4 min.
Aplikacja pomoże kontrolować rozprzestrzenianie się koronawirusa. Pracuje nad nią Ministerstwo Cyfryzacji

Powstanie aplikacja, która pomoże kontrolować rozprzestrzenianie się koronawirusa. Pracuje nad nią Ministerstwo Cyfryzacji
Ministerstwo Cyfryzacji poinformowało, że rozpoczęło pracę nad aplikacją o nazwie ProteGO, która będzie wspierała walkę z koronawirusem. Przygotowuje ją grupa polskich programistów. „To aplikacja projektowana na czas wychodzenia z najpoważniejszych obostrzeń wdrożonych do walki pandemią koronawirusa. Ma zapewnić kontrolę nad rozprzestrzenianiem się choroby” – czytamy w komunikacie ministerstwa.
Spis treści
Po co rząd tworzy aplikację?
Jak tłumaczy Ministerstwo Cyfryzacji, ProteGO to aplikacja projektowana na czas wychodzenia z najpoważniejszych obostrzeń wdrożonych do walki pandemią koronawirusa. Ma zapewnić kontrolę nad rozprzestrzenianiem się choroby.
„Chcemy to osiągnąć budując – poprzez technologię Bluetooth – swoistą sieć połączeń pomiędzy użytkownikami telefonów komórkowych” – tłumaczy Ministerstwo Cyfryzacji w komunikacie na swojej stronie.
Minister cyfryzacji Marek Zagórski podkreśla, że Polska jest jednym z pierwszych krajów, które chcą wdrożyć takie rozwiązanie. Podobna działa już w Singapurze. Prace nad swoimi aplikacjami zapowiedziały też Wielka Brytania i Norwegia.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Jak to będzie działało?
Żeby aplikacja działała, konieczny jest włączony stale Bluetooth. Dzięki niemu twój telefon będzie mógł komunikować się z urządzeniami innych użytkowników aplikacji, a ich urządzenia z twoim.
Jeśli okaże się, że jedna z osób – z którą miałaś kontakt, i ma zainstalowane ProteGO – zachorowała, aplikacja poinformuje cię o możliwym ryzyku. Co ważne, poprzez aplikację nie dowiesz się, kto jest zarażony koronawirusem. Dostaniesz informację jedynie o tym, że jesteś w grupie ryzyka i powinnaś odbyć kwarantannę.
Skąd w systemie pojawia się informacja o potencjalnym ryzyku? Od zarażonego. To ta osoba, w pełni anonimowo, informuje o zmianie swojego stanu zdrowia, zaznaczając to w aplikacji.
Zielone? No to GO!
W jaki sposób aplikacja informuje o potencjalnym zagrożeniu? Można to sprawdzić po jej otwarciu. Dlatego ważne, żeby robić to regularnie. W zależności od tego, czy miałaś kontakt z zarażonym czy nie, nasz status będzie inny:
- Czerwony – miałaś kontakt z osobą zarażoną, skontaktuj się z lekarzem, poddaj kwarantannie.
- Zielony – GO! Nie jesteś w grupie zagrożonych. Możesz być spokojna, pamiętaj jednak o podstawowych zasadach bezpieczeństwa i higieny.
W momencie, kiedy jeden z użytkowników zaznaczy w aplikacji, że ma koronawirusa – dane o urządzeniach napotkanych przez jego telefon w trakcie ostatnich dwóch tygodni trafią na specjalny serwer. Ten przekaże tę informację na urządzenia napotkanych przez chorego osób, biorąc pod uwagę długość i częstotliwość spotkań. Wówczas zmieni się ich status – z zielonego na czerwony.
Informacja ta trafi także do Inspekcji Sanitarnej. Dzięki temu inspektorzy będą mogli szybciej skontaktować się z osobami, które powinny zostać skierowane do odbycia kwarantanny.
Przez pierwsze dwa tygodnie korzystania z aplikacji wszyscy będziemy mieli status Pomarańczowy. Będzie oznaczał, że nie minęło jeszcze 14 dni od instalacji, w związku z tym aplikacja nie ma jeszcze wystarczających danych, by poinformować nas o ewentualnym ryzyku lub jego braku.
Krok w krok za nami?
Choć informacja o tworzeniu aplikacji pojawiła się niedawno, to już budzi kontrowersje wśród internautów. Wątpliwości dotyczą przede wszystkim tego, czy ich dane będą bezpieczne.
Ministerstwo Cyfryzacji tłumaczy, że aplikacja nie będzie gromadzić danych użytkowników, ani śledzić ich położenia. Nie będzie można z niej sczytać także poufnych informacji, jak na przykład numeru telefonu.
Ma jedynie zapamiętywać inne napotkane urządzenia, a nie użytkowników. Dane przechowywane są w telefonie przez dwa tygodnie. Ministerstwo Cyfryzacji podkreśla, że są tam zaszyfrowane.
– Wdrożenie tej aplikacji będzie miało sens tylko wtedy, gdy zyska społeczną akceptację. Dlatego zależy nam, aby prace nad nią były transparentne – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Dlatego ministerstwo zaprasza programistów i testerów do sprawdzenia aplikacji. Uwagi i komenatrze można wysyłać na adres: protego@mc.gov.pl
Zobacz także

Powstał poradnik dla pacjentów, którzy korzystają z telemedycyny. Sprawdź, o czym warto pamiętać

Nosisz maseczkę ochronną? Lek. Małgorzata Ponikowska wyjaśnia, o czym trzeba pamiętać, żeby była skuteczna

Nie częściej niż raz na 7 dni. Zmiana w zapisach na testy na koronawirusa: „Dużo ludzi chce wykonywać testy co 3 dni”
Spodobał ci się ten artykuł? Udostępnij go koleżance
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

31.03.2023
„Jak się żyje w szpitalu psychiatrycznym, na oddziale zamkniętym? Trochę jak w małej wiosce, gdzie wszyscy się znają i wiele ich łączy” – mówi Krystyna Piątkowska

31.03.2023
Uważano, że jest karą za zepsucie moralne. Chorym podawano opium i kamienie szafiru. Jak kiedyś leczono dnę moczanową

31.03.2023
Aktywność może być praktykowana nie po to, żeby „wyglądać”, a żeby „się czuć” – dobrze i zdrowo. Jak nie zrezygnować z siłowni po miesiącu

29.03.2023