Przejdź do treści

 „Aktualnie sytuacja we Włoszech jest lepsza niż w Polsce” – Anna Cykowska krytycznie o postawie Polaków wobec pandemii

koronawirus w polsce
„Aktualnie sytuacja we Włoszech jest lepsza niż w Polsce” - Anna Cykowska o postawie Polaków wobec pandemii/ Unspalsh
Podoba Ci
się ten artykuł?
Udostępnij bliskim

„To, co dzisiaj widzimy, to jest właśnie odpowiedź na to, czemu obowiązek szczepień jest potrzebny, czemu kary za niestosowanie się do pewnych zaleceń są czasem niezbędne” – pisze na swoim Instagramie studentka medycyny w Turynie Anna Cykowska.

Anna Cykowska: „większość osób uważa, że wirus to ściema”

W najnowszym wpisie autorka instagramowego profilu „Medicine Italy”, Anna Cykowska, nie zostawia suchej nitki na Polakach.

„Aktualnie sytuacja jest lepsza we Włoszech niż w Polsce pod kątem ilości przypadków. W wielu krajach wraca obowiązek masek a liczba przypadków jest w nich dużo mniejsza niż w Polsce” – pisze Cykowska. I rozwija myśl: Z tego, co widziałam, w kilku regionach Włoch [ludzie] częściej pilnują higieny rąk, np. w sklepach dezynfekują ręce, wchodząc i wychodząc ze sklepu, do sklepu wpuszcza się jedynie określoną liczbę osób. Co więcej, w wielu miejscach mierzą temperaturę”.

Ponieważ obecnie studentka medycyny wykorzystuje wakacje i przebywa w Polsce, ma możliwość zestawienia swoich włoskich doświadczeń z sytuacją, którą zastała nad Wisłą.

„Dzisiaj faktycznie w Krakowie sama zauważyłam to, o czym tyle osób do mnie pisało – puste pojemniki na żel w sklepie, ludzi ściśniętych w kolejkach bez odstępów (oczywiście bez masek, śmiejących się do siebie)”.

Cykowska nie ukrywa, że jest bardzo zadziwiona tym, co zaobserwowała w kraju:

„Ja naprawdę czegoś tu nie rozumiem – nikt, absolutnie nikt nie mówi, żeby poddawać się ścisłej izolacji. Można korzystać z wakacji, słońca, wyjścia do sklepu. Dlaczego nie robić tego w racjonalny sposób, z głową? Czy to naprawdę tak wiele: założyć maskę, nosić ze sobą żel, używać go przed wejściem i wyjściem do sklepu? Naprawdę nie można spędzić wakacji w bardziej odludnym miejscu? Unikać chodzenia w miejsca, gdzie mogą być tłumy?”.

Autorka profilu „Medicine Italy” przypomina, że zdyscyplinowanie jest jednym z najważniejszych elementów walki z rozprzestrzenianiem się koronawirusa i epidemii. Ponieważ jednak nie wszyscy traktują sprawę poważnie, lekceważą zalecenia, Cykowska argumentuje, że obowiązek szczepień, nakładania kar w wielu sytuacjach jest po prostu koniecznością.

„Kiedy nałożono obostrzenia, wszyscy się zastanawiali, czemu w jednym kraju jest tak, w innym inaczej. Ogromną różnicę robi to, jak zdyscyplinowane jest społeczeństwo i czy trzeba straszyć karami, żeby wyegzekwować dane zachowania. To, co dzisiaj widzimy, to jest właśnie odpowiedź na to, czemu obowiązek szczepień jest potrzebny, czemu kary za niestosowanie się do pewnych zaleceń są czasem niezbędne”.

Anna Cykowska

Na koniec Cykowska odnosi się do prognoz, z których jasno wynika, że jesienią możemy spodziewać się drugiej fali epidemii. Przyszła lekarka komentuje te przewidywania, z przekąsem nawiązując do popularnych, lecz niezbyt mądrych teorii, jakoby epidemia była wymysłem, a noszenie masek absurdalnym ograniczaniem wolności:

„I jeszcze jedno mnie zastanawia – ciekawe, jak po miesiącach kompletnego olewactwa, półprawd na temat pandemii od rządu wszyscy będą reagować na wzrost przypadków na jesień, skoro większość osób uważa, że wirus to ściema i że dusimy się w maskach. Kraj skrajności”.

Medicine Italy

Obserwowany przez ponad 53 tys. osób instagramowy profil @medicine.italy prowadzi Anna Cykowska, studentka medycyny w Turynie.

Polka była we Włoszech w  najtrudniejszym dla tego kraju momencie pandemii. Od początku śledzi wydarzenia związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w Europie. Za pośrednictwem Instagrama i swojego bloga informuje o aktualnościach oraz i dementuje fałszywe newsy oraz błędne przekonania.

View this post on Instagram

Aktualnie sytuacja jest lepsza we Włoszech niż w Polsce pod kątem ilości przypadków. W wielu krajach wraca obowiązek masek a ilość przypadków jest w nich dużo mniejsza niż w Polsce. Z tego co widziałam w kilku regionach Włoch, to częściej pilnują higieny rąk np w sklepach ludzie dezynfekują ręce wchodząc i wychodząc ze sklepu, do sklepu wpuszcza się jedynie określoną ilość osób. Co więcej w wielu miejscach mierzą temperaturę. Dzisiaj faktycznie w Krakowie sama zauważyłam to o czym tyle osób do mnie pisało – puste pojemniki na żel w sklepie, ludzi ściśniętych w kolejkach bez odstępów (oczywiście bez masek, śmiejąc się do siebie). Ja naprawdę czegoś tu nie rozumiem – nikt, absolutnie nikt nie mówi żeby poddawać się ścisłej izolacji. Można korzystać z wakacji, słońca, wyjścia do sklepu. Dlaczego nie robić tego w racjonalny sposób z głową? Czy to naprawdę tak wiele założyć maskę, nosić ze sobą żel, używać go przed wejściem i wyjściem do sklepu? Naprawdę nie można spędzić wakacji w bardziej odludnym miejscu? Unikać chodzenia w miejsca gdzie mogą być tłumy? Kiedy nałożono obostrzenia, wszyscy się zastanawiali czemu w jednym kraju jest tak, w innym inaczej. Ogromną różnice robi to jak zdyscyplinowane jest społeczeństwo i czy trzeba straszyć karami żeby wyegzekwować dane zachowania. To co dzisiaj widzimy to jest właśnie odpowiedz na to czemu obowiązek szczepień jest potrzebny, czemu kary są za niestosowanie się do pewnych zaleceń są czasem niezbędne. I jeszcze jedno mnie zastanawia – ciekawe jak po miesiącach kompletnego olewactwa, półprawd na temat pandemii od rzadu wszyscy będą reagować na wzrost przypadków na jesień skoro większość osób uważa ze wirus to ściema i ze dusimy się w maskach ?. Kraj skrajności.

A post shared by Anna Cykowska (@medicine.italy) on

Zobacz także

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.

Podoba Ci się ten artykuł?

Tak
Nie

Powiązane tematy:

Zainteresują cię również:

Agnieszka Hyży choruje na ospę wietrzną - na zdjęciu pozuje w złotej, cekinowej sukience.

Agnieszka Hyży zaraziła się od dzieci chorobą zakaźną. „Zawodowo, prywatnie zmiany o 180 stopni. Do odwołania”

Nietoperz

Niepokojące doniesienia o śmiertelnym wirusie Nipah. „Nikt nie jest bezpieczny. Wybuch choroby szybko dotrze do dowolnego miejsca na świecie”

„Byłam spokojna, wiedziałam, że urodzę zdrowe dzieci” – mówi Magdalena Glewicz, mama z HIV

W Holandii z powodu odry zmarło dziecko. Z powodu pandemii szczepionki przeciw odrze nie otrzymało 40 mln dzieci na całym świecie

Adam Niedzielski

Stan zagrożenia epidemicznego zostanie zniesiony. Adam Niedzielski podał konkretną datę

Uważano, że ich przyczyną może być smutek, post, a nawet ciąża. Jak kiedyś leczono galopujące suchoty, czyli gruźlicę

Dwie kobiety w laboratorium

Wykryto ognisko zakażeń śmiercionośnym wirusem. WHO zwołało pilne posiedzenie

„Koszyki sklepowe to temat rzeka”. Czym i jak się zarażamy mówi mikrobiolożka Magdalena Grudzień

Stan epidemii w Polsce powróci? "Jeśli dynamika zachorowań się utrzyma, jego wprowadzenie będzie właściwą reakcją" / AdobeStock

Stan epidemii w Polsce powróci? „Jeśli dynamika zachorowań się utrzyma, jego wprowadzenie będzie właściwą reakcją”

Maseczki ochronne

Rząd zdecydował. Maseczki zostaną z nami na dłużej

Przeziębiona kobieta siedzi pod kocem

Apogeum zachorowań na grypę. Jeden objaw jest charakterystyczny dla obecnych zakażeń

Lekarka w szpitalu

Czeka nas nowa epidemia. Naukowcy ostrzegają przed groźną bakterią

W polskich szpitalach powraca zakaz odwiedzin. Obowiązuje do odwołania

W polskich szpitalach powraca zakaz odwiedzin. Obowiązuje do odwołania

To nie koniec koronawirusa. Nowa mutacja Omikronu rozprzestrzenia się po Europie

Od 12 grudnia można zaszczepić na COVID-19 najmłodsze dzieci. Wystawiono już około 2 mln skierowań

Od 12 grudnia można zaszczepić na COVID-19 najmłodsze dzieci. Wystawiono już około 2 mln skierowań

Szczepienie dziecka

Szczepienia na COVID-19 dostępne dla dzieci od 6. miesiąca życia. „Zamówiliśmy pół miliona dawek” – zapewnia Adam Niedzielski

Szkarlatyna w Wielkiej Brytanii. Rodzice się boją, władze uspokajają

Dr Bartosz Szetela /fot. archiwum prywatne

Dr Bartosz Szetela: Oficjalne statystyki – tysiąc zdiagnozowanych kił, tysiąc zdiagnozowanych rzeżączek – należałoby pomnożyć razy 10 bądź 20

Eksperymentalna szczepionka przeciw HIV wywołuje odpowiedź immunologiczną we wczesnych badaniach klinicznych. „To ważny krok naprzód”

Kobieta z termometrem w ręce

Każda kolejna infekcja koronawirusem SARS-CoV-2 zwiększa ryzyko śmierci. Eksperci alarmują

Dziennikarka myślała, że przechodzi atak paniki, w rzeczywistości miała sepsę. Teraz ostrzega inne osoby, żeby nie bagatelizowały objawów

Dziennikarka myślała, że przechodzi atak paniki, w rzeczywistości miała sepsę. Teraz ostrzega inne osoby

„Coraz częściej mamy do czynienia z gruźlicą lekooporną” – alarmuje pulmonolog lek. Anna Kazjaka-Olszewska i tłumaczy, dlaczego ta choroba jest wciąż groźna

Szczepionka

Trwają przygotowania do kolejnej pandemii. Nowe szczepionki mają powstawać w 100 dni

Kobieta kaszle w łokieć

Rośnie liczba przypadków groźnej choroby zakaźnej. W Polsce odnotowano niemal 60-proc. wzrost