Przejdź do treści

5 zaskakujących przyczyn kłopotów ze snem

Kobieta leży na łóżku. W ręku trzyma święcącą kulę
5 zaskakujących przyczyn kłopotów ze snem/ Fot. Remy Loz/Unsplash
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Nie pijesz kawy wieczorem, wietrzysz sypialnię, nie jesz dużo i tłusto przed snem, a i tak masz kłopoty z zaśnięciem lub wybudzasz się w nocy i nie możesz już usnąć. W czym tkwi problem? Poznaj nieoczywistych winowajców twojej bezsenności.

Kiedy można mówić o bezsenności?

Normalny zdrowy sen zwykle trwa od pięciu do ośmiu godzin, powinien się zaczynać i kończyć „spontanicznie” (to oczywiście sytuacja idealna, którą często burzy dzwonek budzika), zgodnie z zegarem biologicznym (uwzględniając predyspozycje genetyczne do bycia sową lub skowronkiem), po obudzeniu powinieneś czuć się zregenerowany i wyspany.

Bezsenność to stan, w którym sen nie daje wypoczynku, mimo że są do tego odpowiednie warunki – jesteś zmęczona, masz czas na spanie, nic ci nie przeszkadza, a i tak nie możesz spać i się nie wysypiasz. Gdy taki stan się przeciąga – bezsenność zdarza się trzy-cztery razy w tygodniu w ciągu minimum miesiąca – należy udać się po poradę do lekarza.

Kobieta trzyma lustro

Co sprzyja bezsenności?

Każdy człowiek budzi się mniej więcej co półtorej godziny. Ale jeśli nic mu nie przeszkodzi (chrapanie partnera, wpadające z ulicy światło, hałas, migające diody radia, telewizora czy komputera), zwykle szybko zasypia i nie pamięta, że się budził. Spokojne przespanie pierwszych trzech cykli snu (cztery i pół – pięć godzin) zaspokaja 90 proc. zapotrzebowania na sen. Jeśli wtedy nic nam nie przeszkodzi i nie rozbudzimy się na dłużej – jest sukces! Czasami jednak szanse na ten sukces same sobie zmniejszamy, nawet o tym nie wiedząc.

Pięć nieoczywistych przyczyn kłopotów ze snem

Komputer, tablet i smartfon

Urządzenia elektroniczne, w tym laptopy, telefony komórkowe, tablety i telewizory, świecą, a to wpływa na produkcję melatoniny w organizmie. Melatonina jest hormonem, który ‒ upraszczając ‒ pomaga zasnąć w nocy i być czujnym w dzień.

Badacze z Harvard Medical School uważają, że czytanie na laptopie i tablecie, wysyłanie SMS-ów czy przeglądanie internetu w łóżku może znacząco opóźnić moment zaśnięcia. Dlatego jeśli już chcesz poczytać przed snem, niech to będzie książka, a nie świecący tablet. Elektroniczne urządzenia trzeba odstawić na co najmniej godzinę, półtorej przed snem. Podobne zasady dotyczą oglądania telewizji.

Drink na dobranoc

Lampka wina lub drink na rozluźnienie i dobry sen? Wręcz przeciwnie! Naukowcy z University of Missouri School of Medicine uważają, że alkohol zaburza fazy snu, powoduje, że łatwiej się wybudzamy w nocy, i obniża jakość wypoczynku. Alkohol wypity godzinę przed pójściem do łóżka zakłóca drugą połowę snu, a wypity tuż przed snem nie pozwala zasnąć, bo pierwsza reakcja na drinka to raczej pobudzenie niż senność.

Za gruba piżama

Idealna temperatura w pokoju do snu to 17-21 st. C. Gdy jest za zimno lub za ciepło, śpi się gorzej. Ale nawet kiedy wywietrzysz pokój i przykręcisz kaloryfer, twój sen może ci popsuć… za gruba piżama! Albo piżama ze sztucznymi włóknami. Pocenie się w nocy to sygnał, że trzeba się rozebrać albo zmienić nocny strój. Idealna temperatura pod kołdrą to 29 st. C. Nasze ciała spokojnie sobie radzą z wyprodukowaniem takiego ciepła.

Gdy jest cieplej, zaczynamy się wybudzać, odkrywać, rozbierać, a to wszystko obniża jakość snu. Niektórzy lekarze twierdzą, że najlepiej spać nago – szybciej się zasypia i lepiej się śpi, nic nie krępuje ruchów. Seks też jest dobry na sen, a nagość sprzyja zbliżeniu. Inne zdrowe rozwiązanie – cienka piżama z naturalnych włókien.

Sławomir Prusakowski

Towarzystwo w łóżku

Spanie z partnerem w zbyt małym łóżku, zapraszanie do łóżka dzieci czy zwierzaków domowych też mogą skutecznie zniszczyć wypoczynek. Trudno zasnąć, gdy nie ma jak się wygodnie ułożyć, bo jest po prostu za mało miejsca. Albo kiedy ukochany kotek śpi na środku twojej poduszki, czy też gdy budzisz się co chwila, bo boisz się, że przygnieciesz swoje dziecko.

Według Sleep Disorder Center w Mayo Clinic zwierzęta w łóżku to bardzo popularna przyczyna bezsenności. 53 proc. ludzi śpiących z pupilami ma zaburzone fazy snu i nie odpoczywa w nocy. Może więc jednak ulokować pieska na jego własnym posłaniu – no, niech będzie, przy naszym łóżku?

Za mało witaminy D

Według badaczy z Louisiana State University niedobór witaminy D wiąże się z zaburzeniami snu i występowaniem bezdechu w nocy. Witamina D wpływa na wydzielanie melatoniny. Jej braki oczywiście najlepiej uzupełniać na słońcu. Na spacer wybieraj się z samego rana, żeby organizm oprócz wytworzenia witaminy D miał okazję zetknąć się z dziennym światłem dość wcześnie. Wtedy dostaje sygnał, że dzień się zaczął, i szybciej zrobisz się senny, gdy będzie już ciemno.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.