zapamiętać każda z nas.

Niepłodność w święta

Według WHO niepłodność określa się po 12 miesiącach regularnych stosunków od 2 do 4 razy w tygodniu przez co najmniej rok. W tym czasie para nie powinna stosować żadnych środków antykoncepcyjnych.

„Jeśli staracie się o dziecko już od roku bez efektu, warto skonsultować się z lekarzem zajmującym się leczeniem niepłodności! Moje osobiste zdanie jest takie, że im więcej lat mamy, tym takie badania warto zrobić wcześniej. Wbrew pozorom też zajmują czas…” – pisze Położna Kasia.

Ekspertka dodaje, że to właśnie święta są tym czasem, gdy przy stole mogą pojawić się mało dyskretne pytania, żarty nie na miejscu, dociekanie czy bolesne rady. Warto się więc na nie przygotować.

dziewczyny rozmawiające przy stole

Jak zadbać o siebie w święta?

Na to pytanie odpowiada psycholożka Karolina Tuchalska-Siermińska.

„Jak zadbać o siebie, swój komfort psychiczny w święta? Zanim do tego przejdę, chciałabym przypomnieć Wam o tym, że każda z odczuwanych przez Was emocji jest ważna, że macie prawo czuć smutek, żal, niechęć, złość, zmęczenie, frustrację, rozgoryczenie, bezsilność… Pozwólcie sobie na nie… Pozwólcie sobie przeżywać ten trudny czas w sposób, który wam jest potrzebny, tak jak czujecie. Bez przybierania masek zbudowanych ze społecznych oczekiwań” – tłumaczy psycholożka.

Karolina Tuchalska-Siermińska dodaje, że nie ma magicznego zaklęcia, które w cudowny sposób zdejmie z nas ten trud. Nie mamy przecież wpływu na zachowanie innych osób, na sytuacje, których doświadczamy, na to jakie życzenia usłyszymy, z jakimi komentarzami się spotkamy.

„Są jednak obszary, na które mamy wpływ i to właśnie na nich warto, byście się skupili. Mamy wpływ na to, jakie decyzje podejmiemy, jak zareagujemy na to, czego doświadczamy, na to, co zrobimy ze słowami, które usłyszymy” – dodaje ekspertka.

Jak sformułować asertywny komunikat?

Pytanie: Kiedy w końcu będziecie mieli dziecko? Tyle już po ślubie.

Odpowiedź: Kiedy pytasz mnie o dziecko, czuję bezsilność, ponieważ staramy się o nie od 4 lat. Nie chcę wchodzić w szczegóły. Wolałabym posłuchać, co u ciebie?

Zaplanuj odpowiedź

„Jednym z bolesnych obszarów w niepłodności jest utrata kontroli i poczucia wpływu. Dlatego ważne jest, by odnaleźć przestrzeń, w której odzyskamy kontrolę. Jednym ze sposobów jest wcześniejsze przygotowanie odpowiedzi na pytania, których spodziewamy się usłyszeć.

To też czas, by zastanowić się nad tym, jaka nasza reakcja będzie dla nas najbardziej komfortowa, gdzie są nasze granice. Możesz powiedzieć wprost, z czym się mierzycie, że jesteście w trakcie leczenia. Warto pamiętać, że masz prawo do prywatności i zachowania dla siebie intymnych szczegółów. Masz również prawo odmówić rozmów na ten temat” – wyjaśnia psycholożka.

Masz prawo nie mówić o niepłodności

„Nie musisz dzielić się waszą historią, ale możesz. Ważne jest to, czego potrzebujesz. Pamiętaj, że nie mówiąc o waszych staraniach, pozbawiacie się ewentualnego wsparcia, którym mogłyby was otoczyć bliskie osoby” – dodaje ekspertka.

Wskaż, czego potrzebujesz

Psycholożka Karolina Tuchalska-Siermińska wyjaśnia, że nasze przygotowania powinny skupić się wokół tego, jak reagować i jak odpowiadać na pytania i zaczepki.

Wybierz, z kim spędzisz święta

„Masz wybór i możesz z niego skorzystać, zarówno w sferze tego, co, komu i w jaki sposób powiesz, jak również, na jakie spotkanie świąteczne pójdziesz i w jakim towarzystwie spędzisz święta” – pisze psycholożka.

Twórz własną tradycję

„Tradycję można zmieniać, stworzyć własną, właściwą dla danej rodziny. Być może jest to dobry czas, żeby zapoczątkować własne zwyczaje, niezależnie od tego, czy zmiany będą rewolucyjne, czy zaledwie kosmetyczne” – wyjaśnia ekspertka.

Pamiętajcie o sobie i o rozmowie

Psycholożka dodaje, że warto rozmawiać, zarówno o tym, co ważne, jak i o tym, co z pozoru błahe i nieistotne, o swoich potrzebach, emocjach, stawianych granicach, trudnościach i o wzajemnym szacunku do swoich wyborów.

„Być może też towarzyszy wam przekonanie, że atmosferę i sens świąt budują dzieci. Tymczasem są to tylko blokujące przekonania…” – wyjaśnia Karolina Tuchalska-Siermińska.

Karolina Tuchalska-Siermińska – kim jest?

Psycholog, Certyfikowany Trener Umiejętności Psychospołecznych, specjalista TSR, fizjoterapeuta, autorka narzędzi wspierających rozwój kompetencji miękkich. W swoich działaniach w sieci stara się wspierać, edukować i kształtować świadomość w obszarze dbałości o zdrowie psychiczne, samoakceptacji, efektywnej komunikacji i budowania relacji ze sobą i innymi. Prowadzi blog psychologiczno-rozwojowy OdNova.net i media społecznościowe, gdzie na Instagramie gromadzi ponad 46 tys. społeczność, a na Tik Toku ponad 254 tys. odbiorców.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: