AstraZeneca uspokaja: nasza szczepionka jest bezpieczna. Swoje słowa opiera na wynikach badania

się ten artykuł?
Coraz więcej krajów rezygnuje ze szczepienia preparatem firmy AstraZeneca. To skłoniło koncern do wydania oświadczenia w tej sprawie. Analiza przeprowadzona przez koncern pokazuje, czy rzeczywiście stosowanie szczepionki wiąże się z dużym ryzykiem.
Co wykazała analiza AstraZeneki?
Ostatnio coraz więcej krajów wstrzymuje szczepienia preparatem wyprodukowanym przez koncern AstraZeneca. Ten krok podjęły m.in. Włochy, Islandia Norwegia, Estonia, Dania i Austria. Wynika to z doniesień o pojedynczych przypadkach wystąpienia zakrzepów krwi u osób zaszczepionych.
Jak podała Europejska Agencja Leków (EMA), z ponad 3 mln osób, które w Europie przyjęły tę szczepionkę, pojawienie się zakrzepów odnotowano u zaledwie 22.
AstraZeneca postanowiła odpowiedzieć na to, co się dzieje. Poddała analizie 17 mln przypadków osób z Wielkiej Brytanii i krajów UE, które zaszczepiły się preparatem przez nią wyprodukowanym.
„Dogłębna analiza (tych danych) nie wykazała, że istnieje zwiększone ryzyko wystąpienia zatorowości płucnej, zakrzepicy żył głębokich czy trombocytopenii niezależnie od grupy wiekowej, płci, partii podanej szczepionki czy kraju” – przekazał koncern w oświadczeniu.
Włochy: „nie udowodniono żadnej przyczynowości”
Włoska Agencja Leków podkreśliła, że panika wokół bezpieczeństwa szczepionek Astra-Zeneca jest „nieuzasadniona” oraz że „nie udowodniono żadnej przyczynowości” między podaniem preparatu a ostatnimi informacjami o zgonie trzech osób zaszczepionych preparatem firmy AstraZeneca. Agencja zaznaczyła, że jedyne, co łączy te dwie kwestie to „związek czasowy”.
Pojawia się pytanie, co w obecnej sytuacji zrobi Polska – czy pójdzie w ślady innych krajów, które wstrzymały szczepienia preparatem? Wygląda na to, że na razie nie ma takich planów.
– Żadne instytucje europejskie, światowe czy polskie, które zajmują się bezpieczeństwem leków, nie wydały rekomendacji, by wycofać szczepionkę AstraZeneca – powiedział pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk.
Jego zdaniem nie udowodniono powiązania między niepożądanymi odczynami poszczepiennymi a podaniem tego preparatu.
Zobacz także

„Bez podania szczepienia, po zachorowaniu na COVID-19, z grupy miliona osób nie przeżyje 30 tysięcy” – alarmują eksperci z PAN

Obecne szczepionki mogą być nieskuteczne na nowe warianty wirusa SARS-CoV-2 – uważa prezes Pfizera

Grypa i koronawirus mają identyczny obraz kliniczny. Trzeba się szczepić – apeluje prof. Adam Antczak
Polecamy

Pandemia zmieniła skład mikroflory jelitowej małych dzieci

Stan zagrożenia epidemicznego zostanie zniesiony. Adam Niedzielski podał konkretną datę

Pandemię koronawirusa spowodował wyciek z laboratorium? Departament Energii USA wydał swą ocenę
